makowiec

Była tu jakiś czas temu pani, która robiła lalkowe buty. Nie będę zapeszał, ale czy znajdzie się jakiś "szewc" chętny robić buty dla lalek?

Czasem jak widzę takie oferty na aukcjach, to śmiać się chce. Także poważnie zastanawiałbym się nad tym zakupem i nie pchałbym się w to.

Witaj. Zacznij od początku. A później dalej i dalej... W zależności od tego, co Cie interesuje.

łaaaaaał @SCHUSTER LESZNO, świetne buciki. Rewelacja. Kiedyś sztyblety nie bardzo podobały mi się. Ostatnimi czasy patrzę na nie bardziej przychylnym wzrokiem. Gratulacje!

Dzięki @mohican. Cieszę się, że i Tobie podobają się.

@MOD, cieszę się, że podobają CI się. @DRACONI, jak na razie to very limeted edition. Jakby to nazwać...model przedprodukcyjny...hahahahaa. Właściwe "skonstruowany" do testów czy coś, co sam zrobiłem nie rozwali się, nie pęknie, etc. Tak aby móc wyeliminować ewentualne błędy. A wtedy kto wie... Może kiedyś zdecyduję się zrobić buty dla kogoś. Póki co poprzestanę na samolubnym testowaniu. Cieszę się, że spodobały się i Tobie.

Czas może dodać kolejne fotki. Żałuję, że nie mogę powiedzieć: skończyłem. Niestety nie. Wciąż poszukuje "dawcy organów" w rozmiarze 45. Póki co...poglądowy look. Mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzymacie zanim skończę...

Witamy i czekamy na pierwsze posty.

łał....looks great.....gratulacje...jedno małe ale...mało zdjęć...mało...a my je bardzo lubimy..

Witaj i pytaj.@AXE....odpowie na każde pytanie...

Strach się bać... W zasadzie mogą być same spody ładnie oddzielone od reszty... PS. @AXE no co TY ...mam bardzo bujną wyobraźnię....

Jak w temacie. Oto link do foto: http://archiwum.allegro.pl/oferta/dm911-meskie-trampki-polbuty-conver-camel-44-i5022459086.html Wymagania. rozmiar 45, kolor nie istotny (dostępne najczęściej w kolorze czerwonym, niebieskim), spody białe z czarnym paskiem (to istotne!) Potrzebuję na gwałt...nawet na dwa gwałty... Lokalizacja. Sieciówki z tanimi butami ...toż to zwykły "chińczyk". U mnie niestety rozmiar 45 wyszedł wszędzie.

Zmienić...tak łatwo powiedzieć... "Nowa"... jak widzę rzuca wyzwania . Ciekawe czy znajdzie się wśród tej gnuśnej męskiej zgrai ktoś, kto odpowie na wyzwanie "Dżołany"?

Całkiem fajnie to wyszło. Kilka par już zrobiłeś i jak widać nie masz zamiaru odpuścić. Ze spodami jest u nas faktycznie problem. Ja na ten przykład także planuję zaimplementowanie spodów od chińczyków. W zasadzie nie jest to taki zły pomysł...ale...nie można popełnić błędu jaki ja popełniłem. Parę do rozbiórki odłożyłem na później...(dotąd miałem tylko parę poglądową..delikatnie zużytą) i...ten model chińczyków wyszedł... Więc poluję...i robota stoi. Działaj dalej. Im więcej butów tym większa wprawa i @MOD nie będzie się czepiał...haha haah...

Nie myślałeś o tym @Corn żeby przy niewielkim wysiłku dorobić do niej blat? Widziałem takie ramieniowe maszyny z dorobionym blatem. Co prawda, to nie do końca to co płaska maszyna, ale je w zasadzie dobrze zrobiony blat powinien spisywać się całkiem dobrze.

Kiedyś próbowałem bawić się ShoeMakerem, ale jakoś wieszał się, coś tam nie wychodziło...knociło się i wywaliłem z kompa.

@mohican... Ty nie pytaj tylko dodawaj kolejne realizacje! A nawiązując do powyższych jeszcze. Świetny pomysł na cechę na podeszwie. Co tam jest jeśli można zobaczyć z bliska?

Widzę, że wszystkich zatkało... No @mohican...mnie też brak słów. Rewelacja! Chociaż brązy...hahaha Super wyszły. Jeśli noszą się tak jak wyglądają, to czego tu więcej chcieć? Gratuluję kolejnej świetnej realizacji.

@nie_problem...trudno będzie znaleźć modelkę z rozmiarem stopy 44 . Będą musiały wystarczyć moje nogi...hahahahah...Koślawe, że koślawe, ale trudno. @mohican...sam nie mogę doczekać się.

Witam. Po dłuższej przerwie spowodowanej sam nie wiem czym naszła mnie ochota "wydziergać" coś samemu. Jako, że pora letnia (choć obecnie jakoś tak chyli się ku końcowi) stwierdziłem, iż spróbuję zrobić coś lekkiego, łatwego (tak się wydaje każdemu). Tak więc naszło mnie na...(uwaga !)...tenisówki. Inspiracją w tym przypadku były Chińskie tenisówki jakie kupiłem w jednej z sieciówek...koszt śmiesznie niski (30 złotych) więc i jakość śmiesznie niska. Jedyną rzeczą, która skłoniła mnie do tego zakupu był ich...czerwony kolor. Wspominałem już o jakości? No...więc nie należało się spodziewać wiele i tak też się stało, a tenisówki nie dotrwały końca sezonu. Mówi się trudno...robi się swoje rzekłem sobie. Poniżej zamieszczam część pierwszą wątpliwej jakości relacji z wątpliwej zgodności ze sztuką próby jaką popełniłem. Dlaczego część pierwsza. Bo rzeczy śmieszne należy dozować umiarkowanie. Od razu spieszę poinformować, że stan faktyczny na dzień dzisiejszy jest dużo bardziej zaawansowany. Niestety koszt remontu jaki [przeprowadzałem pokonał mnie i do pełnego zakończenia "Operacji Wściekle czerwone" muszę jeszcze poczekać...choć poglądowy wynik jest już jak najbardziej dostępny. Oczywiście w ferworze "walki" czasami zapomniałem zrobić fotki. ale co tam... Kto wie..może nawet sesja w plenerze nawet będzie..moja siostrzenica próbuje mnie namówić...hahahahaahahahahahahahahahahahahahah

No to czekam aż będzie finał. Ja też zarobiony jestem jak ciasto. Remoncik, remoncik, remoncik...

Nie odezwę się do czasu kiedy nie zobaczę zakończenia i efektu finalnego!

Świetnie wyszła. Takie "New Life" torby.

W takim razie jak ucichło zadam pytanie do specjalistów szewców. Jaki klej do połączenia skóry ze spodem. Spód taki typowy ...rzekłbym tenisówkowy (PU? a może TR? - niestety producent nie zamieścił na spodzie żadnych oznaczeń - spody z "odzysku"). Propozycje?

No w końcu......nie mogłem się doczekać.... @mohican...coraz bardziej brąz mi wpada w oko.... Bałbym się...