Skocz do zawartości

Bananetti

VIP Shoes
  • Postów

    280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Bananetti

  1. Też mam pewne pomysły "tekstylne" może podpowiesz gdzie szukać materiałów (jeśli są to typowe obuwnicze) w ilościach, które można wykorzystać do kilku, kilkunastu par. Szablony i montaż pełna profesja ... czyżby krakowska szkoła Jeśli nie jest to tajemnicą to napisz o tym języku.
  2. Ja próbowałem robić te najczęściej stosowane znaczniki używając pręt z nierdzewki, dużo tarcia i ciężko uzyskać ząbek pod dobrym kątem, twoje Rafał rozwiązanie jest dość proste i wydaje się będzie skuteczne. Zamiast śruby można użyć pręta gwintowanego i odciąć ile się chce a potem np z trzonka łopaty, szczotki lub gałki meblowej drewnianej zrobić rączkę do nakręcenia.
  3. Tyle mogą choć nie muszą kosztować wkładki. Nie wypowiem się co do konkretnie tych sensorycznych bo w tej kwestii mało mam informacji, na zachodzie robią się coraz bardziej popularne. Ja widywałem wkładki wykonywane wg tej techniki i wg mnie dość szybko się zdeptywały. Nie wiem czy była to kwestia materiału czy doboru jego gęstości (wg informacji producenta są róże). Materiał ten faktycznie nie jest tani. Ja tej metody, techniki nie stosuję bo uważam, że wkładka zbyt słabo podpiera, koryguje. To jest tylko i wyłącznie moje zdanie oparte na tym co widziałem. Co do ceny, to koszt wkładek w granicach 100-150 zł dla wkładek indywidualnych jest faktyczną wypadkową kosztu materiału, pracochłonności. Na allegro można znaleźć nawet miejsce, które wykonuje wkładki w cenie od 40 zł. Drobne sprostowanie wkładki wg mnie nie leczą tylko korygują lub zmniejszają problemy stóp i układu kostnego. Proponuję przenieść temat do działu z wkładkami.
  4. No to moment albo do tańczenia albo do chodzenia.
  5. Choćby w pasmanterii. Tylko byle nie za gruba, za szeroka i malo ciągliwa.
  6. Zrobienie to 40% sukcesu. Z pozoru czółenko to "banalny" typ buta, zerknijcie jak dużo po ulicach chodzi "klapiących", przełamujących się czółenek, odstających przy zginaniu na nodze. 30% sukcesu to odpowiednie kopyto czółenkowe i kolejne 30% wymodelowanie cholewki tak by leżała jak ulał.
  7. Zatroszcz się tylko o jakieś sensowne wściłeczki i śmigaj. Pamiętaj o okresie 2 letniej rękojmi.
  8. Są to prasy ręczne do przyklejania spodów. Taką czerwoną można za ok. 450 zł kupić (obecnie nawet ktoś wystawił na Allegro za 850 zł!). Ta czerwona powinna mieć jeszcze poduszki wodne. Jeśli cena była by ciekawa to byłbym też i ja zainteresowany - zapraszam na PW.
  9. Tego typu kleje (lateksowe) z tego co wiem to stosowane są jako klej montażowy (pomocniczy) do łączenia elementów cholewek do przeszycia. U nas wiem, że gotuję się klej z mąki żytniej typ bodaj 550. Ugotowany klej zużywa się w ciągu kilku dni. Wg moich specjalistów dla nas jest to najlepsze rozwiązanie. Są jeszcze zakładki utwardzane chemicznie.
  10. Proponuję zrobić klej mąki żytniej ...
  11. Myślałem, że większa różnica. Jestem ciekawy jaki efekt będzie na nodze. Tego typu modyfikacje przy zbliżonym obwodzie pięty ja bym robił z przodu a nie tyle kopyta.
  12. Jaka była różnica długości kopyta do długości stopy?
  13. Z tworzywa są tańsze, łatwiejsze do przechowania ... wiem, wiem są plastikowe, zimne, bezduszne. Drewniane kopyta dobrze wyglądają za to w internecie i na folderach Jedno jest pewne mohican ma fajny warsztat i wie jak go używać. Tak na marginesie czy to tylko ja nie mogę enterem w edycji "zejść do nowej linii" czy coś jest ze skryptem?
  14. Skóra i membrana (tym jest goretex) w żadnym razie się nie wyklucza. Goretex lub inne rozwiązanie jest to taka jakby siateczka "naklejona" czy wprasowana między wierzchem cholewek a międzypodszewką czy podszewką. Sam temat membran był gdzieś na forum poruszany jedne są wklejane inne to taki jaka jakby skarpeta ....
  15. Tradycyjnie aż się chce patrzeć i czytać
  16. Miło się ogląda. Czy tak duży odstęp między główkami obłożyny to efekt zamierzony czy za słabo ściągnąłeś sznurówki lub zbyt ciasna okazała się cholewka? Nie masz problemu ze wsuwaniem nogi - chodzi mi głównie o podbicie?
  17. Komplecik jak naj bardziej ok. Czy ktoś mógłby podesłać namiar na garbarnie, dystrybutora skór tłoczonych?
  18. Pozwolę sobie się z tobą niezgodzić. Projektowanie, modelowanie obuwia jest zawsze oparte na tych samych anatomicznych podstawach. Z tą różnicą, że projektując but "fabryczny" robisz to na tzw. Rozmiarze średnim dla danej grupy i stopniujesz a przy ręcznej, indywidualnej każdy but tworzy się od zera. Wykonanie wzoru cholewki nie jest niczym innym jak modelowaniem. Z samej książki bez wprowadzenia, podstaw nie skorzystasz ani w przypadku Budila ani Ziajki, który czerpał wiedzę z "klasyki" ociosując ją po swojemu. Podtrzymuję też swoją opinię o "Hand made...." że jest to pewnego rodzaju opis techniki pasowej okraszony pięknymi zdjęciami ale nie kursem uczącym robienia butów. Podsumowując z modelowaniem ma do czynienia każdy konstruktor lecz nie zawsze umie to nazwać. ASI zanim skreślisz tą książkę(myślę o Budilu) zajrzyj do niej a przyznasz mi rację. Książka Ziajki jest głównie dodatkiem do kursu.
  19. Książka bardzo fajna jako ciekawostka. Ładne zdjęcia i proces robienia buta w fotkach jednak z perspektywy rozszerzenia wiedzy to średnio.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.