tosa
-
Postów
291 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
62
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez tosa
-
-
Czyszczę takie rzeczy na środkach produkowanych do czyszczenia skór w Anglii i kilku innych krajach. Ale myśle jeszcze o omnidiamie saphir. Może pomóc. Ewentualnie dam namiary do właścicieli firm dystrybujacych środki do czyszczenia skór wysokiej jakości. Omnidaim może czasem pomóc.
Jedna bardzo znana firma odzieżowa - skórzana ma również bardzo dobre środki produkowane w Indiach do czyszczenia skór.
Ale jak patrzę na Obuwnika to rzeczywiście sobie poradzi. Ja dziś malowałem między autami buty ecco wyczyszczone ... środkiem do czyszczenia karoserii. "Wyczyścił" lepiej niż papier ścierny :-(
-
Witajcie.Już kilka razy farbowałam buty z pozytywnym efektem ale teraz mam zagwozdkę...Buty w pięknym kolorze pomarańczu, niestety nie w moim stylu-ale kształt i fason mi odpowiada.Czy da rade przefarbować je na szaro?Lepszy spray czy farbka w płynie?Co tu wyjdzie z takiego przemieszania barw?
Zdecydowanie polecam brąz lub jakiś ciemniejszy, może być nawet bordo. Mogą być barwniki saphir oraz dla wyrównania tarrago do zamszu. Lub Saphir czy Girba włoska ale koniecznie na to środek matujący do pielęgnacji skór anilinowych-wyrówna kolor,da ładny równomierny mat. Mogą byc farby furniture clinic, proponuję dwie pięćdziesiątki :-) ... farby oczywiscie i rozcieńczyć 1 do 1. Sprzedają koncentrat, który można rozcieńczyć 1 do 5 ale nie w tym przypadku. Ważne jeszcze jest wykończenie skóry i jej zabezpieczenie. Barwniki wodne mogą po prostu po niej spływać. Dlatego polecam transparentne np. Saphir czy innej firmy nadające się do zamszu,dwoin, nubuku. Chć saphir jako transparentny będzie bardzo dobry. To nie jest prosty zabieg.
Pozdrawiam
-
Witam. Wyprałam ręcznie oryginalne beżowe espadryle Hilfigera, miały one jednak skórzane brązowe elementy, które pofarbowały buty na pomarańczowo. Proszę o pomoc, nie wiem co może je uratować?
Nie pierzemy butów nawet ręcznie. Są specjalistyczne środki do czyszczenia wszelakiego obuwia i jego impregnacji. Saphir polecam. Znam jedną firmę, która ma co prawda drogie ale absolutnie sprawdzone środki do prania w pralce skóry naturalnej lecz dotyczy to wyłącznie odzieży. Wiele butów "po pralce" otrzymywałem. Tak samo z ręcznym praniem.
Jeśli buty były by całe skórzane to pomogę. W tym przypadku tak nie jest lecz są barwniki do materiałów syntetycznych i naturalnych malujące je świetnie. Można też czyścić. Zamieśc zdjęcia. Spojrzę jutro w nocy i zobaczę co inni też napisali.
Pozdrawiam
-
Dziury wypełnić na płynnych skórach, nie szpachli a płynnych skórach. Przy szwie element wymienić. Reszta to po prostu renowacja lub wymiana.
Bardzo dobra odpowiedź - podpowiedź. Nic dodać , nic ująć.
Ale samemu nie radzę. Znajdź w okolicy firme,która profesjonalnie z doświadczeniem zajmuje się takimi pracami i najlepiej firmę wykonującą takie usługi na materiałach firm zachodnich odpowiednio wysokiej jakości.
Pozdrawiam
-
Witam,
chciałabym serdecznie podziękować Panu Mariuszowi Słowińskiemu za piękne odnowienie kurtki ze skóry.
Niestety nie mam żadnych zdjęć, ale jak będę mieć możliwość na pewno jakieś tu zamieszczę.
Polecam jego pracownię renowacji skóry w Zduńskiej Woli za profesjonalizm, dobre podejście do klienta i słowność. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję Pani Jolu za tak miłe słowa.
Właśnie takie momenty w tej pracy są Najwspanialsze.
I zapewne dlatego wykonuję ją na takim luzie i z taką radością.
Świetna sprawa jeśli praca jest lekarstwem na stres i to przez lata.
Pozdrawiam Serdecznie
Mariusz
-
Witam serdecznie.
Bardzo dawno tu nie zaglądałem ale po prostu brak czasu.
Czas dzielę na pracę, której na moje możliwości jest dużo z tendencją do bardzo dużo oraz dom.
Jednak chciałem pokazać nietypowe zabiegi renowacji siodeł końskich.
W ubiegłym roku wykonałem taką renowację wg. metodyki niemieckiej firmy malując siodło powierzchniowo i jednocześnie zmieniając jego kolor.
Teraz do zrobienia renowacji użyłem patyn, lakierów zamykających i środków konserwujących w tym środka firmy Avel używanego do artykułów jeździeckich.
Przy pracy z takim siodłem najwięcej problemów graniczących z niemożliwością stanowi czyszczenie i odtłuszczanie!
Pot koński przechodzi przez wszystkie warstwy skóry do tego dochodzi pot człowieka i wszelakie zabrudzenia.
To naprawdę wyzwanie aby taką skórę - jej poszczególne elementy móc odtłuścić. Ja używam tu głównie odtłuszczaczy płynnych w tym przypadku włoskich ale należy również ( moim zdaniem ) użyć silnych odtłuszczaczy w żelu czy galaretowatych i to po wielokroć.
Jednocześnie mam wielki szacunek do mistrzów, którzy te siodła szyją i rozumiem jak najbardziej ceny takich cudeniek pracy.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów.
Jedno siodło jest czarne drugie w brązowych patynach. Nie mam zdjęć przed drugiego siodła.
Jeśli ktoś ma problemy chętnie służę pomocą.
-
Cześć..Mam ogromny problem ..Nie mogę zidentyfikować co to za plamy ,wiem ze w dotyku jest jak "strup" i generalnie nożykiem jedna plamka zeszła ..ale razem z materiałem ..sam nie wiem jaki to materiał ..jakiś dziwny nubuk ? nie wiem ..Drugi pomysł to przemalować tę piętkę na podobny ciemny kolor . Moze Wy mi coś poradzicie
Model: Damskie Timberlandy
To jest barwnik i spenetrował skórę. Niestety, nie wierzę w jego usunięcie. Są pewne rozuszczalniki w tym Saphira, które mogą pomóc ale myślę,iż i tak trzeba będzie przemalować piętki i polecam barwnik Saphir w małej pojemności. Można we własnym zakresie to zrobic.
Pozdrawiam
-
Pot w palcach, w miejscu grubego, termoutwardzalnego podnoska - raczej mało prawdopodobne, choć...
Prędzej uszkodzenia od soli chodnikowej, bo to jednak typowe burchle od soli.
Można spróbować zaprasować na gorąco i wymłotkować. W ostateczności szlifowanie i malowanie.
Osobiście - nauczyłbym się z tym żyć, szczególnie, że w niedalekiej przyszłości pojawią się gorsze rzeczy na tej skórze - szczególnie w miejscach zgięć.
Szlifowanie i malowanie pomoże jeśli na wierzchu folii nie ma. Aż się zastanawiam patrząc na zewnętrzną powłokę skóry. Szczerze to ... na tych zdjęciach nie jestem przekonany.
-
Przecież to są jakieś, kurtka, czary.
Co to jest primer? To jakiś rozpuszczalnik?
Tak to rozpuszczalnik tarrago. Ma go multirenowacja.
Ale jeszcze użyłem silnego włoskiego robionego dla garbarni też w Polsce dostępnego. Nie piszę jakiego bo powiedzą,że jakąś reklamę robię.A to po prostu dobry produkt do odpowiednich zastosowań.
Pozdrawiam cie.
-
Witam
Postanowiłem zamieścić tego posta aby opisać ciekawą sytuację.
Zgłosiła się klienta-sympatyczna pani - z konsoslą wykonaną z tworzywa sztucznego do mercedesa.
Problem polega na tym aby nie tylko pomalować ale usunąć przede wszystkim w tym przypadku szare tworzywo-przypominające ciągnącą się gumę z czarnego właściwego podłoża tej konsoli.
I tu ku mojemu zdziwieniu z dużą pomocą przyszedł mi zapomniany już primer Tarrago, który poluźnił wiązanie między warstwą szarą i czarnym podłożem po czym przy pomocy wrzątku i szczotki można było usnąć całą szarą warstwę. Zaznaczę, iż inne rozpuszczalniki poza jednym włoskim nie miały tu praktycznie wpływu na usunięcie wymienionej zewnętrznej warstwy.
Następnie gruntowanie na rozpuszczalnikach gripujących i malowanie po czym lakiery matowe uszczelniające i utrwalacz.
Koniec pracy.
- 2
-
'
Dziś odebrała pięć par butów i przyniosła jeszcze dwie. Jedną tu pokażę.
Choć ja nadal głównie tapicerki samochodowe robię - tzn. renowację bez wymiany skóry.
-
Kiepsko to wygląda, o reklamacji zapomnij. Sól wyszła na dość dużej powierzchni, te pęcherzyki to złogi soli w mizdrze skóry, trzeba je usunąć jak ?1 Przetrzyj buty szmatką zamoczoną w alkoholu, w miejscach gdzie widać sól, może być bezbarwny denaturat. to powinno usunąć sól z powierzchni.
2 Umyj te buty jeszcze raz bez mydła , zmocz je mocno, przecieraj skórę szmatką.Aby wypłukać sól.
3 na stronie http://multirenowacja.pl/odsalacz-antysol-winter-saphir.html
Lub idź do szewca , o ile masz do niego zaufanie.
Alkohol odbarwi.
Do mycia mydło avel jedynie lub specjalistyczny inny środek.
Po renowacji buty będą łądne ale sama zbyt dużo nie zrobisz. Odsalacz może nie pomóc. Miałem taki problem z Wrocławia i to u rzeczoznawcy obuwniczego-odsalacz saphir nie pomógł.
-
Zdjęcia nie pokazują butów w całości, więc trudno wyrobić sobie o nich zdanie, jako o całości.
Spody nie są popękane, tylko przetarte. Należy je zeszlifować, wyrównać i przykleić nowe, gumowe wierzchniki (fleki). Nie wiem jak wygląda przedstopie.
Usunięcie tych burchli na skórze na piętach może być trudne lub niemożliwe. Skoro, jak mówisz, buty były przez lata zaniedbywane, to może wystarczy je tylko poczernić i zapastować.
Można to usunąć i zrobić renowację lecz delikatne ślady zostaną.
Pasty itp. nic tu nie pomogą.
Tylko czy warto...
-
Drodzy Forumowicze!!
Potrzebuję fachowej opinii, komentarza od specjalistów Waszego pokroju.
miesiąc temu kupiłam buty skórzane do kostki (podeszwa i całe buty są ze skóry). Cena wysoka, miałam nadzieję że płacę za jakość.
W ostatni weekend złapała mnie ulewa. Buty przemoczyły się kompletnie, próbuję je teraz suszyć (wypchałam gazetami), starałam się zmyć sól mydłem ale mimo wszystko pozostała. To co zauważyłam i co mnie bardzo zdziwiło to "pęcherzyki"?? które, pojawiły się na skórze? i to że skora wygląda tak, jakby jakaś jej wierzchnia warstwa, powłoka odstawała od reszty skóry? Czy to normalne? Czy coś takiego powinno być zgłoszone do reklamacji?
Co powinnam zrobić żeby "uratować" buty, teraz próbuję je suszyć w domowej temperaturze, są wypchane gazetami od wewnątrz. Sól próbowałam zmyć mydłem z wodą, ale chyba nie wszystka sól wyszła.
Bardzo proszę powiedzcie jak oceniacie sytuację fachowym okiem?
Serdecznie pozdrawiam,
Justyna
WP_20160208_012.jpgWP_20160208_013.jpgWP_20160208_011.jpgWP_20160208_014.jpgWP_20160208_009(1).jpg
Witam.
Niestety jest to trwałe uszkodzenie lica.
Soli ani brudu nie czyścimy mydłem z wodą!! Chyba,że to mydło do skór np. avel.
Oprócz wysuszania skóry mydło i woda powodują wypłukiwanie olejków z wierzchnich warstw skóry, pozbawiają skórę ochrony,elastyczności.
Przy renowacji butów można wykonać szlif i wyrównać wierzch lecz wtedy nie możemy raczej malować barwnikami trasparentnymi - ściemnieją te miejsca.
Skórę można poddać również prasowaniu lecz samemu odradzam zdecydowanie.
Są nawet dostępne specjalne żelazka do prasowania i wycisków czy odzwzorowania struktury lica.
Zapastować też odradzam, zacieki pozostaną.
Czyli dużo napisałem i nic nie doradziłem.
Niech MOD się wypowie.
Ja dostaję buty w takim stanie do renowacji.
Ale chętnie posłucham tu innych i pośledzę rady i ewentualne efekty.
Mydło i woda zdecydowanie NIE.
Te buty wymagały natychmiastowej umiejętnej konserwacji od razu po zakupie i powtarzanej regularnie.
Zastanawiam się jeszcze czy jest możliwość aby tam była folia na wierzchu ale raczej wykluczam, folia czyli skóra foliowana. raczej nie, to wierzchnia warstwa lica schodzi.
Pozdrawiam
-
Nic tu nie pisze tylko zaglądam od czasu do czasu ale zwyczajnie brak czasu. Wiele prac ze skórą wykonuję.
Pewna Pani przyniosła mi 5 par butów do renowacji plus płaszcz, kurtkę, torbę i z tego wszystkiego chciałem pokazać dwie pary butów.
Czerwone miałem malować farbami krytymi niemieckiej firmy jednak zdecydowałem się na barwniki transparentne Saphir. Po wyczyszczeniu - tu mam nowe angielskie środki produkowane z informacji jakie mam dla autodetalingu lecz wyśmienicie czyszczące również buty, czyli po czyszczeniu użyłem rozpuszczalników bez szlifów ze względu na malowanie patynami ( miejsca szlifów mogą ściemnieć różniąc się zbyt od reszty ).
Potem już patyny, lakiery i konserwacja.
Płótno było tylko czyszczone i malowane plus utrwalacz do tkanin i środki konserwujące do tkanin.
Oto efekt
Kolejne kozaki
-czyszczenie
-rozpuszczalniki
-patyny włoskie
-apretura
-lakier
-utrwalacz
-konserwacja
- 1
-
Kupujemy olej, mydełko, tłuszcz, pastę z dodatkiem wosku pszczelego, impregnujemy buciki a po pewnym czasie kiedy znowu chcemy powtórzyć proces impregnacji orientujemy się, że termin przydatności minął. Teoretycznie trzeba kupić nowe środki a stare wyrzucić - tak przynajmniej chcieliby producenci którzy nawet na soli umieszczają datę ważności. Jakie są Wasze doświadczenia? Czy przeterminowany tłuszcz/olej do butów potrafi np. zjełczeć i jego użycie może zrujnować nasze buty a np. mydło po upływie załóżmy 2 lat od terminu ważności przestanie czyścić? Posiadam kilka takich "starych" mazideł i zastanawiam się co z tym fantem zrobić?
Witaj
Prawda jest taka,iż kosmetyki wysokiej jakosci mają bardzo długie terminy ważności. Całkowiecie wystarczające na przynajmniej kilkuletnie stosowanie a nawet kilkunastoletnie. Należy zawsze bazować na kosmetykach sprawdzonych marek stawiających na jakość i wtedy one poza efektem i jakością współpracy ze skórą MOGĄ BYĆ NAPRAWDĘ PRZEZ LATA STOSOWANE.
Tłuszcze pewnych firm są np. takie ,że przez lata się nie rozkładają i nie jełczeją. Jakoś naprawdę ma olbrzymie znaczenie i opłaca się.
Kosmetyki słabszych lub nijakich marek poza bardzo wątpliwym sposobem działania po krótkim terminie ważności należy wyrzucić.
Pracuję od lat na wysokiej jakości kosmetych i środkach do renowacji i jestem absolutnie przekonany do tego co napisałem.
Pozdrawiam
-
Dzieki Tosa. Ok, nałoże jeszcze jedna warstwe Renovatora a po kilku godzinach nałoże Pommadier.
Buty tak wygladaja po uzyciu noza jako pomocy w skrobaniu Postaram sie usunac jeszcze kilka kropek.
W przyszlosci zamierzam zaopatrzyc się w Renomat wiec przy jego pomocy powinno sie udać usunac wszelkie slady farby.
Niekoniecznie.
To nie rozpuszczalnik.
Ja na innych chemiach pracuje. Saphir jest bardzo dobry. Tez mam.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
-
Piękny zestaw kosmetyków. Rysy można zniwelować lekko się tylko przy renowacji. Kropki też przy renowacji. Choć spróbuj po umyciu ostrym narzędziem-skalpel najlepiej delikatnie usunąć kropka po kropce. Renovator proponuje dwie warstwy. Wypoleruj i maks dwie warstwy pommadiera w odstępach czasowych. Więcej nic. Nie należy przedobrzyć. Pommadier da ochronę przed wodą.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
-
Powinny być dobre woski Saphir choć jeśli chodzi o ochronę przed wodą to najbardziej lubię do skór licowych niemiecki wosk elephant.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
-
To zależy od wyprawy i wykończenia skóry oraz rodzaju środków konserwujących. A tu był błąd po twojej stronie. I myślę że znaczny. Z gąbka w płynie mogły mieć rozpuszczalniki.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
-
Witam.
Moje buty skórzane po pierwszym śniegu w tym roku nie ciekawie wyglądają. Użytkuję je od zeszłego roku i od wtedy używam do nich pasty kiwi w płynie. Rok temu zimę przetrwały (oczywiście nie noszone codziennie) a w tym już pierwszy śnieg spowodował coś takiego:
Wygląda to jakby skóra na czubku była spulchniała. Wyraźnie można wyczuć palcem pogrubienia w tych miejscach.
Czy da się to jeszcze jakoś odratować? Czy jest to może podstawą do reklamacji?
W sklepie, w którym je kupowałem przy zapytaniu o prawidłowa konserwacje zimą dostałem właśnie odpowiedź o tej paście w płynie.
Przede wszystkim trzeba usunąć stare warstwy źle dobranych past i zacząć konserwację od podstaw. Odsalacz też konieczny z tym, że niestety minimalny ślad zostanie - taka mała obwódka zgrubienia, można ją jednak zniwelować. Czasem jest konieczna renowacja skóry przynajmniej od szwu do szwu na czubkach chociażby.
Pozdrawiam
-
Dawno nic tu nie pisałem. Pracy dużo, w tym większość to bardziej projekty do wykonania niż praca codzienna.
Obowiązki rodzinne też bardzo ważne.
Ponieważ po raz kolejny trafia do mnie tapicerka wcześniej malowana w sposób nie mający nic wspólnego z renowacją więc piszę ku przestrodze.
Malowanie "na handel" często sprowadza się do malowania wyłącznie powierzchownego, po wierzchu skóry, bez żadnych szlifów, odtłuszczaczy,rozpuszczalników, rozpuszczalników gripujących, gruntów,czyszczenia itd. Czynności te zawsze wchodzą w skłąd każdej mojej pracy. Przy malowaniu pod sprzedaż najczęściej nawet fotele nie są rozkładane. Nie mówiąc już o malowaniu każdego pęknięcia skóry, każdej fałdy i miejsc podobnych oddzielne z dogłębną miejscową aplikacją środków wewnątrz takich uszkodzeń, utrwalaniu od razu i powtarzaniu zabiegu min 3 razy. Plus potem natryski wyrównujące po całości i uszczelnianie lakierami.
Warto zwrócić uwagę rozkładając fotel czy naciągając skórę na fałdach i pęknięciach czy jest tam farba, czy tylko całosć była przyprószona powierzchownie.
Trochę sie narażam ale może uratuje to komuś tapicerkę.
Auto,które właśnie czeka skończone a raczej tapicerka do auta to BMW36. Choc przed chwilą oddawałem pięknego JEEPa i obecnie robię CLS350 Mercedes to własnie BMW musiałem poprawiać po całości.
Na pierwszym zdjęciu wyraźnie widoczne pęknięcia źle nałożonej farby
Tu fotel w trakcie czyszczenia - wykorzystałem nowe angielskie środki produkowane dla hurtowni chemicznych samochodowych - dział skóra.
Na łączeniu fotela widać poprzednią warstwę farby nie zamalowanej
Gotowe łączenie po renowacji
I reszta pracy
-
Teraz tylko potrzebuje opinii szewca. Ktoś tu pomoże? Albo poleci kogoś we Wrocławiu?
Modine polecam
Będzie dobrze.
Ale trzeba też wyczyścić, pozbyć się zacieków z soli oraz zaimpregnować.
-
Szanowni, dziękuję !! nie miałem innego odtłuszczacza niż trójchloroetylan, ale dał radę Oczywiście mieliście rację to była plama, po jednokrotnym oczyszczeniu wygląda to tak, myślę, że szczotkowanie i farba i będzie ok. Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Jest OK.
Dwa problemy w jednej parze butów;-)
w Szewstwo, ręczne szycie butów i reklamacje obuwia
Opublikowano
No i Mistrz wie co mówi