Skocz do zawartości

makowiec

Moderator
  • Postów

    469
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez makowiec

  1. Witam. Oj, już dawno nic szczególnego nie wrzuciłem na FORUM. Wytłumaczę się natłokiem zajęć innych niż dłubanie w skórze. Jako, że mam dwa dni wolnego, a koledze pasek do zegarka troszeczkę zdezelował się zapytałem czy mogę mu "skroić" pasek do owego chronometru. Nieopatrzne zgodził się dając mi wolna wolę co do tego jak będzie wyglądał pasek. Poniżej kilka zdjęć w marnej jakości, bo słońce strasznie świeciło i chyba matryca nie wydoliła takiej jaskrawości. Ogólnie rzecz biorąc. od gór\y: czarna i czerwona skóra licowa (cielaczek) od spodu: czarny zamszyk w środku: wzmocnienie i delikatne usztywnienie cieniutkich paseczków skóry juchtowej grubość: 3 mm szerokość: 28 mm (pasek) Nie wiem co na to eksperci, ale ja jestem z siebie dumny hahahahahha.
  2. Pracownia Kielmana trafiła w dziesiątkę. Po prostu piękne.... Metody ręcznego szycia butów w naszej firmie są niemal niezmienne od końca XIX wieku, mimo to - raz na kilkadziesiąt lat pozwalamy sobie wprowadzić pewne nowości. https://www.facebook.com/jk.kielman?fref=nf
  3. makowiec

    Bransoletki

    Łaaaaał. Świetne. Star Trek jest "the best".
  4. No cóż... Zawsze sądziłem, że najlepsza na pękające stopy jest kąpiel (w sensie moczenie...znaczy nóg w wodzie - nie łóżka), tarka i maść. Buty raczej nie za wiele pomogą, jeśli robią się zrogowacenia zgrubiałej skóry na pietach. Miałem ten problem, ale mi przeszło.
  5. No.... Świetna !!! To błękitne szycie rewelacyjnie pasuje. Z tą czerwienia troszeczkę kłóciłbym się (chociaż bardzo lubię ten kolor). Błękit byłby idealny, ale zakładam że taki był wymóg zamawiającego. Bardzo fajna.
  6. Tylko nie nabłyszczaj ich. Są świetne takie rude i matowe. Nie psuj ich połyskiem. Kurde mam kompleksy. Powiedz tylko, że to 43/44. Jakiej krytyki...? Ręce mi opadły.
  7. @kwinto! Jak klientowi "nie pasuje" Dunlop może jakieś od Michelin'a? Najbardziej jednak należy promować rodzime, bo co Nasze i tak zawsze będzie najlepsze... więc Dębica Frigo.
  8. makowiec

    Pyrkon

    Zdjęcie nr 1 wymiata.
  9. No.....ślicznie.... Już myślałem, że tylko zdjęcia się ostały. Jak widzę reprezentacja osób związanych z tworzeniem butów dopisała. Tak nawiasem mówiąc zaskoczył mnie młody wiek pani Prus. Gratuluję kolejnej imprezy z cyklu.
  10. Pytaj tutaj: http://allegro.pl/kopyta-szewskie-likwidacja-warsztatu-i4078523056.html
  11. Widzę tematem przewodnim są wszelkiego rodzaju zwierzątka. "Ucha" tylko do trzymania w ręku? Ramienia chyba tam nie da się wepchnąć? Kolejna jak zwykle świetna realizacja. Nawet nie ma jak i do czego za bardzo się przyczepić. Zresztą, co my możemy o torebkach powiedzieć? Koleżanki niech oceniają! Gratulacje!
  12. Jako, że temat o wszystkim i o niczym z premedytacją pochwalę się pewnym - niewielkim, ale jakże olbrzymim dla mnie samego – osiągnięciem. Oczywiście poza olbrzymią satysfakcją nic więcej nie zyskałem, ale to także wartość dodana sama w sobie. No i jak podbudowuje moją samoocenę. Jak może obiło Wam się o uszy (albo i nie) pod koniec lutego po raz kolejny moja ulubiona grupa muzyczna zawitała na kolejny koncert do Polski. Tym razem do Łodzi. Oczywiście mowa tu o Depeche Mode. Niestety z przyczyn obiektywnych po raz kolejny zmuszony byłem odpuścić sobie owe show, czego bardzo żałuję. No ale jak mus, to mus.... Mimo to w pewnym sensie, bo aż 1- 2 sekundy byłem tam obecny, a mogło zobaczyć to około 18 tysięcy osób zgromadzonych na widowni. Ile jeszcze na całym świecie? Nie mam pojęcia hahahahaha Mało tego... W pewnym sensie stałem się członkiem ekipy dbającej o wizualną stronę koncertu, co pomimo wszystko nie było chyba zbyt łatwym osiągnięciem. Zażywszy, że osób takich jak ja - chętnych do tego projektu mogło być co najmniej kilka tysięcy. Przynajmniej jak znam fanów DM tak właśnie mogło być. Warunkiem koniecznym było wzięcie udziału w konkursie jaki przed trasą ogłosiła grupa. A trzeba było nie wiele. Przerobić w dowolny sposób pewną fotografię grupy. Tak więc zdecydowany powalczyć li tylko o samą satysfakcje posłałem swoją pracę – w sumie nie spodziewając się nic więcej jak tylko tego, że w konkursie udział wziąłem. W sumie nawet zapomniałem o nim. Po zakończeniu trasy koncertowej udało mi się zobaczyć show w sieci i mało z krzesła nie spadłem. Po kilkunastu miesiącach trasy dowiedziałem się, że moja praca zakwalifikowała się. Chichot losu można by powiedzieć, bo zobaczyłem t o dopiero w domu po zakończeniu trasy. Zwłaszcza, że ta obejmowała około 117 koncertów na całym świecie. No i to by było na tyle historii. Poniżej część owego ”dzieła” (mam to w banerze na FB więc z przyczyn technicznych jest "docięte"). Oryginał przepadł gdzieś w komputerze. W linku poniżej koncert z Łodzi. Obrazek w całości zobaczyć można na linii czasu – 1:25:24. Warto jednak zobaczyć cały występ zważywszy, że nagrany i zmontowany przez polskich fanów. Czasami trudno uwierzyć, że to amatorzy zrobili. Enjoy the show! Tutaj link do całego koncertu: http://www.youtube.com/watch?v=2UuihdKAPhM
  13. Pomogliśmy Ci zaliczyć? Powstrzymam się tym razem od kolejnych porcji komentarzy...
  14. Witaj @olaola. Po pierwsze. gratuluję próby. W sumie gdyby nie Twój nick napisałbym coś o próbie, bombie i tym podobnych rzeczach. No ale Twój nick chyba wskazuje na to, że mogłoby to być swoiste nadużycie. Po drugie. Bez względu na to czy kleisz czy też szyjesz buty odradzałbym na tym etapie użycie tarnika. Postrzępisz, pozaciągasz, podrzesz to co chcesz wygładzić. Tarnikiem traktuje się na ogół podklejenie z korka, który świetnie nadaje się do obróbki owym mało wyszukanym narzędziem. Po trzecie. Do wygładzenia fałdów skóry po zaciągnięciu cholewki na kopyto użyłbym ponad wszystko jakiegoś urządzenia mechanicznego w postaci szlifierki. Oczywiście szewcy mają do szlifowania trochę większe maszynki jednak w braku laku użyłbym jakiej paskóweczki. Da to efekt dużo lepszy od "piłowania" miękkiej skóry tarnikiem. Ewentualnie delikatnie "fałdy" równałbym nożykiem - bardzo ostrym. Po czwarte. Pewnie narażę się kolegom, którzy mają dużo większe doświadczenie. Jeśli mają to być pantofle (bodaj: balerinki) damskie nie będziesz ich traktowała żadną dratwą (bo i po co). Tak więc najpierw naciągnąłbym podszewkę, podkleił do podpodeszwy (zaćwiekował), okleił usztywnieniem (o ile takie przewidujesz i na to po przesmarowaniu klejem o dłuższym czasie schnięcia naciągnąłbym cholewkę. Zaćwiekowałbym to i pozostawił na dzień dwa. Dopiero wtedy gdy wiesz, że już (lub może wydaje Ci się) przeszlifować właśnie szlifierką. Jeśli zrobisz to umiejętnie i nie przesadzisz, to fałdy wygładzisz. Wtedy (o ile chcesz) możesz zastosować jakąś amortyzację. Jeśli już tak bardzo chcesz tarnikować podklej korkiem i po wyschnięciu baw się w "śrutowanie". Tyle, że zastanawiam się czy podklejona później podeszwa dobrze będzie się trzymać na korku. Nie mam w tym doświadczenia. Tak ogólnie, to nie wiem, nie znam się. W zasadzie żadnych butów nie zrobiłem.... Może koledzy coś doradzą? Ach zapomniałbym. Pewnej siły na zaciągniecie cholewki musisz chyba użyć. To jednak uzależnione jest od wielu czynników jak: rodzaj buta, rodzaj skóry, jej sztywność, podatność na rozciąganie. Kurka wodna pewnie o czymś zapomniałem. W każdym bądź razie coś bym tam starał się naciągnąć mocniej niż lżej lub w ogóle.
  15. To jest najlepsze skrzywienie jakie kiedykolwiek mogło mnie dopaść. I tak w kółko od......hu, hu,,,,,1989 roku.
  16. A ja myślę, że jak robiona na zamówienie, to logo producenta być powinno. Ciekawe co powiedziałby klient/klientka gdyby logo miało taki charakter: (przykład) Lampard specjalnie dla (i tu nazwisko klienta/ klientki) Raportówka bardzo fajna, ale ten kolor? hahahahahah Czarna, czarna....... Ale jak chciał brązową to co...
  17. Noooo. Powoli bez spinki. Sam wiem, że jak coś się robi i dobrze idzie, to o fotorelacji można zapomnieć. Kopyta zakupione czy zrobione na zamówienie? Na pięcie (to tylko moje własne spostrzeżenie) jakby niewielki chaos. Z czego zrobiłeś podpodeszwę? Czekam na dalsze fragmenty relacji z "work in progress". Trzymam kciuki.
  18. Czy taki sierściuszek nie jest trochę dziwny w użytkowaniu?
  19. makowiec

    Powitanie

    Ja nie używam owego. Jeśli tak wysyła domyślnie, to nie ma problemu.
  20. @Moniksza. Daj spokój. Czego tu się wstydzić. Przecież to nie lakierki , nic nie będzie się odbijać.
  21. @Moniksza butki musisz dać raz jeszcze. Większa fota! No i z kilku stron.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.