Skocz do zawartości

MOD

Moderator
  • Postów

    1 411
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Treść opublikowana przez MOD

  1. THX! Spróbuję zgłębić temat w wolnej chwili, bo mam wrażenie, że kóz coraz więcej na ulicach wobec tego
  2. "mix" miało znaczyć jedynie tyle, że środkowa część cholewki wykończona jest inaczej niż noski, więc pielęgnacja jest trochę zróżnicowana Anilina=skóra otwarta, także myślenie właściwie poszło w tym samym kierunku. Możesz podpowiedzieć, jak odróżnić kozę od inszych po takiej fotce?
  3. Dzięki @modina za wyjaśnienie. Nie miałem na myśli małych obrażeń lecz właśnie wyraźne cięcia, jak w tym przypadku na fotce nr2. Jakbyś kiedyś robił takie cudo, to pamiętaj o nas
  4. Te pierwsze jakoś dziwnie wybłyszczone. Może na skutek nabłuszczaczy i tego, co na nich zalega, a może taka fotka ... jeżeli nie jest to skóra lakierowana to próbowałbym tak: Usunąć to, co na nich zalega silnym cleanerem (słabszy raczej nie da rady): Mydło Saphir Regeneracja i odżywienie skóry - Renovateur Cream Saphir Próbowałbym je trochę kolorystycznie podrasować produktem Baume Saphir nr 37 Drugie to taki mix, jakich coraz więcej na rynku: nubuk lub jakiś inny rodzaj skóry otwartej, która chłonie wszystko i brudzi się okrutnie + wybłyszczenie na noskach, czasem piętach. Środkową część cholewki najlepiej zabezpieczać Nano Protectorem.Wybłyszczenie powinno być stosunkowo odporne na zabrudzenia i wilgoć.
  5. MOD-Szybkie palce Możesz zdradzić czym/jak? Jakąś tam niwelację wyobrażam sobie za pomocą szpachli, czy płynnej skóry ... z podklejeniem może ... ale trwale i bez śladu? Naprawdę nie puszcza w miejscach, gdzie skóra cały czas zgina się i pracuje? Gdybyś dał fotki przed robotą - po robocie takiego przypadku byłbym wniebowzięty. Nigdy nie widziałem jeszcze takiej realizacji, a chętnie bym podziwiał i polecał Cię, bo takie buty najczęściej lądują w śmietniku.
  6. Cześć, właściwie cały ten wątek jest poświęcony tematowi, zatem warto przejrzeć od początku, ale tutaj moim zdaniem mamy do czynienia z przypadkiem bardzo trudnym. Po pierwsze to nie są rysy i zadrapania lecz cięcia i ubytki, również w pracujących miejscach cholewki. Poza tym, czy to aby na pewno naturalna skóra? Jeżeli ktoś to trwale i estetycznie zniweluje będzie owacja na stojąco Ja niestety muszę się poddać i nic nie doradzę, bo moim zdaniem będzie to strata pieniędzy i czasu
  7. Cześć, o kurczę, ale misja ... hmmm. Ja to widziałbym w takim przypadku klasyczne, eleganckie czarne wiedenki: http://patine.pl Szyte metodą GYW zaczynają się jednak chyba gdzieś od 600 PLN. Chyba polowałbym na Twoim miejscu w TK MAXX - tam czasem można trafić coś w niższych cenach. Może w Nordzie coś trafisz (monitoruj zwłaszcza outlet): https://nord-shoes.com/ Ewentualnie wstaw jakieś fotografie modeli, które w Twoim mniemaniu mogłyby pasować, bo może rozmijamy się w ogóle kierunkowo.
  8. Ten cleaner jest tylko w bezbarwnej wersji Nigdy nie spotkałem się z cleanerem w wersji kolorystycznej
  9. To są ciężkie tematy. Jeżeli chcesz walczyć to obstawiałbym silniejsze środki, jak Mydło Saphir i Decapant i ostra jazda ... przeleć sobie te wątki: http://www.wbutach.pl/topic/1391-jak-uratowac-nubuk-potraktowany-pasta-do-licowki/ http://www.wbutach.pl/topic/223-buty-hanwag-yukon-oczyszczanie-z-tluszczu-palc-kladzionego-na-goraco/ http://www.wbutach.pl/topic/216-konserwacja-i-impregnacja-tluszczowa-skory-nubuk-na-przykladach/ Tam trochę widać, choć niektóre fotki z zewnętrznych źródeł pouciekały (ładujcie Kochani fotki na forum, a nie na jakieś "zapodaje", bo później ktoś potrzebuje pomocy i nie widać jak ktoś sobie w danym przypadku poradził) Nikt sukcesu nie zagwarantuje niestety.
  10. Jest dość różnie, bo co każdy ma jakieś swoje patenty i przyzwyczajenia. Po mojemu sam zestaw OK, ale za dużo chcesz nałożyć na buty jak na jeden raz. Mocno natłuszczona skóra dubbinem może nie przyjąć później pigmentu i wosku lub chłonięcie może być ograniczone. Także jeżeli skóra jest w stosunkowo dobrej kondycji to na początek ja tłuszcz odpuszczam. Renovateur Cream oraz Pommadier mają świetne właściwości natłuszczające i zwłaszcza w warunki miejskie to często wystarcza. Jeżeli uznasz jednak, że nie to przy kolejnym zajmowaniu się butami użyj tłuszczu. To trochę kwestia czucia. Tak na mój nos to bardziej tłuszczu mogą potrzebować buty zimowe niż adidasy. Nie bierz sobie zbyt mocno do serca schematów i poradników, lecz wyrabiaj własne nawyki i reaguj zgodnie z tym, co widzisz. Każda sytuacja jest inna, każda skóra reaguje nieco inaczej, każdy z nas ma inne wymagania ... itd. Zaczniesz zabawę to szybko załapiesz. Uważaj z mydłem, bo to mocny cleaner i przy zbyt mocnym tarciu lub braku wyczucia możesz zmyć oryginalne wykończenie. Warto mieć w domu jakiś delikatniejszy Cleaner, który zwłaszcza dla początkujących będzie bezpieczny, np. Universal Cleaner Tarrago. Przy cięższych zabrudzeniach, gdzie ten delikatniejszy nie daje rady, dopiero sięgać po te mocniejsze.
  11. MOD

    Powitanie

    Witamy serdecznie nowych FORUMOWICZÓW! Bawcie się dobrze
  12. Nie powinieneś mieć większych problemów. Wesprzyj się jeszcze szczoteczką do zamszu i powinno być Okey. Dwa produkty, o które pytasz różnią się sposobem aplikacji. Jeden to aerozol, a drugi posiada aplikator z gąbką. Oba są równie dobre. Aerozolem po prostu łatwiej równomiernie rozprowadzić pigment, ale przy skórach łączonych trzeba zaklejać niezamszowe elementy, by ich trwale nie zafarbować. Aplikator z gąbką trzeba stosować z wyczuciem, natomiast łatwiej nim barwić zamsz łączony z materiałami czy skórami w innych kolorach. Podobne renowacje w ramach inspiracji: http://blog.multirenowacja.pl/adidas-la-trainer-poddane-szybkiej-renowacji/ http://blog.multirenowacja.pl/renowacja-i-malowanie-zamszowych-butow-by-cbtp/
  13. Osobiście szedłbym w tę stronę: http://multirenowacja.pl/webpage/renowacja-butow-crockett-jones-odbarwienia-i-zacieki-solne.html Za pomocą Juvacuir Saphir z kolorem da się zrobić wiele, ale deformacje skóry wydają się dość konkretne. Wszystko zależy od tego, co zobaczymy po gruntownym czyszczeniu. No, a w przyszłości profilaktyka! Bo niestety sól bywa zabójcza dla skór
  14. MOD

    Powitanie

    Cześć Robercie, rozgość się
  15. Dokładnie, te Martensy pod względem właściwości bardziej przypominają gumowce niż buty skórzane. O takie skóry dbać można jedynie estetycznie, powierzchownie jak o lakierki, stosując, np. Saphir Gel Glass lub Tarrago Gel Cream.
  16. Faktycznie, to raczej jest półpołysk/półmat ... pozostaje spróbować
  17. Tak wysoki połysk z przyciemnieniem? Masz @modina jakieś fotki podobnej roboty przed/po? Nie znałem patentu. Aż wezmę i spróbuję w wolnej chwili
  18. Jest już kilka wątków na ten temat, np. http://www.wbutach.pl/topic/1149-urzadzenia-dezynfekujace-i-zabijajace-bakterie/ Sam chyba skłaniałbym się do wizyty u Szewca, który dysponuje taką maszynką, którą ewentualnie na miejscu wesprzeć może chemią, nowymi wkładkami, wiedzą ...
  19. Opis jednoznacznie wskazuje na nubuk. Myślałem wcześniej, że mógł być to nubuk olejowany/woskowany po całości, lecz zdrowo wytarty w trakcie eksploatacji, ale wygląda na to, że to zwykły nubuk, a wybłyszczone zostały tylko noski i pięty. Także czyścić i pielęgnować można również standardowymi środkami do nubuku, np. Czyszczenie - Nubuck Cleaner Rekoloryzacja - Nubuck Suede Renovator lub Nubuck Suede Color Zabezpieczenie - Nano Protector Standardowo -szczoteczka do nubuku. Natomiast wybłyszczone noski i piety próbowałbym doprowadzić do porządku tłuszczem lub woskiem Do zapamiętania! Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności.
  20. Skóry raczej nie rozjaśnisz za pomocą kremów. No chyba, że zaaplikujesz pół słoika, ale mija się to z celem. Pommadier zawiera substancje natłuszczające także odcień może delikatnie się zmienić, ale najczęściej zmienia się na PLUS. Odcień łapie po prostu głębię. Wiele zależy od samej skóry. Sprawdzić możesz to jedynie robiąc próbę na mało eksponowanym skrawku. Nano Cream powinien być OKey, ale również zrób próbę dla pewności (próbę robimy zawsze!).
  21. Jak zależy na strukturze skóry i kolorze to nie stosuj Tucana. On je raczej odmieni A możesz pokazać jeszcze jak one wyglądały, kiedy były nowe? Jakiś link do sklepu lub strony w sieci, gdzie można to zobaczyć?
  22. No wygląda na to, że faktycznie odradzają nie tylko dubbinów, ale i kremów z substancjami natłuszczającymi. Wierzą w swoją impregnację fabryczną. Dobre, naturalne pasty woskowe zawierają niewielkie ilości substancji natłuszczających i o ile dobrze rozumiem to takie polecają. Myślę, że Pate de Luxe Saphir będzie dobrym wyborem. Poza tym aerozole nie zawierające olejów, czyli optimum to Nano Protector. Jeżeli skóra będzie zachowywała dobre parametry to nie widzę powodu, dla którego ich nie słuchać ... przynajmniej na początku, kiedy gwarancja obowiązuje. Jeżeli po kilku sezonach zauważysz, że skóra zaczyna tracić właściwości zawsze możesz zmienić podejście, by ją ratować.
  23. No można próbować różnie ... to trochę wygląda na coś w rodzaju dojechanego nubuku olejowanego, albo zdartych licówek Wstępnie próbowałbym tak: Czyszczenie - Oil Tanned Tarrago Rekoloryzacja - Saphir Tinture lub Tarrago Suede Dye (opcjonalnie, jeżeli jest chęć zmiany koloru lub wzmocnienia obecnego) Wykończenie, zabezpieczenie, rekoloryzacja - Saphir Onguent Ewentualnie w opcji ekonomicznej pociągnąłbym tłuszczem po całości, bo taka skóra wtedy prawdopodobnie ściemnieje i efekt może być ciekawy bez barwienia - tu próbowałbym Tarrago Tucan. Oczywiście przed zabawą próba na małym fragmencie czy na pewno to Ci się spodoba ... bo na odległość nikt nie zagwarantuje czy tak będzie dobrze i czy to Ci się przede wszystkim spodoba, bo gusta bywają różne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.