Meindl Island Pro - problem

[Qba27]

Zrozumiałem. Trudny uczeń się trafił Oczywiście nie neguję wypracowanej metody tylko po prostu myślałem, że skoro tego syfu jest dużo to nie zaszkodzi wstępne mycie delikatnym preparatem (mydłem) Wniosek nasuwa się taki, że przesadnym dbaniem o buty można zaszkodzić tak samo albo gorzej niż niedbaniem. Mam nadzieje, że nie robiłem tym mydłem wielkiego rabanu zarówno na forum jak i samym butom.

Pozdrawiam

[nie_problem]

przesadnym dbaniem o buty można zaszkodzić tak samo

 

To prawda

 

1. Na dobre skóry stosować dobre środki

2. Stosować je z umiarem, bo dobre środki są bardzo wydajne i taki krem czy pastę woskową aplikujemy naprawdę w minimalnych ilościach cieniutkimi warstwami

[Qba27]

Buty są suche. Mydło Avel tylko częściowo zniwelowało ciemny kolor, który pozostał po czyszczeniu Reno matem. Skóra jest nawilżona i miękka w dotyku. Widać, że delikatnie otworzyły się pory.

Pytanie:

Myć jeszcze raz mydłem Avel czy nakładać HP Oil?

 

Ps. Buty przed pierwszym postem a teraz to niebo a ziemia.

[nie_problem]

Jeżeli nic na nich już nie zalega to nie ma sensu poprawiać. Co do ciemniejszych miejsc na skórze - nie należy się tym przejmować. Kiedy skóra łyknie tłuszczu pociemnieją po całości

No chyba, że te ciemne plamy to pozostałości jakiegoś brudu lub impregnatów - wtedy warto tam doczyścić.

[AXE316]

Mam nadzieje, że nie robiłem tym mydłem wielkiego rabanu zarówno na forum jak i samym butom.

 

Tu sami twardziele są. Nie takie rzeczy się czytało

[Gość belzebub]

A ja mysle ze chłop chce sobie popróbowac, wolno mu przecież forum otwarte, Panowie o Koperniku tez mówili ze jest w bledzie i co sie okazało, a moze chłop znalazł sobie złoty srodek mozna sie zastanowic nad tym.

nie pojmuje co wy tak z tym renomatem i resztą

Pozdrawiam wszystkich, no i bez urazy

[nie_problem]

Uraza? Ja na pourazowym już od dawna

A o co chodzi? Mniej-więcej o to, by ludzie sobie butów sami nie psuli.

Nie masz pojęcia ile maili dostajemy w stylu:

 

"Próbowałem buty czyścić proszkiem do prania ... zniszczone Poratujcie!"

"Zabrudzony zamsz czyściłam ludwikiem i mydłem Dove - da się jeszcze uratować?"

"Na jasne nubukowe buty żony nałożyłem krem do licówki, a później czyściłem octem - tragedia. Lecieć po kwiaty czy coś zaradzicie?"

 

...

 

No i tak przykłady można mnożyć.

Co my robimy?

Nauczamy, przestrzegamy, doradzamy, pomagamy, uprawiamy profilaktykę ... polecając przy tym wszystkim dobre środki do skór.

 

Chyba nic złego co?

Tym bardziej, że jak widać - zaglądający tu często tego właśnie oczekują

[AXE316]

Nauczamy, przestrzegamy, doradzamy, pomagamy, uprawiamy profilaktykę ... polecając przy tym wszystkim dobre środki do skór.

 

 

Dlatego Belzebuba będziemy przypalali ogniem za te słowa

[Gość belzebub]

No i Panowie od razu sie towarzycho obudziło --- PRZYPALAC

[Gość belzebub]

ALE MUSICIE PRZYZNAC ZE UMYŁ TE BUTY NA PIĄTKE Z PLUSEM

[AXE316]

Z przypalaniem to był żart oczywiście .

Realnie do wypicia masz ...

 

[Gość belzebub]

OOOOOOOOOOOOO MATKO TYLKO NIE TO

[Qba27]

Multirenowacja zakończona.

Tak wyglądały buty po olejowaniu Hp Oil:

Buty dość mocno pociemniały, po godzinie powtórzyłem olejowanie. Orjentacyjnie zużyłem ok. 3/4 preparatu mimo to, że nie kładłem go obficie. Zdjęcia przedstawiają buty po drugim olejowaniu:

 

Tak przedstawiają sie finalnie po użyciu Min Oil. Buty wyglądają rewelacyjnie są również rewelacyjnie odżywione. Preparat Mink Oil nie klei się po nałożeniu tak jak wosk. Mimo to, że buty trochę zlicowiały jest to efekt bez porównania lepszy niż zlicowienie po wosku.

 

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z efektu. Jednak kolejnym razem już nie będę tak mocno szczotkował ponieważ włos nie do końca się "położył" Niestety zniknęło też logo "Meindl" Po prostu się wyprało.

Tyle jeśli chodzi o renowację.

 

Natomiast pojawił się inny wydaję mi się poważniejszy problem niż impregnacja mianowicie, na skórze łączącej język z cholewką pojawiły się dwie dziury :/ Nie mogłem ich zrobić bo nie miałem czym znowu gdyby były wcześniej zauważyłbym je. Wygląda to dosłownie jakby zrobiły się same. Nie wiem czy są na wylot ale jeśli tak to tragedia.. Przemakanie na bank poza tym śnieg, woda i mróz zrobi swoje.. Niby mam je dopiero pół roku i teoretycznie trochę gwarancji zostało. Proszę o poradę w tej kwestii.

Czy ktoś z forumowiczów miał do czynienia z gwarancją w Meidlu? z własnego doświadczenia wiem, że jedne firmy wymieniają buty praktycznie bez problemu a inne znów nie robiąc nic odsyłają buty.

[nie_problem]

Dzięki za fotki! Daj znać jak sprawdzą się w terenie!

 

Co do uszkodzenia, wygląda trochę jak dziabnięte. Zawsze możesz skonsultować z producentem, jeżeli jesteś pewien, że nie miałeś na to wpływu mechanicznie.

Jak producent się wypnie, możesz taki niewielki ubytek zakleić szpachlą do skór - Tarrago Filling Paste:

http://multirenowacj...-pekniecia.html

 

Lub Saphir Renovating Cream:

http://multirenowacja.pl/krem-do-renowacji-z-pigmentem-25ml-renovating-cream-saphir.html

[Qba27]

Dziękuję za radę po raz kolejny. Co do tego wpływu... Nie robiłem nic czym mógłbym to zrobić ewentualnie szczotką z miedzianym włosem mogłem wyrwać ten kawałek ale to chyba mało prawdopodobne. Niby uszkodzenie nie jest wielkie ale kiedy założę buta jest centralnie na wypukleniu tego wszycie tak, że dziura ustawiona jest idealnie na kontakt z wszelkimi krzakami. Jest jakiś przedstawiciel Meindla w Polsce czy muszę kontaktować się ze sprzedawcą?

[nie_problem]

Nawet jak jest przedstawiciel to reklamacje zazwyczaj składa się w miejscu, w którym buty zakupiłeś.

[Qba27]

Po wczorajszym ok. Godzinnym spacerze w mokrej trawie wróciłem do domu po czym tradycyjnie przeplukalem buty wodą a następnie pozostawilem je do wyschnięcia. Dzis rano ku mojemu zdziwieniu buty były mokre... dodatkowo wewnetrzna część butow pociagnela wilgoc. Buty nie nadawalyby sie dzis rano do uzytkowania. Przypominam, ze po bardzo dokladnym umyciu butów dwukrotnie olejowalem je Hp Oil a nastepnie polozylem jedna warstwe Mink Oil. Abstra[beeep]ac od ujemny skutków jakie dawaly preparaty marki Meindl to buty po calym dniu tyrania w sniegu i przeplukaniu wieczorem wodą nastepnego dnia rano byly calkowicie suche. Albo popelnilem gdzies błąd albo nie wiem o co chodzi.

[nie_problem]

Szczerze powiedziawszy, to nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem i nie mam specjalnie pomysłu

 

Zwyczajnie i z grubsza natłuszczone adidasy potrafią nieźle trzymać wilgoć z daleka. I skoro Maindle zostały właściwie zaimpregnowane, a nadal ciągną wilgoć to jedyne co przychodzi mi do głowy, to jakieś słabe punkty - mikrouszkodzenia, szwy ...

 

W których miejscach wilgoć objawia się we wnętrzu?

Może jeszcze któryś z kolegów trekkingowców nam coś podpowie?

[Qba27]

Od kostki w dół czyli tam gdzie nie były zabezpieczone stuptutami. Nadmieniam, ze wczorajszy spacer i ilosc wody jaka dostaja te buty standardowo nie przekracza 5%.

[AXE316]

Suszenie proponuję zawsze przeprowadzać (po spacerku i myciu) gazetami .

Po drugie - skarpeta .

Zdziwił byś się ile potu potrafi wydzielić stopa .

Przypominam o zjawisku fizycznym również . Stojąca butelka piwa w lodówce nie wykazuje żadnych efektów (temperatura otoczenia jak i zawartości całego obiektu jest równa ) wyciągnięte z lodówki skrapla gwałtownie wodę .

To samo zjawisko jest w przypadku butów ( winna jest izolacja oraz brak systemu wentylacji ) schładzane mokrą trawą buty powodują skraplanie pary wodnej jaką sami produkujemy i w finalnym efekcie mamy mokro - Teraz wiemy dlaczego

[nie_problem]

Apropos przemakania w Maindlach:

http://pokazywarka.pl/7ah4n2

[AXE316]

Żenada .

Swoją drogą firma sprzedająca zwyczajnie daje ciała - skoro daje to kop się należy

[Emejcz]

Muszę się dołączyć do tematu.
Podczas ostatniej zimy zakupiłem Meindl Wales. Nie jestem zbyt doświadczony i od tamtego momentu chodziłem w nich tylko parę razy podczas zimy.
Właśnie wróciłem z urlopu w górach i zacząłem się trochę co do nich zastanawiać.

Po primo, myślałem, że będą raczej nieprzemakalne w związku z czym dość pewnie poszedłem pewnego dnia na bardzo mokry szlak. W paru miejscach musiałem przejść przez wodę do kostek i zauważyłem, że przemokły mi trochę od góry tam gdzie zaczyna się język przy zgięciu - stopę miałem tam wilgotną. Z drugiej strony nie jestem pewien w 100%, że się tam trochę nie upociłem, bo w związku z własną głupotą - wcześniejszym nierozchodzeniem - zrobiły mi się pierwszego dnia odciski przy piętach i musiałem nosić 3 pary skarpet
Czy to normalne, że one mogły mi tam przemoknąć? Ja wiem, że to nie kalosze, ale myślałem, że dłużej wytrzymają.

W związku z powyższym mam pytanie co do impregnacji, bo nie impregnowałem ich niczym. Czy może powinienem zrobić jakąś impregnację olejową i to by pomogło na nieprzemakalność i wytrzymałość? Jeżeli tak to jak to w prosty sposób zrobić i czy nie będzie przeszkadzało to, że z przodu w związku z brakiem gumowego otoka trochę mi się pościerały czuby?
Widziałem ten zestaw by axe, ale dla mnie to bardzo drogo wychodzi, bo łącznie mnie to wyniesie ze 150zł licząc z pozyskaniem terpentyny, wosku i szczotek, a już same buty były drogie, a jednocześnie nie mam pewności, że za rok-dwa mi się nie przedrą te przody.
Czy nie wystarczy umyć ich trochę szarym mydłem, posmyrać szczotką do nubuku, dać ten wosk na szwy i później nałożyć tylko Tucan Mink Oil Dubbin Tarrago  ?

Muszę powiedzieć, że więcej od nich oczekiwałem za tyle kasy, ale może źle je użytkowałem...
Mimo, że dopasowane są moim zdaniem dobrze (46,5) to jednak sama noga mi się w nich męczyła szybko i mięśnie w okolicach piszczeli mocno rozbolały

[nie_problem]

Ja myślę, że pot mógł zrobić swoje, a i może na łączeniu gdzieś puszczają.

Nawet sam Tucan powinien skórę dodatkowo wzmocnić. Po prostu spróbuj. Raczej nie zaszkodzi

[Gość matze]

Czytam i wlos mi sie na karku jezy. Jestem juz zmeczony, ale obiecuje, ze jutro opisze moja odyseje z "super"-butami innego niemieckiego producenta. A kolega z pokazywarki niech sobie kupi stare, dobre radzieckie kirzaczi, niech je wykapie w oleju silikonowym i bedzie mial but, który przezyje chunie europska.

 

Na razie...

Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez matze