MOD

A z ciekawości - skąd?

Oj, bardzo wymagający Ja tu nie widzę żadnych problemów, ale ja to w ogóle w butach nawet za 4000 nie szukam wad pod lupą, bo ostatecznie to są cały czas buty, a nie diamentowe kolczyki

Nabłyszczacze raczej sobie odpuść. Z tego, co masz prędzej postawiłbym na ten Oil, choć nie znam produktu. Do sportowych licówek z reguły stosuję jeden z tych produktów: https://multirenowacja.pl/nano-krem-z-woskiem.html https://multirenowacja.pl/nano-cream-125ml-krem-balsam-do-skor-tarrago.html Ewentualnie, jeżeli ktoś chce zachować matowy chatakter danej skóry licowej lub olejowanej to ten balsam do skór. Podsumowując, nie przewiduję tam problemów. Bardzo fajny model, tylko to futerko wewnątrz zbędne - po przepoceniu, przemoczeniu potrafią się tam dziać cuda. Lepiej celować w buty bez futra, a kupić dobre skarpety.

Jeżeli pleśń i grzyb to przede wszystkim nie radzę bagatelizować problemu. To może się rozwijać i być szkodliwe dla zdrowia, zwłaszcza dzieci. Także przedmioty zaatakowane pleśnią, albo natychmiast wyizolujcie (jeżeli chcecie o nie walczyć), albo zutylizujcie. Buty + pleśń? Ty są różne podejścia. Znam przypadki, w których ludzie w panice palili całe kolekcje butów, bo na 2 parach znaleźli pleśń. Są i tacy, którzy próbują buty ratować. Taka walka ma sens, jeżeli są to buty warte zachodu. Tu posłużę się kilkoma cytatami, bo to już w zasadzie było wielokrotnie przerabiane. 2 sposoby zapożyczone od szewców: Ponadto w wielu warsztatach szewskich są ozonatory i dezynfektory. I jak to w życiu bywa - mają swoich zwolenników i oponentów. Pierwsi twierdzą, że świetnie zdają egzamin, drudzy że to czysty marketing. W zakładach szewskich są już na wyposażeniu urządzenia typu dezynfektor radzące sobie z ciężkimi przypadkami. Co do przechowywania, to obawiam się, że piwnica nie będzie dobrym miejscem dla butów, na których nam zależy. Pleśń rozwija się zwłaszcza tam, gdzie ma do tego sprzyjające warunki. Czyli wilgoć i brak odpowiedniej wentylacji. Na to należy zwrócić szczególną uwagę.

Cześć Ucałuj od nas Szanownego Małżonka, to wyjątkowo poczciwy człowiek musi być 😎

Zwykłej pasty na całość raczej nie, bo je całkiem wybłyszczysz. Całość można bezpiecznie czyścić suchą pianką do butów Shampoo. Wybłyszczone noski i pięty najlepiej naturalną pastą do butów. Zabezpieczyć przed wilgocią, zwłaszcza włochate elementu najlepiej Nano Protectorem. Nim można zabezpieczyć całość, ale po zastosowaniu na noskach i piętach możesz zgubić połysk po użyciu aerozolu.

A. Tłuszcze przy białych butach raczej sobie odpuść. Tłuszcze to raczej produkty do butów trekkingowych i tych wykonanych z ciemnych skór. Ale jeżeli chcesz poznać czym się różnią, to tu masz wątek na ten temat: I w pierwszym poście PDF z porównaniem, który pokazuje różnice. B. Oba kremy do butów dają wykończenie z połyskiem, także stosuj je tam, gdzie ten połysk nie będzie ci przeszkadzał. Jeżeli oczekujesz matowego wykończenia powinieneś iść w nieco inne produkty, np. delikatne kremy i balsamy do skór: https://multirenowacja.pl/delicate-cream-50ml-szmatka-krem-do-skor-delikatnych-saphir.html https://multirenowacja.pl/creme-universelle-150-ml-krem-balsam-do-skor-czysci-i-odzywia-saphir.html Póki skóra jest biała taki produkt powinien w zasadzie wystarczyć. Jeżeli przyjdzie moment, w którym skóra będzie wymagała małej regeneracji pigmentu, wtedy ewentualnie kremy z pigmentem: https://multirenowacja.pl/saphir-pommadier-50ml-krem-do-obuwia-butow.html Te już kryją bardzo mocno: https://multirenowacja.pl/pasta-super-biala-75ml-saphir.html https://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-super-white-75ml-biala-mocno-kryjaca.html Niezależnie od tego, co zastosujesz, zawsze upewnij się przed użyciem: Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności.

Jedne źródła podają, że CRAZY HORSE to olejowany nubuck, a inne że olejowane lico Mało istotne, bo w zasadzie pielęgnuje się je dokładnie tak samo Dedykowane produkty, które nie powinny wpłynąć na kolor i strukturę to TARRAGO Oil Tanned i SAPHIR BDC Onguent. W poniższych linkach więcej informacji na temat pielęgnacji takich skór:

Jeżeli nie jest to skóra lakierowana (bo okrutnie i nienaturalnie się błyszczy), a połysk wynika z nabłyszczaczy, o których wspomniałaś to pielęgnacja klasyczna dla licówek. Przykłady: Opcja SAPHIR BDC Czyszczenie i regeneracja skóry - Saphir Cleaning Lotion Głębia kolory, natłuszczenie, półpołysk - krem do butów Saphir Pommadier Dodatkowe zabezpieczeni + połysk na noskach i piętach (opcjonalnie) - pasta do butów Saphir BDC Pate de Luxe Opcja TARRAGO Czyszczenie i regeneracja skóry - Tarrago Universal Cleaner (praktycznie do wszystkich skór, zamszu, nubucku i tekstyliów, prócz lakierowanych powierzchni) Głębia kolory, natłuszczenie, połysk - krem do butów Tarrago Tradycyjna pasta do butów (opcjonalnie) lub teraz weszły nowe pasty do butów w ekologicznej formule (ciekawa sprawa) - Tarrago Premium Shoe Polish. Jak chcesz mieć po prostu zadbane buty na dłużej to raczej wystarczy. Jak chcesz się trochę bardziej uzależnić i czerpać przyjemność z pielęgnacji skór to możesz zacząć wkręcać się w temat np. od lektury tego poradnika: http://pastadobutow.pl/ Baw się dobrze

Mi to wygląda na klasyczny nubuck (ani woskowany, ani olejowany), także Saphir Omnidaim spokojnie do czyszczenia (najlepiej rozcieńczony z wodą). Ewentualnie sucha pianka uniwerslana do czyszczenia butów. A zabezpieczenie najlepiej Nano Protectorem. Nie powinno być problemów. Fajny model, swoją drogą.

Tu powinni sobie poradzić: https://wielkishoe.com/ Tu chyba też, bo widziałem w relacjach, że podejmują się też zleceń na butach eleganckich: https://www.instagram.com/eclayd/

Produkty do glanów do Jordanów? Chyba nie Pasta w ogóle zbędna. Jak dla mnie to optymalnie tak: Czyszczenie Kicksów , bo Tarrago Shampoo możesz stosować prawie do wszystkich skór - licówki, zamsz, nubuck, a nawet tekstyliów. Krem do butów, bo Tarrago Shoe Cream lepszy niż pasta Zabezpieczenie Sneakersów, bo nic lepszego od Tarrago Nano Protectora nie wymyślono.

Zależy z czego wykonano buty i z jakiego powodu tak się stało. Jeżeli to zamsz/nubuk/telstylia to mniej więcej tak: https://blog.multirenowacja.pl/renowacja-zamszu-w-butach-new-balance/ https://blog.multirenowacja.pl/adidas-la-trainer-poddane-szybkiej-renowacji/ https://blog.multirenowacja.pl/renowacja-i-malowanie-zamszowych-butow-by-cbtp/ Jeżeli licówki, to zależy jakie. Jak dobre naturalne skóry, to na przykład tak: https://multirenowacja.pl/webpage/renowacja-lica-skory-obuwie-eleganckie.html https://multirenowacja.pl/webpage/pielegnacja-i-renowacja-butow-alfred-sargent-hadleigh.html Jak słabe skóry lub skóry syntetyczne to raczej farby akrylowe, o których więcej tu: https://blog.multirenowacja.pl/kto-customizuje-i-odnawia-kicksy-jak-malowac-sneakersy-poradnik-dla-poczatkujacych/ Temat rzeka. Można na wiele sposobów. W linkach pewnie znajdziesz coś, co wpisze się w Twój przypadek

Myślę, że w obu przypadkach możesz być spokojny, ale faktycznie w tym drugim przypadku masz pewność, że producent pod takim właśnie kątem środek tworzył.

Krem nie powinien im zaszkodzić.

Prawidła + Suede Renovator w kolorze + szczoteczka lub gumka do zamszu/nubuku i powinno być o wiele lepiej. Renowator: https://multirenowacja.pl/renovator-250ml-renowator-pasta-do-zamszu-nubuku.html

No to ktoś się ucieszy

Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że to nie były jakieś specjalni limitowane modele. Raczej szeroko dostępne. Mogę się mylić, ale obstawiam że nie przedstawiają dziś jakiejś większej wartości.

Ty tak na poważnie? Dziś jest tyle opcji, że naprawdę ciężko mi pojąć po co szpanować podrobionymi butami, udając że mam na nogach coś na co mnie nie stać To zwykłe oszustwo, wspieranie złodziei i świadomy współudział w niecnym procederze. Nie stać mnie na jakieś buty to nie kupuję. Dziś opcji i alternatyw jest mnóstwo. Ewentualnie jak mocno ich potrzebuję, szukam roboty, biorę nadgodziny i kupuję. Proste.

Bardzo fajny projekt! Dzięki za wywiązanie się ze zobowiązania

Dlatego nie kupuję ani na bazarach, ani w portalach aukcyjnych. W autoryzowanych outletach i w akcjach wyprzedażowych samych marek czy też sprawdzonych sieci można spokojnie znaleźć naprawdę atrakcyjne oferty. Handel fejkami zdecydowanie trzeba tępić, zwalczać i napiętnować, a nie wspierać.

Zakładam, że chodzi o buty oryginalne. Jeżeli tak, to w outletach i wyprzedażach w internecie.

Jak za duże to próbuj z wkładką. Zapiętki niewiele dadzą. Jak za małe, to może szewc delikatnie je na maszynce lub specjalnych prawidłach rozbije, choć to zawsze metoda siłowa i lepiej się sprawdza przy naturalnych skórach.

Do czyszczenia coś uniwersalnego, co się przyda i do innych par: https://multirenowacja.pl/universal-cleaner-125ml-plyn-do-czyszczenia-skor.html Do zabezpieczenia niezawodny Nano Ptrotecor Tarrago: https://multirenowacja.pl/nano-protector-spray-400ml-high-tech-protektor-idealna-impregnacja-butow.html No chyba, że w bardzo trudny teren i nie szkoda Ci koloru oraz struktury, wtedy można tłuszczowo, ale jak standard to chyba na razie stosowałbym NANO.

Tu nie ma wielkiej zagwozdki - nic lepszego niż TARRAGO Nano Protector raczej nie znajdziesz. Najlepiej duży pojemnik 400ml: https://multirenowacja.pl/nano-protector-spray-400ml-high-tech-protektor-idealna-impregnacja-butow.html Nie wiem czy będzie ci się chciało, ale jak lubisz detale to masz tu cały wątek o tym preparacie: https://www.wbutach.pl/topic/295-nano-protector-tarrago-czyli-słow-kilka-o-nanoimpregnacie/ Na zapachy to tradycyjnie fresh (deo, wkładki, talki): https://multirenowacja.pl/product/search?query=fresh Ja bardzo lubię zapach cedrowych prawideł - utrzymuje się w butach po ich wyjęciu: https://multirenowacja.pl/prawidla-cedrowe-tarrago.html Moim zdaniem choćby jedną parę warto mieć. Te lepszej jakości pachną wiele sezonów. Te gorszej ponoć szybko tracą zapach. Na zapachy jest wiele sposobów, ale impregnaty raczej nie do tego służą, także trzeba się wspomóc innymi technikami czy produktami. Zwróć też uwagę, czy pod wkładką nie ma jakiegoś syfu. Czasem, zwłaszcza młodzi narzekają na zapach z butów i okazuje się, że tak przemoczyli czy przepocili buty i nie zrobili z tym porządku, że pod wkładkami zamieszkał grzyb. Bywa naprawdę różnie.