MOD

Chiny bardzo mądrze to wszystko rozgrywają. Ciężko z nimi walczyć

W końcu mamy specjalistę Oceniam to na chłodno i dla mnie wygląda to tak, że FB przejął niestety masę ruchu takich miejsc, jak to. Ale rynek nie zna próżni i zaraz pewnie coś nowego odbierze to od FB. Tak to wygląda. Tu pozostali pasjonaci i ludzie, którym FB niekoniecznie pasuje z różnych względów. Odnajduję w tym wartość i lubię klimat jaki tu panuje. Jakoś tak spokojniej i zawsze jest pogoda Można oczywiście ładować kasę w marketing, reklamę i przerzucać ruch z portali społecznościowych, ale to forum nie powstało po to, by ściągać tu krzykaczy i zarabiać na nich. Forum powstało po to, by się wspierać i chyba lepiej niech tak zostanie. Jak ktoś wButach gdzieś poleca z przekonania to super! Ale jak mamy generować sztuczny ruch napędzany finansami, to w sumie nie o to chodzi.

Cze

Cześć Tomek

Nice Powtórz dopiero, jak zaobserwujesz, że parametry się pogarszają, np. skóra zaczyna chłonąć mocniej wilgoć, skóra robi się sztywna, sucha ...

Jak w extremalne warunki i chcesz to zrobić wedle patentu Axe316 to wtedy z aerozolem.

Stary wątek, ale może coś z niego wyciągniesz dla siebie: Tu masz też dość fajną relację: Najważniejsze, by powierzchnię kierownicy dobrze odtłuścić i wyrównać. Najlepsze efekty osiągniesz na naturalnych dobrej jakości skórach. Ranovating Cream potrafi wyrównać małe nierówności, bo to koncentrat żywiczny, ale to wymaga trochę wprawy. Juvacuir jest trochę jak farba, trochę jak balsam regenerujący. Oba produkty są świetne, ale zawsze zrób sobie próbę na małym fragmencie i sam oceń czy będziesz zadowolony. To samo z lakierem wykończeniowym. Jedni stosują, inni odpuszczają. Zrób próbę i oceń samodzielnie, a będziesz miła pewność. Przy dobrze wykonanej robocie nic nie brudzi i efekt jest zadziwiająco trwały biorąc pod uwagę niską cenę jednego czy drugiego produktu w stosunku do łatwości użycia, nakładu wymaganej pracy i efektu. Trudno sobie wyobrazić łatwiejszą, a jednocześnie tak skuteczną renowację w warunkach domowych, jaką oferują te 2 produkty Spróbuj i najlepiej sam daj znać co myślisz A najlepiej pokaż efekt po robocie Powodzenia!

Jeden napisze ci tak, a drugi odwrotnie Ja zacząłbym od Tucana, bo życie pokazuje, że w wielu przypadkach wystarcza. Nie zaobserwowałem ograniczeń w oddychalności, ale badań laboratoryjnych nie przeprowadzałem

Ona daje radę przy wielu zabrudzeniach, ale jak nie spróbujesz to nikt ci nie zagwarantuje, bo istotą jest źródło zaplamienia i stopień jego utrwalenia. Ja obstawiam, że pianka sobie z tym poradzi, ale zwróć uwagę, że obstawiam, a nie gwarantuję

Buty są w całkiem niezłym stanie także powinno wystarczyć. Tu trochę większy problem, ale też dali radę: Tylko przy takim zaplamieniu w grę muszą wejść już mocniejsze odplamiacze AVEL HUSSARD i mydło SAPHIR ETALON NOIR. Robota wykonana przez Wielki Shoe. Więcej na temat czyszczenia, renowacji i pielęgnacji takich butów tu:

Może za dużo tej wody właśnie i przetarłeś strykturę. Ewentualnie wtarłeś jakiś uciążliwy brud. Zazwyczaj dobry celaner pomaga na te "jordanowskie" problemy: http://kolekcjonerbutow.pl/news/nike-air-jordan-iv-toro-wyczyszczone/ Ewentualnie ta pianka jest fajna, bo skutecznie czyści na sucho: https://multirenowacja.pl/tarrago-nubuck-suede-dry-cleaner-200-ml.html Jeżeli odbarwienie pozostanie można ewentualnie bawić się w regenerację koloru, ale to już po całości, by wyszedł jednolity: https://multirenowacja.pl/renowator-pasta-do-zamszu-i-nubuku-200ml-saphir-renovetine.html https://multirenowacja.pl/renovator-250ml-renowator-pasta-do-zamszu-nubuku.html https://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-nubuck-suede-color-75ml-do-zamszu-i-nubuku.html Albo farby: https://multirenowacja.pl/farba-barwnik-do-zamszu-nubuku-50ml-suede-dye.html https://multirenowacja.pl/angelus-suede-dye-dressing-3oz-farba-do-zamszu-i-nubuku.html Każdy przypadek jest dość indywidualny, także nie zapominaj o najważniejszym:

Nawilżone chusteczki to zły pomysł dla zamszu. Prawdopodobnie przez nie "zlicowałaś" strukturę, ale nie powinno być tragedii. Spróbuj użyć jakiegoś dobrego, dedykowanego cleanera do zamszu, np.: https://multirenowacja.pl/tarrago-nubuck-suede-cleaner-75ml.html https://multirenowacja.pl/tarrago-nubuck-suede-dry-cleaner-200-ml.html https://multirenowacja.pl/shampoo-200ml-pianka-do-czyszczenia-skor-gladkich-licowych-zamszu-i-nubuku.html https://multirenowacja.pl/universal-cleaner-125ml-plyn-do-czyszczenia-skor.html W razie potrzeby 2-krotnie i wtedy dopiero rozczesać włoski szczoteczką. Powinno być lepiej. Gdyby kolor nie wrócił do siebie, można całość potraktować Suede Renovatorem lub farbą w kolorze: https://multirenowacja.pl/renovator-250ml-renowator-pasta-do-zamszu-nubuku.html https://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-nubuck-suede-color-75ml-do-zamszu-i-nubuku.html https://multirenowacja.pl/farba-barwnik-do-zamszu-nubuku-50ml-suede-dye.html https://multirenowacja.pl/angelus-suede-dye-dressing-3oz-farba-do-zamszu-i-nubuku.html Ale nie sądzę, by to w tym przypadku było konieczne. Myślę, że sam cleaner załatwi sprawę. No chyba, że depczący miał na spodach coś paskudnego i trudnousuwalnego

O super, jak się udało! Możesz pokazać, jak to teraz po robocie wygląda?

Uuuuu, pracujące miejsce cholewki i sporo nierówności. Dobre skóry pozwalają na przykład na takie działanie: https://blog.multirenowacja.pl/usunac-glebokie-rysy-skorze/ Czy jeden, czy drugi produkt sobie poradzi to jest pytanie trzeciorzędne. Przy tych wymagających renowacjach najwięcej zależy od umiejętności, wyczucia i doświadczenia osoby, która renowacją się zajmuje. W zależności od reakcji skóry czasem trzeba po prostu zmienić produkt lub strategię działania. Martens bazuje raczej na słabszych surowcach i nie jestem pewien jak to będzie pracowało. Jeżeli brak doświadczenia, a na butach zależy to polecałbym raczej zlecić tę robotę, na przykład im: https://wielkishoe.com/ Ewentualnie rzuć okiem na bloga i spróbuj wyciągnąć wnioski z ich realizacji. Może będzie coś podobnego: https://wielkishoe.com/blog

Te 2 produkty bardzo dobrze zregenerują, odżywią i uelastycznią dobrej jakości skórę obuwniczą, która jest w stanie chłonąć. Na słabszych skórach mija się z celem stosowanie tak bogatych produktów.

Zrób sobie po prostu próbkę na maleńkim skrawku i oceń wobec tego. Przez monitor nikt ci tego raczej nie zweryfikuje.

Nie za bardzo czuję Chcesz kłaść brązowy krem na granatową (jak mi się wydaje skórę), żeby co osiągnąć?

Prosta sprawa, bo to klasyczna licówka. Uniwersalny płyn czyszczący: https://multirenowacja.pl/universal-cleaner-125ml-plyn-do-czyszczenia-skor.html + dobry produkt reko[beeep]wany do butów z membranami: https://multirenowacja.pl/nano-krem-z-woskiem.html Powinno wystarczyć w zupełności

Dedykowane produkty TARRAGO do skór olejowanych: Cleaner: https://multirenowacja.pl/oil-tanned-cleaner-75ml-do-czyszczenia-natluszczonej-skory.html Tłuszcz (może przyciemnić skórę): https://multirenowacja.pl/tarrago-trekking-dubbin-mink-oil-tucan-100ml-pasta-olejowa-do-butow-trekkingowych-idealna-impregnacja-butow.html Można ewentualnie spróbować Nano Cream (wielu skór nie przyciemnia, ale konieczna próba): https://multirenowacja.pl/nano-cream-125ml-krem-balsam-do-skor-tarrago.html Po zastosowaniu odżywczych środków (nawet bezbarwnych), najczęściej rysy zniwelujesz, ale jest to efekt chwilowy. Ryski i białe przebarwienia pojawią się na nowo. To charakterystyka tej skóry. Wypada to polubić Słuszne myślenie. Zarówno Onguent, jak i np. Nano Cream powinny sprawdzić się przy obu parach. Skóra raczej chłonie substancje odżywcze także po jakimś czasie raczej nie ma konieczności usuwać środków. Chyba, że odłożą się na powierzchni woski. Do oceny własnej. Cleaner najlepiej mieć jakiś do wszystkiego (zamsz, nubuk, licówki, tekstylia). Taką funkcję spełnia Tarrago Universal Cleaner czy Tarrago Shampoo: https://multirenowacja.pl/universal-cleaner-125ml-plyn-do-czyszczenia-skor.html https://multirenowacja.pl/shampoo-200ml-pianka-do-czyszczenia-skor-gladkich-licowych-zamszu-i-nubuku.html Z punktu widzenia pielęgnacji nie ma większego znaczenia, bo stosuje się te same produkty. Jak wyżej - uniwersalny cleaner i spokój ze wszystkim. Nano to oczywiście strzał w 10. Co to dokładnie za skóra to najlepiej pytać producenta. Nie jestem pewien czy dobrze czuję problem ze zdjęć. Chodzi o białe odbarwienie na jednym z butów, a buty są kremowe? Jeżeli tak to można spróbować Pommadierem, ale przy jasnych materiałach mam zawsze obawy. Pommadier ma sporo substancji odżywczych. Nie wiem czy nie przyciemni tej skóry. Konieczna próba na mały skrawku przed użyciem, albo kilka prób z różnymi produktami, by dobrać optimum. Ewentualnie malowanie po całości, ale to już trochę zabawy i nie wiem czy nie lepiej tego zlecić komuś bardziej doświadczonemu. Tu nie podejmę się rekomendacji, ale napisz do multirenowacji, może coś podpowiedzą. Bierz to jednak zawsze nie jako pewnik, a próbę szukania rozwiązań. Bez badania organoleptycznego, kilku prób na skrawku można tylko teoretyzować. Ostateczne decyzje musisz podejmować samodzielnie trzymając się zasady: Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności.

Szewcy niezbyt często podejmują się takich zleceń. Dziś większość ogranicza się do prostych napraw i fleków Ale może po prostu obdzwoń i popytaj. W trójmieście może ta firma? https://dariuszgrabowski.pl/ Ewentualnie wysyłkowo, np. w tych miejscach powinni sobie również poradzić: https://wielkishoe.com/ http://obuwnik.pl/

Ta szczotka do kicksów jest idealna: https://multirenowacja.pl/tarrago-sneakers-brush.html Gumy nie traktuj woskiem. Nie ma sensu Widziałem, że niektórzy traktują midsole Tarrago Nano Protectorem, bo to zwiększa odporność na zabrudzenia niemal na wszystkim, ale szczerze sam gumę jedynie czyszczę. W skrajnych przypadkach unyellowing lub lekkie odmalowanie, ale to zazwyczaj jest konieczne po sezonie, dwóch czy trzech. Tu znajdziesz więcej informacji na temat czyszczenia midsoli: https://blog.multirenowacja.pl/jak-czyscic-midsole/

Wedle potrzeb, ale moim zdaniem tak często nie trzeba. Jak zaaplikujesz dobry wosk, będzie on dostatecznie chronił skórę przez dłuższy czas. Zamiast mokrej szmatki polecam szczotkę, która usunie powierzchowny kurz i brud nie usuwając wosku. Wtedy taki wosk raz na 2 tygodnie powinien w zupełności wystarczyć.

Wszystko masz napisane zapewne w instrukcji użycia produktów, ale najważniejsze jest to, co zaobserwujesz. Jeżeli masz wątpliwości to zawsze pytaj tego, który polecił ci dany produkt. On pewnie będzie wiedział najlepiej. Osobiście nie mam doświadczeń z tymi konkretnymi, więc nie ma co teoretyzować. Nie ma też co się łudzić, że takie buty są wykonane z jakichś naprawdę dobrych skór, także generalnie krzywdy im nie powinieneś zrobić. Dobry krem z woskiem powinien je dostatecznie zabezpieczyć. Protectory w aerozolu dają dodatkowe zabezpieczenie, ale największy sens jest stosowanie ich na zamszach, nubukach i tekstyliach.

Napisz do sklepu czy sprzedawcy. On ma wszystkie kolory pod ręką i łatwiej będzie mu dobrać to, czego potrzebujesz, jeżeli tylko dostarczysz mu odpowiednie informacje. W MULTIRENOWACJI standardowo pomagają w takich sytuacjach.

To 2 różne produkty. Pierwszy bardziej czyści i może być stosowany właściwie do wszystkich licówek. Drugi posiada mniejsze zdolności czyszczące i odżywcze, ale jest za to bezpieczniejszy dla bardzo delikatnych skór (nappa, kozie, aniliny itd.) , na których jest spore ryzyko odbrawień i miejscowych przyciemnień przy użyciu tradycyjnych preparatów.