makowiec

Jak się zamknął, to pewnie dziubie kolejną parę. Więcej,.więcej, więcej.....

Co tu taka cisza? Chyba@mohican nie wziąłeś sobie do serca "pierwszego" wpisu powyżej? . . ps. Nie mogę edytować wpisu powyżej, bo nie było by widać tego.

Pozwolę sobie wtrącić kilka słów, bo tak jakoś mam wrażenie surrealizmu sytuacji. Może kopyto drewniane w TYM przypadku, to trochę za dużo pracy. Zaciagnięte "choleweczki" chyba nie koniecznie myszą być zaćwiekowane w TYM przypadku. No bo tak sobie myślę: po co? A więc jeśli @Moniksza zrobiłaby "kopytka" z innego materiału. Przecież każą z nich mogłaby potraktować klejem na gorąco. I tak lalka w tym chodzić nie będzie. A jeśli zrobi to tak jak należy będzie ok. Zresztą klejenie butów to także technologia ich produkcji. Może coś z podstaw modelarstwa? Ja proponowałbym zrobić odcisk lalczynej stopy (domyślnie jednej i drugiej). Może w gipsie, może w modelinie. Musiałaby zrobić to tak, żeby forma składała się ze dwóch części. Później utwardzoną, złożoną formę wypełnia substancją tężejącą, jakieś tworzywo sztuczne (ja nawet uparłbym się na klej na gorąco - taki z pistoletu - pozostanie na tyle plastyczny, aby ze cztery gwoździki weń wbić - tyle, że po co?). Zaczeka aż stężeje i będzie miała kopytko. Powtórka z drugą nóżką lalczynego klienta i ma komplet, który może wykorzystywać do robienia wielu bucików Jeśli już będzie maiła kopytka, to pójdzie jak z bicza strzelił. "Choleweczki" zeszyte naciągnie na "one" i potraktuje klejem z pistoletu Tym od wypełniania form "kopytek". Odczeka i później "podeszewkę", to już proste. Reklamacji na pewno nie będzie -no bo jak? Chucky chyba w nocy nie przyjdzie? Właściwie co to są za lalki? Czy mamy rozumieć, że samodzielnie robisz lalki? Czy to tylko takie "pimp my doll"?

" Brzydkie, wstrętne, okropne i w ogóle nie wiem po co ty te buty robisz @mohican. " "Kolor też jakiś taki dziwny i nie pasuje do nich w ogóle. " Zastanawiam się w jaki sposób wyłożysz nowej koleżance, jak tu zrobić takie długości kilku (5-7) centymetrów? W końcu lalki tak jak dzieci w Nepalu są: męskie, żeńskie i te...no...nijakie.... EDIT: Żartowałem. Buty śliczne. I po raz pierwszy podobają mi się brązy. Ale bez przegięć. Co mam napisać więcej. @mohican....jesteś 'debeściak" amatorów.

Jedni nawet trochę bardziej przypadkiem niż inni, ale i tak zostali.

Świetne Jaki entuzjazm. Ciekawe, kto jest wybrańcem losu edit: nie zauważyłem, że to w temacie @mohicana.

Przemytnik linków hahhahhaahhahhhha

REWELACYJNA FOTORELACJA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dałbym Ci 100 punktów na 10 możliwych za nią. Super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Świetna praca!

Jaki tam przedział. Co dzień w autobusie widzę gościa, który jest profesorem w liceum i śmiga tylko w sportowych - takich i podobnych - butach. A siwizna na głowie, że ho ho.

Zawsze byłem w to dobry. Tak więc EDIT. No i poszło....

@Raven....za pierwsza wypłatę masz kupić aparat...hahahah. Szkoda, że jakość taka słaba. Nawet najlepsza realizacja cierpi na niedostatkach reklamy. Zgadzam się z @nie_problem. To może być Twoja najlepsza realizacja. Widać to, zdjęcia ograniczają Naszą możliwość rozpływanie się w w zachwytach. Rób lesze fotki, to jeszcze po rajtuzach dostaniesz. Tak niestety nie widać dlaczego.

Licz od dnia zakupu 5 do 6 lat....hahahahahahha

He...fajniaste buciki. Paluszki odkryte? Stopa 18/18.5 cm długa, obwód w palcach 17.5 cm, przez piętę 25.5 cm

No.....@aSi do boju. Czekałem na kolejną odsłonę, a tu proszę. Liczę, że relacja z "work in progress" będzie.

poszukam,nie ma problemu

Kolejny fajny filmik.Tego jeszcze nie było. http://www.youtube.com/watch?v=yMyCYteE0Kc

Z jednej strony: WITAMY Z drugiej strony: JUŻ WAS MAMY

Hmmmm, jestem zafascynowany kreatywnością kolegi @krit6. Nie do końca jeszcze to widzę, ale powoli obraz rozjaśnia mi się. @Bananetti, w sieci widziałem kilka filmików o robionych samodzielnie kopytach z tworzyw wieloskładnikowych, które wiążą po ok. 24 godzinach na amen. Da się później obrobić na zwykłej szlifierce.

Przepraszam. Chyba zgubiłem się....ale kontynuuj. Zapowiada się całkiem ciekawie.

Myślałem, że może używa już takiej gotowej nawoskowanej. Chyba jednak na takiej woskowanej "włoski" nie powinny odstawać. Szewc jednak chyba z Węgier albo zbiera pudełka od zapałek z całego świata. Lubię takie filmiki, bo fajnie podglądnąć jak się robi fajne buty.

Proszę o edytowanie swoich wcześniejszych postów jeśli chcemy coś dopisać pod swoim własnym postem.

!!!!!!!!! Resiurc, Świetnie wyglądają. Początkowo z tą czarną skórą nie bardzo to widziałem.Tak jakbyś zrobił buty z kawałka ceraty. Jednak teraz z tą bordowo-czarną przyszwą wyglądają prawie rewelacyjnie. Zawsze trochę marudzę, ale gdyby linie "ceraty" były w kolorze bordowym i troszeczkę szersze byłoby całkiem ekstra. Oczywiście i tak wyglądają świetnie. . PS. Tak trochę zazdroszczę całej drogi zawodowej.

Forumowa baza kopyt. Powiem szczerze, że to fajny pomysł. Mam jednak pewne obawy. Co na to inni?

Stópka córci ok.18 cm.

Bananetti jaki to rozmiar? I czy masz 34/35?