makowiec

Oj pamiętam swoje "przeboje" z butami roboczymi. A nanosiłem się różnych, bo różne prace w życiu wykonywałem. Co dokładnie robisz? W jakich warunkach pracujesz. Jeśli maszyna, to z pewnością muszą być z dobrej skóry, olejoodporne. Wysokie? Czy polówki? A może trzewiki. No chyba, że jakieś lekkie, bo ze smarami i chłodziwem nie masz do czynienia, a pracujesz na stojąco przy maszynie do szycia. Temat jest dosyć szeroki. Po drugie pod nogami powinieneś mieć matę gumową, bo same buty mogą nie do końca spełnić Twoje oczekiwania.

A fuuuuj.....makowiec....nie znoszę..... I jeszcze te rodzynki.....nie no nie przy jedzeniu..... SCHUSTER ale poszedłeś na łatwiznę jak widzę. Lakierki na rzepy? Toż teraz mały elegancik na miasto nie wyjdzie. Ale z drugiej strony jak na syna Naszego celebryty przystało kreowanie nowych trendów mody męskiej jest chyba naturalnym wstępem do "szołbiznesu". Od najmłodszych lat. No ale czego tu się spodziewać. Chłopak mierzy w Wiadomości, a nie jakiś tam Teleexpress... Świetne buciki. Gratulacje. Zgodzę się jednak z nie_problem... "....wiec chodź pomaluj mój świat na żółto i na niebiesko...""

Teraz pytanie. Czy nie rysuje skóry na ciemno (krawędzie itd) w trakcie trasowania?

No brawo! Kreatywność górą. Ciekawe czy wśród Nas jest jeszcze jakiś Adam Słodowy. Jeśli będziesz miał kolejne dawaj obowiązkowo.

Odpowiedź jest banalna. Nie spodoba Ci się. Nie chcesz mieć zagięć na butach nie noś ich. Wszelkie próby naprawy raczej nie przyniosą trwałej poprawy. Wątpię czy w ogóle jakakolwiek poprawa jest możliwa. Taki urok skóry. Ale może @nie_problem coś wymyśli?

konserwus

Jest mandolina

@mohican, spokojnie. Muszę trochę zamarudzić, bo byłoby nazbyt cukierkowo. Nie możesz zbierać samych pochwał, bo spoczniesz na laurach. Ale jeśli pytasz, to "zielone" buty zrobiłeś na fajniejszych kopytach. Te podobają mi się dużo bardziej, a "zielone" przypominają mi jeden z modeli dr.Martensa (ciekawe czy ktoś by się spodziewał). Osobiście preferuję buty trochę bardziej cięższe na grubszej podeszwie z fajnym protektorem. Niestety żaden z producentów nie do końca rozumie, co decyduje o ich atrakcyjności i wygodzie. Niektórzy zbliżają się do dobrego buta, ale jeśli buty robią księgowi (tak jak jest w przypadku samochodów) nie nalezy spodziewać się czegoś więcej jak standard. Wracając do Twoich butów. Taaaaa...@nie_problem masz rację. Co by nie mówić @mohican daje radę.

!!!!!!!!!!!!!!! Co tu dużo gadać. Brak mi slow...no bo co tu powiedzieć...jeszcze...czego już wcześniej przy innych okazjach...nie powiedziałem. Zastanawiałem się czy powtarzać to co już wcześniej powiedziałem, ale po co. Jako, że nie pierwszy raz buty zrobiłeś zacznę może tak... Kształt buta nie w moim guście - wybacz (wiem...marudzę). Za to kolor - wielki plus. Lubię takie "odważne" kolorki. Zwłaszcza, że nie jest to brąz . Idealne połączenie wg mojej opinii. Buty wykonane na kopycie jakiego użyłeś do "zielonych butów" z tym niebieskim kolorem. Byłoby wyborne połączenie. No i patynka. Nawiasem mówiąc ciekawe jaki kolorek dodasz do tych "zielonych". Nawet na tych winduje je dużo wyżej. Mimo to kolejna świetna realizacja. Minąłeś się z powołaniem panie kolego. Oczywiście po raz kolejny tradycyjnie zazdroszczę warsztatu. Ale to chyba już wszyscy wiedzą. Jeśli pewnego razu zejdziesz do do niego i stwierdzisz, że brak Ci kilku sprzętów szukaj u mnie.

Warto też podać cenę jaką chce się uzyskać.

Podobno toporek czyni cuda, ale jest duże prawdopodobieństwo, że jedna stopa będzie miała 42, a druga 38. hahahhahaa

@mohican. Robisz to specjalnie.... Szkoda że wyszło małe potknięcie z butami, ale to nie tragedia dla kogoś takiego jak Ty. Jak sam mówisz zrobisz nowe na swój rozmiar. Buciki i tak zapowiadają się nie źle. Nawiasem mówiąc noszę coś pomiędzy 43, a 44. Pamiętaj, że jak zaczniesz nową parę, fotorelacja musi zaczynać się od nowa . No i oczywiście Twoje cudeńka . Mnie osobiście podoba się Frobana. Czerwona ślicznotka. Echhhh...... Czekamy na nową foto relację.

To był żart oczywiście. Robisz świetną robotę (echhhh....) przyprawiając o konfuzję wielu z Nas. Ale jeśli już pytasz, to oczywiście: nieśmiertelna czerń i czerwień wpadająca w bordo. Ale oczywiście cieszę się każdymi butami jakie zrobisz, bo jest czym. No i oczywiście nie zapomnij oprócz samych fotografii z "work in progress" kilka fotek warsztatu. Chwalić się jest czym, a ja będę miał znowu okazję trochę pozazdrościć.

Matko Boska ten znowu mi na ambicję wjeżdża. @mohican...... więcej.....więcej....więcej.... Jak przeczytałem, że masz urlop i postanowiłeś machnąć buciki, to mało nie spadłem ze stołka. Zapowiada się rewelacja, choć jak zwykle nie trafiłeś w moją ulubioną kolorystykę . Czekam na kolejne fotki.

Właśnie mam pytanie. Skąd taką taśmę można wziąć?

A gdzie ciąg dalszy?

Dalej, dalej....

Buty? Czy fotka? . . . Same buty bez reszty?

Poeta.....tylko głowa nie ta.....nawet nie czuje jak mu się rymuje....

Na jakiej ulicy w Wałbrzychu miał swój zakład? Pan także z Wałbrzycha?

Dobra żona.

Z tym jest jak z oponami do samochodu. Jeśli chcesz je zaoszczędzić postaw auto w garażu.

Jaszczurka "jeligancka".

Dzisiaj wykonałem kolejne etui na telefon. Telefon LG (zabijcie mnie nie wiem jaki model) - cieniutki i długi. Poniżej kilka fotek:

Z nijakich brązowych półbucików całkiem fajne buty wyszły.