Skocz do zawartości

MOD

Moderator
  • Postów

    1 409
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Treść opublikowana przez MOD

  1. Cześć, dobry krem + wosk + polerka i powinno być dobrze (w zasadzie prawie każdy ma taki zestaw w domu) Krem: https://multirenowacja.pl/saphir-pommadier-50ml-krem-do-obuwia-butow.html Pasta woskowa: https://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-wosk-50ml-puszka-saphir.html Tu mniej / więcej wyłapiesz jak to się robi: https://blog.multirenowacja.pl/renowacja-butow-cholewek/
  2. Myślę, że to nie powinno puszczać. Ewentualnie można pociągnąć Nano Proterctorem lub nawet łączenia tłuszczem dla pewności. Spokojnie najpierw eksploatuj, by się przekonać czy jest sens robić jakieś większe ruchy.
  3. Cóż tu napisać ... Maestro Patrząc na pierwsze zdjęcia, pomyślałem że to w ogóle są koszmarne buty nie warto zachodu, ale po renowacji okazuje się, że to wcale nie taki tragiczny model i nawet może się spodobać
  4. Haha A to na pewno "skruszony but", a nie ścierająca się gumka do nubuku przypadkiem?
  5. A szewc nie wymieni przypadkiem tego elementu?
  6. Powyżej masz cały wątek na ten temat. Poniżej ciekawy film na temat butów w portalach aukcyjnych. Nie analizowałem tego sklepu, ale jak poczytasz to będziesz wiedział, jak to zrobić. Tak na pierwszy rzut oka to mają chociaż polski adres, NIP i Regon ... także wydaje się, że może być OK, ale dla pewności warto to zweryfikować samemu, jeżeli masz wątpliwości.
  7. Z jasnymi skórami trzeba w ogóle ostrożnie. Łatwo je przyciemnić, w drugą stronę trudniej. Jeżeli złapała trochę substancji nawilżających i przez to przyciemniała, to jest szansa, że za jakiś czas w jakimś stopniu zacznie wracać do siebie. Można ewentualnie próbować czyścić dedykowanym cleanerem / mydłem do skór / może Renomatem Saphir, ale w zależności od skóry, może być różnie. Tu bardzo ciężko ze 100% pewnością coś doradzić, bo to wymaga prób. Tak w ciemno, to próbowałbym może jednym z tych produktów, ale to cały czas byłyby oczywiście próby: https://multirenowacja.pl/mydlo-do-skor-regenerujace-100ml-avel.html https://multirenowacja.pl/renomat-saphir-100-ml-plyn-czyszczacy.html https://multirenowacja.pl/avel-lthr-hussard-stain-remover-spray-150ml.html Są ewentualnie punkty, które zawodowo zajmują się takimi sprawami i tam można robotę zlecić, np. http://www.skinmyway.com/
  8. Ładnie, czysto, precyzyjnie ... buty dostały nowe życie i pewnie właścicielka będzie zadowolona. Brawo
  9. Dobre czyszczenie dedykowanym cleanerem: https://multirenowacja.pl/sport-super-gel-250ml-zel-do-prania-obuwia.html Jak nie pomoże to ewentualnie malowanie białą farbą akrylową do kicksów (Tarrago lub Angelus z dodatkiem do tkanin). Tu więcej na ten temat: https://blog.multirenowacja.pl/kto-customizuje-i-odnawia-kicksy-jak-malowac-sneakersy-poradnik-dla-poczatkujacych/
  10. Mission Complete Fajnie, że skończyło się z pełnym zadowoleniem! Dzięki za info!
  11. Cześć, też staram się nie ingerować w fabryczną impregnację nowych butów. Trzeba dać im szansę. Także moim zdaniem strategia dobra. Te buty same w sobie powinny dość dobrze reagować na wilgoć. Jeden czy drugi Oil Protector powinien się sprawdzić i dodatkowo wzmocnić właściwości hydrofobowe. Tucan to mój ulubieniec więc dla mnie nie ma tematu
  12. Nie jestem szewcem, także moje sugestie naprawkowe bierz z dystansem. Moim zdaniem podklejenie nie będzie problemem dla dobrego szewca. Natomiast rozerwanie to już mechanika - musiało pójść przy zbyt mocnym naciągnięciu Estetycznie we własnym zakresie próbowałbym to ewentualnie maskować /wzmacniać produktami: https://multirenowacja.pl/tarrago-filling-paste-50ml.html https://multirenowacja.pl/krem-do-renowacji-z-pigmentem-25ml-renovating-cream-saphir.html Jak trwale i estetycznie to naprawić? Może być ciężko, ale może ktoś coś jeszcze podpowie.
  13. MOD

    Powitanie

    Cześć, Cześć, Cześć
  14. Cześć, najlepszą opcją będzie chyba balsam do skór SAPHIR BDC Onguent. To świetny produkt, który najczęściej pozostawia skóry matowymi i nie wpływa na ich kolor. A poza tym dość dobrze współpracuje ze skórami dostarczanymi właśnie przez Horween (poczytaj w opisie produktu). Poza nim stosowałbym do zabezpieczenia TARRAGO Nano Protector, który już masz. Moim zdaniem wystarczy. Zawsze pamiętaj o próbie na skrawku przed użyciem. Masz tam fajny brelok do robienia takich prób. Na nim możesz zawsze weryfikować działanie danego produktu na tę konkretną skórę. A swoją drogą - bardzo fajny model! Nawet jak z czasem zacznie ciemnieć (bo prędzej czy później na pewno zacznie), to powinien się w bardzo ciekawy sposób patynować. Osobiście lubię naturalną patynę i zmieniający się odcień skóry z roku na rok
  15. Przydałoby się całe zwyczajnie wyczyścić dedykowanym cleanerem do zamszu i nubuku. W każdym domu taki powinien być. Nie jest to droga sprawa. Po czyszczeniu ocenić czy skóra wymaga pigmentu. Jeżeli tak, to Suede Renovator i wyrównujemy kolor. But na wodę reaguje, jak na fotce więc ciężko tu reko[beeep]wać, jakiś konkret. To w takich przypadkach jest zawsze kwestia prób i oceny efektu.
  16. Dobra marka, sentyment więc jak sam jesteś przekonany to warto ratować. Proponuję jednak wkleić zdjęcia obrazujące stan butów, wtedy może jakiś fachowiec podpowie konkretem lub zaoferuje się z pomocą. Warto też wskazać, że dziś (w dobie szybkich i niedrogich wysyłek) można buty wysłać w celu renowacji do najlepszych zakładów znajdujących się na drugim krańcu Polski, np. Kielman: https://blog.patine.pl/patine-x-kielman/ Myślę, że ewentualnie tu można jeszcze zapytać: https://wielkishoe.com/
  17. Te jasne zdjęcia to po malowaniu? Powodów może być wiele. Być może na skórze zalegał jakiś tłuszcz, impregnaty, które ograniczały równomierne rozłożenie się pigmentu, być może barwnik nie był dobrze wymieszany, być może błąd w sztuce ... etc. Jeżeli to tylko odświeżenie koloru to o wiele łatwiej stosować aerozole: https://multirenowacja.pl/renovator-250ml-renowator-pasta-do-zamszu-nubuku.html Aplikacja z ok. 30cm i wszystko się ładnie oraz równomiernie rozkłada.
  18. Cleaner, mydło do skór lub mieszanka jednego z wcześniej wspomnianych z wodą. Ewentualnie wyczyścić jakąś szmatką i śmiało używać ciemniejszych produktów. Kremy i pasty to nie farby. Nawet jeżeli jakieś niewielkie ilości pozostaną to na ciemnych skórach nie powinno być wielkiego problemu.
  19. Jeżeli producent korzysta z kiepskich skór z ubytkami, bliznami ... etc. wtedy takie skóry się koryguje i wykańcza często lakierami / woskami, by prezentowały się zacnie. Jak musi być to mocna korekta to skóry mniej lub bardziej tracą swoje właściwości, np. chwyt, elastyczność, oddychalność ... etc. Jak bardzo mocna, to potrafią bardziej przypominać plastik niż naturalny surowiec. Najlepsze skóry pod tym względem wymagają mniej, ich struktura pozostaje otwarta, chłoną one jak gąbka - dlatego są tak delikatne, piękne, komfortowe i przyjemne. Byłem w manufakturze, w której na ostatnim etapie buty są ręcznie wykańczane woskami Saphir, po to by prezentowały się zjawiskowo, ale to jest rzadka praktyka i dotyczy raczej nielicznych marek z półki powyżej 350 EURO za parę. Zazwyczaj nawet, jak wykończenie robione jest woskami z najwyższej półki to raczej robi się to maszynowo. W sklepach? Dobre kosmetyki potrafią utrzymać skór w dobrej kondycji, zniwelować wyblaknięcia od lamp czy słońca, zabezpieczyć skóry. Kiepskie też, ale w na dłuższym dystansie te produkty do szybkiego efektu potrafią niestety zniszczyć dobre skóry. Nie wiem jak było w tym przypadku. Sprzedaż swoich środków, to zwyczajnie dodatkowy biznes. Warto się przyjrzeć, kto jest producentem tych brandowanych past, ale i to bywa mylące, bo nawet jak producent godny zaufania, a tylko etykieta inna, np. nazwa sklepu to nikt nie wie czy formuła produktu pozostała ta sama, czy np. zlecający produkcję brandowanych produktów nie zażyczył sobie zmiany formuły, by kupić taniej niż oryginalny produkt marki X. Dotyczy to różnych branż w sumie. Znam historię, w której luksusowy producent X w negocjacjach z luksusowym producentem Y, który tworzył wysokiej jakości chemię do konserwacji produktów X komunikował wprost, że nie interesuje go jakość tej chemii, a tylko i wyłącznie niska cena, bo ten produkt ma przetrwać tylko okres gwarancji i może się psuć Nie chodziło zatem o dobro klienta i trwałość produktu, a dodatkowy profit na sprzedaży chemii wraz z produktem bazą i sprzedażą kolejnych sztuk swojego produktu. To historia sprzed 10 lat. Muszę wierzyć, że dziś takie podejście dziś jest rzadkością, ale myślę, że taki jeden lub drugi "orzeł" zawsze się znajdzie, więc dobrze, jak klient jest świadomy i wie co kupuje.
  20. Powodów może być mnóstwo, np. potraktowanie butów na etapie wykończenia lub w samym sklepie kiepskim kremem lub pastą, może nawet całkiem niezły specyfik, ale w nadmiarze, faktycznie źle wybarwione skóry ... etc. To ciężko wyczuć. Jak nadmiar to przeczyszczenie cleanerem powinno pomóc. Jak coś innego, to są dedykowane środki przeciw odbarwieniom skór. Stosuje się je z reguły wewnątrz buta, kiedy farbuje na skarpety czy stopy, ale w takim przypadku może i mogłyby pomóc. Ważne, by przed zastosowaniem wykonać próbę na skrawku, czy ta skóra z daną chemią nie reaguje jakoś dziwnie, skoro jest dziwna Można ewentualnie spróbować skontaktować się jeszcze z producentem, bo sprzedawcy dziś naprawdę niewiele wiedzą. Rotacja wśród pracowników sklepów jest ogromna, potrafią zmieniać się co tydzień, więc nikt nie inwestuje w wiedzę i doświadczenie. Taki rynek pracy dziś mamy, że robotę można zmieniać bardzo często i zwłaszcza młodzież lata sobie od firmy do firmy.
  21. Zobacz co potrafi stać się po deszczu na przykład na skórach Cordovan: Para takich butów to koszt 2500-5000PLN. Proces oczywiście odwracalny. Temat się ulatnia po wyschnięciu i polerowaniu, ale z pięknych butów na deszczu robi się masakra Podobne reakcje widziałem, np. na eleganckich butach z niektórych skór cielęcych ... etc. Także miej świadomość, że masz z kim się łączyć w bólu
  22. Ciężko wyczuć. To w ogóle nie musi być kwestia środków. Czasem to może być urok samej skóry, która w reakcji z naszym toksycznym deszczem w ten sposób reaguje. W podobny sposób reagują na wilgoć niektóre olejowane skóry, albo na przykład niektóre skóry typu cordovan. Takie skóry i tyle. Konsultowałem sprawę kiedyś nawet z amerykańską garbarnią, która potwierdziła, że to nie jest wada, a charakterystyka tych skór i wypada to po prostu polubić, albo decydować się na alternatywę Podobnie jak u Ciebie, tam tak samo efekt sam ustępuję po wyschnięciu lub konkretnym polerowaniu, także w opinii producenta, nie jest to problem. Gdybym tutaj miał coś ewentualnie kombinować, to może zrezygnowałbym z dubbina. Tłuszcz raczej do butów w ciężki teren lub do bardzo przesuszonych, by je zregenerować. Przy klasykach miejskich nie jest konieczny. Co za dużo, to nie zdrowo. Nadmiar też bywa problemem, co odczuwam po Świętach Osobiście nie robiłbym nic. Skoro już robotę wykonałeś, to ja po prostu użytkowałbym i obserwował, a przy kolejnej potrzebie zajęcia się butami ewentualnie zmieniał strategię.
  23. Musisz uświadomić sobie 1 sprawę. Krem do butów to nie farba. Nie jest jego zadaniem pokrywanie ciemnych plam czy niwelowanie tak konkretnych uszkodzeń. Jego celem jest odżywienie skóry i utrzymanie głębi oryginalnego koloru. Przy okazji często jest w stanie zniwelować niektóre odbarwienia, przebarwienia ... etc., ale co do zasady to nie jego działka. Moim zdaniem obie sprawy są dość problematyczne i bardzo ciężko komukolwiek będzie Ci doradzić ze 100% pewnością. Takie prace wymagają zazwyczaj wykonania kilku prób i dobrania optymalnych środków oraz kolorów. Problemem jest tuta przede wszystkim fakt, że zarówno plama, jak i uszkodzenie znajdują się w bardzo eksponowanym miejscu buta, które nie wybacza błędów. Osobiście próbowałbym najpierw usunąć plamę cleanerami (zaczynając od słabszych i przechodząc do mocniejszych w razie niepowodzenia), np. https://multirenowacja.pl/saphir-bdc-cleaning-lotion-125ml.html https://multirenowacja.pl/universal-cleaner-125ml-plyn-do-czyszczenia-skor.html https://multirenowacja.pl/renomat-saphir-100-ml-plyn-czyszczacy.html Jeżeli uda się usunąć plamkę to super, ale może to być problematyczne po tak długim czasie. Wtedy ciemne przebarwienie zostanie i jeżeli nie lubimy lub nie potrafimy bawić się w malowanie, przyciemnianie, zmianę koloru ... to raczej będzie przebijało. Zdarza się też tak, że w efekcie czyszczenia udaje się usunąć czarne razem z oryginalnym kolorem i zostaje jasne przebarwienie. To jest w sumie trochę lepsza opcja, bo z jasnego łatwiej wyciągnąć pożądany brąz niż z ciemnego. Ale to już jest dość zaawansowana zabawa z farbami ... etc. Raczej tylko dla tych, którzy się tym jarają Renovating Cream na zadrapanie to dobry pomysł. Tu masz wiele przykładów: Ale wiedzieć musisz, że wiele zależy nie od produktu, a od skóry i osoba która robotę wykonuje. Koloru przez internet też, nawet najlepszy fachowiec nie dobierze, bo jego monitor jest inaczej ustawiony niż Twój Także proponuję ocenić samodzielnie, bo właśnie Tobie będzie najłatwiej, ale warto przygotować się też na mieszanie w razie potrzeby. Na szczęście nawet nie idealnie dobrany kolor często przynosi dobre efekty, bo pigment dość fajnie ze skórą reaguje. No i to bardzo ważne: Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności. Podsumowując, nie ma lekko, nie ma gwarancji, ale wyzwanie fajne Natomiast jeżeli jest to dla Ciebie z jakichkolwiek względów cenna para, a nie masz doświadczenia to chyba szukałbym jednak fachowca do takiej roboty, np. https://wielkishoe.com/ Przejrzyj sobie trochę realizacji od nich (z tego też wiele można się nauczyć): https://wielkishoe.com/blog/news
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.