Skocz do zawartości

tosa

VIP Leather
  • Postów

    291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    62

Treść opublikowana przez tosa

  1. Nie wiem jak sprawdza się tu środki do rozciągania Saphir. Ponoć bardzo dobrze. Ja przez lata używałem rozciągać Shoeboys. Potrafił punktowo i trwałe rozciągać but o rozmiar w ciągu kilkunastu minut. Aplikujesz w miejsce ucisku i chodzisz kilkanaście minut. Jeśli jest skóra naturalna to się dopasuje do nogi.
  2. tosa

    Renowacja Martensów

    Martens nie jest lakierowany. To jest skóra foliowana. Pęknieć się nie naprawi. Folia może również pękać dalej. Wielokrotnie malowałem takie buty ale nigdy nie mogłem powiedzieć, że pod warstwą farb i lakierów folia dalej nie pęknie. Malowanie skóry foliowaniem nie jest proste i nie zawsze ma sens
  3. Nie będzie problemu. Wystarczy użyć odpowiedni barwniki transparentny np. Stahl choć moim zdaniem czarny transparentny Saphir też świetnie sobie poradzi. Wiele razy to robiłem. Są odporne na warunki atmosferyczne. Zawsze lekko domykałem lakierem matowym.
  4. Witam.

    Często tu zaglądam lecz rzadko, nawet bardzo coś pokazuje. Choć uważam to forum za najbardziej mądre i kulturalne dotyczące skór choć głównie obuwia.

    Administruje grupom zajmującymi się renowacją skóry więc wiem co piszę. Polecam od lat swoim klientom i nie tylko im to forum.

    Chciałem dziś pokazać może nawet więcej niż jedną pracę. Natomiast na początek pokaże buty, które malowałem wczoraj. O tyle jest to ciekawe, że koszt tych butów to 2.000 euro.

    Dla żony właściciela pracuje od jakiegoś czasu.

    Po przygotowaniu powierzchni do malowania a raczej patynowania użyłem barwników transparentnych LD firmy Stahl.

    Lakiery domykające są włoskie.

    Konserwacja głównie na kremach z olejkami naturalnymi robionymi w Indiach.

    IMG_20220909_151408_728.jpg

    IMG_20220909_151408_791.jpg

    IMG_20220909_151408_815.jpg

    IMG_20220909_151408_849.jpg

    IMG_20220909_151408_921.jpg

    IMG_20220909_151408_893.jpg

    IMG20220907112424.jpg

    IMG_20220908_114734_305.jpg

    IMG_20220908_114734_283.jpg

    IMG_20220908_114734_321.jpg

  5. Polecam rozciągacz SHOEBOYS lub Saphir. Na SHOEBOYS robiłem rzeczy przedziwne i zawsze był skuteczny.
  6. Też tak uważam. Jest mnóstwo i impregnatów na rynku i każdy ma wybór. Do tej klienci absolutnie nie mają wiedzy w tym zakresie i idą do sklepu jaki mają w zasięgu po pomoc. Nie kombinuje tylko szuka pomocy.
  7. Żadna skóra licowa farbowana a powinna być jeszcze domknięta lakierem nie może brudzić. Nawet jeśli będzie sama farba bez lakierów też nie powinna brudzić. Natomiast jeśli na etapie produkcyjnym jeszcze dodatkowo smaruje się buty różnymi środkami to tak być może choć absolutnie nie powinno. Jeśli nie zwrócisz butów do sklepu to ja bym je gruntownie wyczyścił i dobrą pastą - może być pommadier, czy droższa z Saphir lub ewentualnie Ochnik robiona w Indiach na środkach naturalnych zapastował , zostawił na noc i polerował na drugi dzień.
  8. Skórę musisz otworzyć. Samo czyszczenie mydłem nic nie da. Muszą być otwarte pory wtedy środki koloryzujące będą się trzymać. Można użyć odpowiedniej benzyny czy rozpuszczalnika. Inaczej, nigdy wcześniej nie koloryzujemy. Ja uważam, że takie renowacje zawsze należy zlecić odpowiedniej firmie zajmującej się tym zawodowo.
  9. Należy zdjąć na odpowiednich zmywaczach, rozpuszczalnikach wszystkie warstwy past co jest nawet bardzo trudne. Usunąć też farby do surowej skóry. Wtedy zobaczymy wielkość pęknięcia rzeczywistą. Ocenimy. Następnie dajemy środki wzmacniające włókna w skórze i żywice czyli płynne skóry, nie szpachle, nie wypełniany do równości tylko zasklepiamy pęknięcia i malujemy.
  10. tosa

    Renowacja Martensów

    Mam nawet kolekcjonerów butów wśród klientów. Mają gabloty gdzie stoją buty i oni na nie patrzą. To nie żart.
  11. tosa

    Renowacja Martensów

    Oczywiście. Jednocześnie właścicielce robiłem renowacje kozaków i torby. Pani mieszka w Anglii. Podrzuci coś jeszcze. A Martens ja absolutnie nie chciałem robić. Ja buty maluje dla przyjemności. Choć koło 250 par rocznie. Ale nie jest to żaden główny dochód. Pani stwierdziła, że na Martens będzie patrzeć. Zdarzało mi się już. W kozakach może chodzić 😊
  12. tosa

    Renowacja Martensów

    Nie chcę robić takich prac ponieważ folia na dwoinie nadal będzie pękać. Ale zobaczyłem zdjęcia i nie mogłem się powstrzymać 😊 Dziś takie oddałem. Niestety wczoraj usunąłem zdjęcia po pracy. Choć może z wiadomości odzyskam. Znalazłem
  13. Dziś odnalazłem te zdjęcia. To praca sprzed lat ale bardzo ciekawa. Starzeje się. Za dużo wspominam.
  14. Renowacje robi się na farbach odpowiedniej jakości natryskowo. Następnie zamyka lakierami i konserwuje. Samemu przy pomocy żywic nic nie wyjdzie. Firmy, które robią renowacje profesjonalnie używają farb i odpowiednich systemów pracy.
  15. Tu nie ma żadnego wosku. Są farby wodne, olejowo-alkoholowe Fiebings, lakiery Stahl, apertura Stahl. Nie używam wosków. To jest bardzo trwałe wykończenie. Butów maluje koło 250 par rocznie ale jest to dodatkiem do mojej pracy ze skórą tak naprawdę.
  16. Pomyślałem, iż warto tutaj pokazać tą pracę. Jakkolwiek maluje kilkanaście lat tak co jakiś czas jest coś szczególnie dla mnie ciekawego. Pozdrawiam wszystkich uczestników tegoż forum na które od lat odsyłam klientów.
  17. To mogą być piękne buty po dobrej renowacji.
  18. Jeśli mogę zasugerować spróbuj w siodłach barwników transparentnych, ich wykończenie musi być bardziej naturalne. Uzyskałeś sztucznie wyglądające powłoki szczególnie na kurtce. Tam trzeba dać inne barwniki i natryskowo. Bez urazy tylko bardzo proszę. 26 lat że skórą pracuje i jak mogę to chce pomóc. Pozdrawiam
  19. Z całym szacunkiem ale mydło przyciemni jeszcze bardziej. Wosk coccine - dystrybutor Dakoma absolutnie tu nie można stosować. Spowodował trwałe uszkodzenia, nie usunie go Pani, renomat w przypadku półotwartej lub otwartej skóry jaką Pani ma dalej pogłębi plamy. W tym przypadku można zrobić wyłącznie renowacje pełną. Multirenowacja będzie mieć dobry balsam do takiej skóry ale już za późno. Ciekawy produkt robiony w Indiach na ochnik, można go bezpieczne stosować do takiej skóry jaka Pani ma, pogłębi kolor równomiernie, nawilży, zabezpieczy ale na to też już za późno. Moim zdaniem tylko renowacja. Pozdrawiam Mariusz Słowiński
  20. Bardzo dziękuję choć po długim czasie. Pozdrawiam serdecznie
  21. Malowanie nubuku to skomplikowana sprawa. W czwartek dostałem kolejne buty przez jedną Panią malowane na Saphir. Barwnik bardzo dobry ale należy mieć wiedzę i przede wszystkim doświadczenie. Bardzo ważne jest czyszczenie, odtłuszczenie, usunięcie ewentualnych środków konserwujących, tłuszczu. I moim zdaniem malujemy natryskowo na barwnikach alkoholowych, rozpuszczalnikowych, które mają duża transparentność i wnikają w skórę. Tarrago moim zdaniem nadaje się do odświeżenia. Choć z drugiej strony używając saphir trzeba być kilka kroków do przodu
  22. Trwałe odkształcenia włókna w skórze. To tak jak zmarszczki. Zastanawiam się czy to nie tzw. "mielonka" czyli dalej będzie szybko pękać. W tym przypadku bym nie pasował. I nigdy na mokro. Skóra nie lubi wody i gorąca, choć rzeczywiście raczej dawniej, polskie wykończenia się odzieżowych oprócz prasowania na prasie w garbarni były prasowane na gotowych wyrobach odzieżowych. Tych zagnieceń nie zlikwidujesz. Wazelina w żadnym przypadku nie nadaje się do skóry. Tylko dobrej jakości środki. Multirenowacja ma ich dużo.
  23. Nie chce przed szereg się wyrwać ponieważ są tu szanowni znawcy ale zbyt wiele kosmetyków moim zdaniem i tłuszczu bym nie dał. Z tłuszczem przy tym wykończeniu bardzo ostrożnie. Te grudki mogą być w niektórych wypadkach cechą skóry gdy dostaje zbyt dużo środków I wodę.
  24. Witam Wszystkich Użytkowników. W ramach tej nadziei odrestaurowałem klientce takie oto buciki ☺️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.