Odświeżenie skórzanej torby

[Gość renko]

Cześć.

Kobieta moja ma ulubioną torbę skórzaną. Trzyma się świetnie i za nic w świecie nie chce się z nią rozstawać. Ale torba przez kilka lat przybrudziła się trochę (od ubrań choćby i brudu z kurzem codziennym), skóra trochę się wysuszyła i wygląda na zmęczoną życiem. Da się przywrócić jej młodość i czystość? Jakie preparaty w multirenowacji trzeba kupić, żeby to osiągnąć? Załączam zdjęcia:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Z góry dzięki za pomoc!

Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez nie_problem

[AXE316]

To naturalny kolor skóry czy malowana ?

[Gość renko]

I tu zaczną wychodzić moje braki wiedzowe

 

Od nowości nie była w kolorze takim, jak jucht i nieznacznie ściemniała z czasem.

 

Więc wydaje mi się, że oryginalnie nadano jej delikatny miodowy kolor. Ale już na etapie produkcji skóry, a nie samej torby (bo kolor wewnętrznej strony jest identyczny). Dokładnie taki, jak na zdjęciach- balans bieli nie zwariował.

 

Czy o to chodziło?

Edytowane 29 Marca 2011 przez renko

[AXE316]

To ja się jutro skupię i p-odpowiem ok?

[Gość renko]

Pewnie Szefie. Czekam z ciekawością

[nie_problem]

Jutro pewnie AX316 wszystko Ci opisze, ale jak możesz daj znać jeszcze:

 

1) Czy oryginalnie skóra posiadała taką meszkowatą strukturę jak widać na niektórych zbliżeniach czy to zdarte lico na skutek zużycia i skóra oryginalnie jest gładka?

2) Może wiesz dokładnie jaki to rodzaj skóry (delikatna,miękka w dotyku cielęca?)

3) Marka torby? Może konkretny model? Link do nowego produktu, który zobrazuje nam jak torba wygląda zanim się zużyje?

 

Im więcej informacji tym lepiej dla optymalnego doboru produktów

 

pozdrawiam

[Gość renko]

Skóra ma fakturę podobną trochę do nubuku (w sensie, że nie ma lica, jednak daleko jej do zamszu). Ciężko to opisać. Miejscami ma delikatnie meszkowatą strukturę od nowości (jak to sam opisałeś), na większości powierzchni jest jednak gładka. Trochę się wyślizgała od używania

 

Skóra jest miękka, niestety nie wiem jaki to dokładnie rodzaj. Dotarcie do nowego produktu lub opisu modelu też raczej nie będzie możliwe. Z tego co wiem, torba była kupiona w którymś z babskich sklepów i już nie jest w ofercie. Więcej informacji na ten temat raczej nie da się znaleźć

Edytowane 29 Marca 2011 przez renko

[AXE316]

No więc ...

Czarów nie ma są dwie drogi (być może i trzecia ale ja jej pewien nie jestem - może warto poczekać)

 

• Umycie i tylko pociągnięcie balsamem
  Niestety przetarcia pozostaną dalej widoczne
• Malowanie
  niestety torba może stracić na wrodzonym uroku jakim są przeszycia .

No i teraz decyzja twej małżonki raczej to raz a dwa poczekamy aż nasz kolega nie_problem zawiesi palety kolorów wszystkich środków by wybrać coś z sensem .

Ha - zaś wkopałem kolegę do roboty Urwanie głowy mają ze mną

[Gość renko]

O malowaniu dziś nawet rozmawiałem i zostało bezdyskusyjnie zdyskwalifikowane

 

O myciu wstępnie sam pomyślałem. Zastanawiałem się raczej nad tym, jakich preparatów użyć? Czy umyć całość mydłem do skóry i szczoteczką w misce? Jak później wysuszyć taką torbę, żeby jej nie zdeformować?

 

Chyba, że są jakieś preparaty w rodzaju szamponów albo innych pianek do czyszczenia mebli czy skórzanej tapicerki, które można zastosować?

Jak uważacie, co będzie najlepsze?

 

Już po umyciu jakich specyfików użyć do odżywienia skóry? Smarować całość dubbinem paluchami, czy coś płynnego zastosować?

 

 

*huh, ale pytań

 

Ps. Jako przetarcia rozumiesz te niebieskawe przebarwienia od ubrań, czy drobne uszkodzenia skóry?

Edytowane 30 Marca 2011 przez renko

[AXE316]

No spoko - lepiej pytać niż "Spartolić sprawę"

Co do mycia to odpada zdecydowanie mydło do skór - za wiele moczenia i skutek wiadomy .

Wiem że koledzy mają mydło piankę do mycia na sucho

 

http://www.multireno...zenia-skor.html

Następnie są do wyboru dwa balsamy

 

 

http://www.multireno...or-tarrago.html

Lub

 

http://www.multireno...uku-saphir.html

Ten też świetny i cudnie pachnie dzięki olejkowi migdałowemu

 

Czyli pozostają niestety przetarcia - ale to zależy jak kto lubi - ja styl vintage lubię bardzo - zwłaszcza osobiście doprowadzony do takiego .

No to atakuj teraz na podstawie tematu @nie_problem (niech tez ma coś od życia ) i czekamy na twoją relację

 

Jako przetarcia rozumiesz te niebieskawe przebarwienia od ubrań, czy drobne uszkodzenia skóry?

 

No i z tym zawsze jest problem - dotknąć monitor to nie to samo by stwierdzić na bank .

Jeśli to plamy to warto zapytać kolegę o odplamiacz - choć wiem że te utrwalone ciężko dopieścić - zwłaszcza po jeansach.

[nie_problem]

Panowie, przeczytałem, ale już padam - jutro postaram się wszystko ogarnąć. Wstępnie powiem tylko, że mieliśmy kurtkę z podobnej skóry i temat nie jest łatwy do ugryzienia - dużo racji w tym co już AXE316 zaakcentował.

 

Jutro jeszcze skonsultuję z praktykami i napiszę co mi doradzili, bo ja sam to dwie lewe ręce mam

 

pozdrawiam

[AXE316]

No bo to tak jest z pacjentem na odległość - zepsuć bardziej łatwo .

Staram się nie zaszkodzić.

[nie_problem]

Witam!

 

OK - malowanie odpada, więc kartami kolorów zajmę się w innym terminie. Tutaj po konsultacjach pozostaje mi tylko potwierdzić to co AXE316 już zaproponował.

 

Co do torebki to leather soap nie zrobi krzywdy, bo jest do każdego rodzaju skóry. Natomiast co do Nano Creamu to skóry również nie powinien przyciemnić (wykonana próba na podobnej skórze). Co do balsamu Saphir to krzywdy tez nie powinien zrobic bo jest do skóry licowej i nubuku-może natomiast lekko przyciemnić kolor.

 

Jeżeli są plamy po jeansach to wcale nie jest prosta sprawa, ponieważ kiedy jeansy farbują często powstaje chemiczna reakcja łączenia się pigmentów farb. W związku z tym mocniejsze preparaty mogą usunąć co prawda przebarwienia, ale zróżnicowanie w miejscach po plamach, a oryginalnym kolorem mogą być widoczne. Wtedy używa się do wyrównania koloru produktów z pigmentem właśnie.

 

Podsumowując: myślę, że warto spróbować delikatnych produktów, które zaproponował AXE316, nie narażając się szanownej małżonce Renko

 

P.S. Renko - jeżeli będziesz chciał pozyskać jakiekolwiek produkty - wyślij do mnie PW - wyczaruję dla Ciebie stosowny rabat.

 

pozdrawiam

[Gość renko]

Też myślę, że to będzie najlepsza opcja. Okazuje się, że to raczej nie od jeansów, ale raczej ogólny brud zwyczajny. Więc mam nadzieję, że ta pianka wystarczy A nawet jak nie, to musi wystarczyć Chwilowo zabiegany jestem strasznie, więc jak tylko znajdę wolną chwilę, złożę zamówienie i zajmę się czyszczeniem torby. Do usłyszenia

[nie_problem]

Ok Do następnego razu zatem

[Gość renko]

Witam.

Po dłuższym czasie, ale ostatnio strasznie zalatany byłem. Zgodnie z Waszymi instrukcjami zakupiłem piankę do czyszczenia i Nano Cream z powyższych postów. Efekt został przez właścicielkę oceniony jako bardzo dobry- torba ponownie jest tą ulubioną i noszoną praktycznie codziennie (a ostatni rok spędziła w szafie )

 

Zdjęcia w trakcie czyszczenia. Na szmatce widać, że brudu było na niej całkiem sporo. Wydaje mi się, że w tym momencie popełniłem błąd. Piankę nakładałem bezpośrednio na skórę, zamiast na szmatkę. Po wyschnięciu pozostały zacieki. Ale potraktowałem skórę jeszcze raz pianką, żeby porządnie nią "namokła" i skutecznie się ich w ten sposób pozbyłem

 

I po nałożeniu Nano Creamu. Skóra zyskała połysk i miękkość. Efekt jest świetny, musi się podobać Czy teraz wystarczy co jakiś czas nałożyć nową warstwę Nano Creamu, czy trzeba ponownie czyścić skórę dogłębnie pianką za każdym razem?

 

 

Dzięki za pomoc!

[AXE316]

BYŁO

 



 

 



JEST

 



 



 

No różnica naprawdę jest mocno widoczna .

Dzięki Renko za relację i pozdrowienia dla małżonki od nas

[nie_problem]

 

 

I po nałożeniu Nano Creamu. Skóra zyskała połysk i miękkość. Efekt jest świetny, musi się podobać Czy teraz wystarczy co jakiś czas nałożyć nową warstwę Nano Creamu, czy trzeba ponownie czyścić skórę dogłębnie pianką za każdym razem?

 

Dzięki za pomoc!

 

Witam!

 

Nano Cream to również ochrona przed wilgocią i brudem, zatem jeżeli coś na powierzchni zalegnie to łatwo będzie to usunąć zwykłą wilgotną szmatką. Jeżeli jednak skóra zacznie być bardziej podatna na wilgoć i zabrudzenia, wtedy czas na zastosowanie Nano Creamu po raz kolejny.

 

Wkleję jeszcze opis produktu dla pełnego obrazu:

 

NANO CREAM TARRAGO 125ml - ODŻYWCZY I WODOODPORNY BALSAM

(Środek bezbarwny, nie zmienia koloru skóry)

 

 

31% zawartości wosku pszczelego.

 

Krem, balsam do skór gładkich, licowych O wysokich wartościach odżywczych. Działa wodoodpornie, tworząc jednocześnie barierę dla brudu. Krem zawierający nowej generacji oryginalny wosk pszczeli, Technologia oparta na rewolucyjnej nanotechnologii znacznie zwiększa wodoodporny efekt.

 

Po zastosowaniu NANO CREAM, poszczególne włókna pokryte są cząsteczkami nano, a tym samym stają się znacznie bardziej odporne na wodę i brud. Powłoka stanowi ochronę przed wszelkiego rodzaju zabrudzeniami oraz wilgocią. Dzięki temu woda i brud nie przylegają do skóry. Suchy brud nie przylega do powierzchni, a mokry nie zostaje wchłaniany. Zamiast plam, pojawiają się krople, które nie wsiąkają w skórę - jest to tzw. “lotus effect”. Dzięki temu, że zabrudzenia nie dostają się do wewnątrz, ale pozostają na powierzchni, łatwo je usunąć polewając je po prostu wodą.

 

NANO CREM nie ogranicza cyrkulacji powietrza, nie wpływa na "oddychanie" pokrytych tym środkiem skór. Optymalna ochrona i odżywianie skóry. Polecany do wszelkiego rodzaju skór gładkich oraz skórzanego sprzętu HIGH TECH.

 

 

 

[Gość renko]

Czyli rozumiem, że takie poważne czyszczenie pianką ponownie zastosować trzeba jak się zabrudzi torba, a jeśli będzie czysta to wystarczy, że raz na jakiś czas potraktuję ją Nano Creamem?

[nie_problem]

Tak jest. Jeżeli sama skóra ulegnie z czasem przybrudzeniu zużyciu, lub po prostu jakiś brud nie puszcza, wtedy pianką go

[nie_problem]

Apropos odświeżania skórzanej torby przypomniało mi się, że Mr.Vintage na blogu niegdyś poruszał temat. Może ktoś skorzysta:

 

http://mr-vintage.blogspot.com/2011/01/o-torbe-tez-trzeba-dbac.html

 

pozdrawiam

[purse]

ja do systematycznej pielęgnacji swoich torebek używam tłuszczu firmy DUBBIN i chwalę sobie bardzo

 

Edytowane 28 Września 2011 przez purse

[AXE316]

ja do systematycznej pielęgnacji swoich torebek używam tłuszczu firmy DUBBIN i chwalę sobie bardzo

 

 

 

Dubbin to rodzaj tłuszczu - użycie rodzaju tłuszczu zależy od rodzaju skóry.

[purse]

AXE316 jesteś czujny, to się chwali. Ale to nie zmienia faktu, że strzeliłam gafę ... oczywiście firma KAPS

[nie_problem]

Taka ciekawostka z dalekiego wschodu:

 

Ponoć dobre efekty przy odświeżaniu, renowacji skórzanych toreb daje mieszanka: Saphir Renovating Cream + Saphir Creme Universelle:

 

http://shop.plaza.ra...00/?scid=su_282

 

Tyle tylko, że taką mieszankę zastąpi jeden produkt - Saphir Juvacuir

 

pozdrawiam