MOD
-
Postów
1 411 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
105
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez MOD
-
-
Trzymamy kciuki!
-
Sprawa dość skomplikowana. Jak na jedną małą torebkę, to musiało się tam dziać
Oczywiście wszystko kwestia konkretnego przypadku i samej skóry, ale kilka wskazówek można podrzucić:
- W sytuacjach beznadziejnych często sprawdzają się odplamiacze z serii AVEL HUSSARD:
http://multirenowacja.pl/product/search?query=hussard
Przykład zastosowania Hussard Spray 200ml
http://www.shoecare.ro/index.php?main_page=page&id=33
- wstrząsnąć pojemnikiem
- aplikować z odległości ok. 25cm
- pozostawić do wyschnięcia, aż pojawi się biały nalot (na tekstyliach ok. 30 minut, na skórach ok. 2h).
- usunąć nalot szczotkując lub za pomocą szmatki
*Jeżeli to konieczne, powtórzyć proces
- Długopis na skórze, to wbrew pozorom jeden z najtrudniejszych do wyeliminowania problemów. Zwłaszcza na skórach anilinowych i semianilinowych, gdzie tusz wgryzł się głęboko w strukturę skóry Tu najlepszym sposobem są odplamiacze dedykowane do usuwania tego typu plam, przy czym w zależności od skóry i utrwalenia plamy gwarancji na sukces po prostu nie ma. To kwestia podjęcia próby, korzystając z bardzo mocnego środka. AVEL Hussard Detaucher dość często zdaje egzamin:
http://llaveru.webcindario.com/wordpress/?p=609
- Najprawdopodobniej po tak gruntownym czyszczeniu i odplamianiu skóra będzie wymagała repigmentacji i odżywienia. To też można zrobić mniej lub bardziej kompleksowo. Zastosowanie mogą znaleźć:
http://multirenowacja.pl/tinture-francaise-50ml-farba-do-skor-na-bazie-alkoholu-saphir-teinture.html
http://multirenowacja.pl/balsam-mocno-koloryzujacy-juvacuir-75ml-saphir.html
http://multirenowacja.pl/canadian-75ml-krem-regenerujacy-koloryzujacy-do-skor-saphir.html
...
To tylko taki ogólny zarys, bo optymalne rozwiązanie dobiera się najlepiej trzymając w ręku obiekt i mając do dyspozycji paletę produktów. Wtedy dokonując kolejnych prób na małym skrawku można dobrać optymalne rozwiązanie i kolor pigmentu. Większości tych środków nie da się też zużyć do jednej torebki, także sporo jeszcze zostanie na inne realizacje Przez wzgląd na to właśnie, trzeba się zastanowić, czy chcemy się bawić (Uwaga! Wciąga, grozi zajętymi weekendami i kolejnymi zleceniami od członków rodziny!), czy może lepiej podesłać ulubioną torebkę do fachowca, który zrobi to za nas. Na tym forum znajdziesz takich
- W sytuacjach beznadziejnych często sprawdzają się odplamiacze z serii AVEL HUSSARD:
-
Miałem na myśli metalowe dziurki na sznurowadła
-
Samo czyszczenie wodą skórzanej wyściółki to perspektywa stopniowego przesuszania i dewastacji wnętrza. Skóra będzie może stosunkowo czysta, ale przesuszona, co z czasem skutkuje sztywnością i podatnością na uszkodzenia. Nadmiar tłuszczu również nie jest wskazany, bo będzie pozostawał na skarpetach Polecam spróbować użyć w niewielkich ilościach dobrych jakościowo wydajnych środków, które jednocześnie czyszczą, odżywiają i zabezpieczają skórę: Creme Universelle Saphir lub Renovateur Cream Saphir .
Gumę czyszczę zazwyczaj cleanerami do skóry, np. Tarrago Universal Cleaner , ale jak coś złego się z przelotkami dzieje, wtedy zawsze można użyć typowych środków do gumy. To już kwestia konkretnej potrzeby.
Metalowe elementy, jak z gumą
- 1
-
Polecam w minimalnych ilościach Creme Universelle Saphir
-
Pozamiatałeś! Niesamowita patyna!
-
Szedłbym raczej w stronę jak najbardziej naturalnych środków. Polecam Tarrago Tucan Mink Oil Dubbin
-
Nie ma odpowiedzi, bo to są tematy, które dzielą ludzi pewnie 50/50. Jedni po prostu preferują opcję A, a inni opcję B. W zależności od własnych oczekiwań, butów, warunków, umiejętności, doświadczenia ... Przy gruntownym czyszczeniu i ściąganiu starych warstw preferuję środki dedykowane do skór wyprawianych. Ale znam też magików, którzy ufają babcinym patentom i są również zadowoleni. Przetestuj sobie na przestrzeni roku oba sposoby i zobacz co będzie optymalne dla Ciebie. To najlepsza droga.
-
Eeeeee noooo Panieeee! Extraklasa!
-
Witamy serdecznie!
-
Nie musiałem googlać Kolego, gdyż znam ten model doskonale
Z racji pewnego projektu przez moje ręce przewinęło się w ostatnim miesiącu jakieś 900 par TNF
Niestety, nigdzie nie widziałem tego typu sznurowadeł. Z płaskimi w ogóle jest problem i osobiście szukałbym po prostu godnego zamiennika. Ale przyznam, że specjalistą od sznurowadeł nie jestem i rozeznanie rynku mam takie sobie więc pewnie coś umknęło mojej uwadze. Jak znajdziesz, daj znać na forum. Może ktoś w przyszłości skorzysta. Powodzenia!
-
-
No tak, zadowolony Klient zawsze podeśle rodzinę i znajomych. To bardzo dobrze świadczy o zakładzie i usługach. Tak patrząc na rozmiar obrażeń, to nieźle musiał pociągnąć po czymś twardym.
-
Dla mnie po czyszczeniu wyglądają całkiem Okey. Teraz należałoby odżywić je kremem do skór, pozwolić wchłonąć i wypolerować, a następnie potraktować pastą woskową, osiągając połysk na noskach i piętach (więcej warstw wosku) na cholewce 2/3 cieniutkie warstwy wosku, by się nie wykruszał w pracujących częściach cholewki i powinno być OKey. Tu cały wątek o połysku i lustrze:
http://www.wbutach.pl/topic/172-lustrzany-polysk-mirror-shine/
-
Timberland to dobry wybór. Rzuć okiem na ofertę od e-sportowe:
Helly Hanseny robią również dobrą robotę:
-
Mydło powinno sobie poradzić. Proponuję pociągnąć Tucanem i wtedy ocenić czy wystarczy. Jeżeli uznasz, że buty potrzebują czegoś więcej, to przy następnej zaprawie pojedziesz kompleksowo i już
-
Z rozmów z różnymi sklepami wiem, że opisy często lecą z wzorca/schematu i czasem mamy takie perełki, gdzie na fotce ewidentnie są buty zamszowe, a w opisie mowa o licówce
Jak mam wątpliwości, to kontaktuję się bezpośrednio z producentem, pytając zarówno o rodzaj skóry, jak i preferowane sposoby pielęgnacji ... najczęściej dostaję info zwrotne, aczkolwiek co do pielęgnacji to równie często ich sugestie okazują się słabsze od rozwiązań i wyborów własnych. Im chyba bardziej zależy jednak, by buty wymieniać co 2 sezony, albo i częściej
-
Wszystko masz w tym wątku i kilku innych. Można na różne sposoby. Wybrać musisz sam. Ja, tak jak wspomniałem pojechałbym po prostu tłuszczowo zestawem AXE316
-
A no to rzuć okiem na przykład tu:
Sklepy i sprzedawcy już różne rzeczy piszą. Jeżeli dobrze pamiętam to skóra w tym modelu, faktycznie jest dodatkowo zaimpregnowana, czyli pewnie natłuszczona. Rysy na natłuszczanej, czy woskowanej skórze to naturalna sprawa. Taki jej urok. Jeżeli to buty w teren to osobiście bym nie malował, tylko zaprawił tłuszczowo. Mi tam w terenie głębia koloru nie jest potrzebna
-
Cordovan jest dość specyficzną i rzadką skórą - obawiam się, że w Polsce trudno będzie o większe doświadczenie akurat z tym rodzajem materiału
Ten odplamiacz jest dość skuteczny na tłuste plamy:
http://multirenowacja.pl/odplamiacz-do-skory-i-tekstyliow-200ml-hussard-avel.html
... ale nie mam pojęcia, jak Cordovan będzie reagował w kontakcie z mocniejszymi środkami. To po prostu kwestia prób na małym skrawku i dobrania optymalnego produktu z palety środków i odplamiaczy, które trzeba mieć pod ręką. Na dzień dzisiejszy polecałbym ewentualnie kontakt z pracownią Jan Kielman, która systematycznie szyje buty z tych skór i mogą mieć jakieś doświadczenie w temacie lub z szewc24.pl, który podejmuje się różnych realizacji i również może dysponować już jakimś doświadczeniem w kontakcie z Cordovanem. No chyba, że któryś z forumowych Majstrów coś jeszcze doradzi.
Pytaj ewentualnie jeszcze tu:
http://www.styleforum.net/t/15353/cordovan-care
Albo bezpośrednio w Horween, jeżeli to skóra z amerykańskiej garbarni (bo są jeszcze japońskie cordovany):
Swego czasu pytałem o kilka kwestii w Horween i dostałem poradę po 2 dniach
Jeżeli czegoś się dowiesz, daj proszę znać na forum. Chętnie zapoznam się z tematem.
-
Nie jestem znawcą tematu, ale wyglądają solidnie i w sumie nie słyszałem jeszcze, by ktoś podrabiał tego typu obuwie ... choć mogę się mylić
-
Witaj w klubie!
-
To wszystko było już wielokrotnie przedyskutowane
Inaczej oczywiście dba się o buty trekkingowe, inaczej o eleganckie trzewiki z cielęcych skór. W tym przypadku środki i sposób dbania o skórę uzależniłbym po prostu od warunków i potrzeb. Musisz wiedzieć, że Pommadier Cream Saphir również zawiera substancje natłuszczające/odżywcze, które z reguły wystarczają, a jeżeli uznasz, że nie, to opcją zawsze będzie tłuszcz. Zwłaszcza na czarnych butach, gdzie efekt przyciemnienia skóry nie boli Ale uwaga! Jeżeli lubisz połysk na noskach i piętach eleganckich butów, tych miejsc nie natłuszczaj zbyt mocno, bo woski słabo współpracują z mocną natłuszczoną skórą.
Polecam lekturę tego poradnika:
-
Dobry krem i wosk (polecam Saphir) powinny skutecznie poradzić sobie w jesienno-zimowych warunkach i na tym proponuję poprzestać na początek. Jeżeli natomiast uznasz po kilku wyjściach, że chciałbyś jednak wzmocnić ochronę i hydrofobowość, wtedy zastosuj tłuszcz.
Usunięcie plam z torebki
w Galanteria skórzana i akcesoria
Opublikowano
Mi się podoba!
Naturalne skóry pięknie się starzeją i nie lubię realizacji, w których ze starego robi się zupełnie nowy produkt. Dla mnie dobra usługa to taka, która pozostawia skórę w dobrej kondycji nie ingerując zbyt mocno w jej naturalną patynę. Poza Renovating Cream, polecam pobawić się trochę produktem Juvacuir Saphir - świetnie się sprawdza tam, gdzie do odświeżenia jest kolor, bez głębszych uszkodzeń i ubytków. Moim zdaniem lepszy na większe powierzchnie. Renovating z kolei lepiej zdaje egzamin przy miejscowych, a głębszych uszkodzeniach. No i okucia - w takich przypadkach są często w opłakanym stanie i warto o nie również zadbać.
Klient zadowolony! To podstawa! GRATULACJE!