Wolvix

No to oczywiste Bez zagnieceń to tylko na wystawie. Właśnie chodziło mi o to czy jakość skóry ma znaczenie. Także wszystko jasne.

No tak, o to chodzi, żeby je zniwelować po prostu po zastosowaniu balsamu. Mnie to wystarczy, a ważniejsze jest aby nie za bardzo zmieniać odcień, bo jak pisałem, efekt po zastosowaniu tłuszczu na tych drugich butach mi nie odpowiadał, bo dość mocno zmienił kolor obuwia. Tak dokładnie, chodzi o te białe odbarwienie na tym bucie. Na żywo to jest mniej widoczne nawet, jak się wie ocb to widać, ale specjalnie to nie przeszkadza, zwłaszcza, że jest to po wewnętrznej stronie. Natomiast już wybierając jakiś produkt, chciałem go tak dobrać, aby trochę to się przy okazji zamaskowało jak również ożywiło skórę przed używaniem butów. Na początek w takim razie zobaczymy jak Pommadier sobie poradzi, a jeżeli trochę się kolor przyciemni to w tym przypadku, jestem w stanie to zaakceptować Dziękuję i skontaktuję się w takim razie z Multirenowacją, aby mi doradzili który wybrać kolor Pommadiera. Jeszcze jedno pytanie, chodzi mi o zagniecenia powstające podczas chodzenia (chodzi o miejsce zginania palców), powstają one różne, mniejsze lub większe zależnie od rodzaju skóry, ale czy np. na nowych butach lepiej zastosować kremy/balsamy od razu i będzie się to lepiej układać czy nie ma w sumie znaczenia?

Witam wszystkich, już trochę przekopałem forum, ale jeszcze pewnie sporo tematów do ogarnięcia zostało z czasem. Dużo jest tematów o butach turystycznych, a tam chodzi o zupełnie inne ich zabezpieczenie, jak również dość dużo zdjęć w tematach już się nie wyświetla. Natomiast chcę prosić o poradę i doradztwo czy dobrze kombinuję z produktami, bo chcę już coś zakupić. Do tej pory dbanie o buty, to było wrzucenie je do pralki (adidasopodobne). Ostatnimi czasy trochę zmieniłem rodzaj noszonego obuwia i należało by o nie odpowiednio zacząć dbać. 1. Buty Loake Kalahari https://www.loake.co.uk/kalahari.html Wg producenta jest to nubuk ( Dark brown nubuck leather ), wnioskuję, że olejowany? Ponieważ powstają na nim rysy, więc planuję tutaj zakup SAPHIR BDC Onguent Oiled Leather wersja bezbarwna. Jakiś tańszy odpowiednik Tarrango polecacie? Czy wersja bezbarwna zakryje te zarysowania, czy należy zastosować jakiś kolor, ale czy to wtedy nie zabarwi przeszyć? Zależy mi na tym aby nie zmieniać za bardzo wyglądu, a zabezpieczyć przed pękaniem skóry, no i zniwelować chociaż trochę zarysowania. 2. Bugatti http://www.cappelli-hutdesign.de/bugatti-herren-321-34535-1014-6363-braun-neu-9iml5w9m.html Na tym bucie nie powstają rysy, ale pewnie też jakiś nubuk? Buty kupione z myślą o sezonie zimowym i zimą potraktowałem je tłuszczem do skór Coccine. Ale dość mocno pociemniały, były bardziej w kolorze Cognac, w tej chwili te spękania i nie równe odcienie. Czy też można je traktować SAPHIR BDC Onguent Oiled Leather, to bym miał jeden produkt do obu butów. A na złe warunki dodatkowo Nano protectorem. Jak z nano protectorem, po nałożeniu np. później na Onguent Oiled Leather. Czy po jakimś czasie można na nano znowu położyć Onguent Oiled Leather, czy trzeba to jakoś usunąć? Czy on sam po pewnym czasie "znika"? Do czyszczenia kupiłem Coccine nubuck cleaner pianka (kupione do butów nr3), czy to się nadaje do takiego czyszczenia? 3. Bugatti zamsz/velur? Jeszcze mało noszone i w dobrą pogodę, także do tej pory tylko traktowane delikatnie gumką. Tutaj kupię oczywiście TARRAGO Nano Protector bo to jedyna opcja chyba, aby je zabezpieczyć przed brudem i wodą. Czy pianka Coccine nubuck cleaner się nadaje do takiej skóry, bo testowałem na podobnym rodzaju i momentalnie wsiąka i jakoś nie widzę zasady działania tego specyfiku, powinno się moim zdaniem pienić na powierzchni aby usuwać brud. 4. I ostatni zakup, Lendvay & Schwarcz - Franceschetti z drobną wadą na prawym bucie z tyłu, zdjęcie 2 oddaje bardziej kolor butów. To rozumiem, że jest to skóra licowa? Najpierw chciałem zakupić Tarrago nano cream, ale chyba to nie jest dobry pomysł, bo tym nie zniweluję różnicy koloru. Czy SAPHIR BDC Creme Pommadier sobie z tym poradzi i w jakim kolorze go zakupić? Myślałem o 44 krem, albo 45 kość słoniowa. Jaki jest odpowiednik Tarrago, a może zupełnie nie tędy droga i należy zastosować coś innego? Czy tylko krem wystarczy do takich butów, aby je konserwować i były odporne na gorszą pogodę? Jeszcze raz bardzo proszę o potwierdzenie moich wyborów, albo doradzenie czego jeszcze brakuje, oczywiście w miarę sensownie, bo też nie chcę wydawać teraz kilkaset złotych na różne specyfiki, może z czasem i powoli. Pozdrawiam