eye_lip Posted May 4, 2012 Report Share Posted May 4, 2012 Któregoś kwietniowego poranka, a dokładnie - wracając z wielkanocnego spotkania z kolegami, nieszczęsliwie zahaczyłem butem o chodnik uszkadzając dosyć mocno lico skóry w monkach Alfred Sargent Hadleigh. Skóra zdarła się aż do mizdry, byłem mocno niepocieszony, a pastowanie nic nie dało i nadal było widać jasną plamę. Stwierdziłęm, że to czas aby odnowić moje ulubione buty które w ciągu ostatniego roku były tymi najczęściej goszczącymi na moich stopach. Podeszwy butów też zmęczone, pościerana farba: Na początek poszedł Renomat, czyli środek dosyć mocno działający i zdejmujący wszystkie powłoki nałożone w ciągu wielu miesiecy użytkowania. Nie należy go używać często, ale w przypadku kiedy chcemy gruntownie nakarmić skórę różnymi specyfikami, Renomat to podstawa, otwiera pory, sprawia, że mamy skórę w mocno surowej postaci. Trzeba uważać, aby nie trzeć zbyt mocno bo możemy nawet zdjąć farbę ze skóry. But z lewej po użyciu Renomatu: Następnie postanowiłem odświeżyć podeszwy. Potraktowałem je również Renomatem aby zdjąć powłoki i otworzyć pory. Następie użyłem farby Tarrago - Penetrating Dye, która jest na alkoholu i dobrze wnika w skórę. Alternatywnie można użyć Tintury Saphira. Farba dobrze wniknęła w podeszwy i spełniła swoje zadanie. Głownym celem jej użycia było jednak wypełnienie miejsca w któym uszkodziłem lico. Po zdjęciu powłok Renomatem, farba bez problemu przyciemniła skórę w tym miejscu: W związku z powyższym buty były już przygotowane do klasycznego pastowania czyli krem i wosk. Najpierw poszedł krem: Po kremie delikatna polerka szczotką z koziego włosia i nałożyłem wosk: Wosk nakładałem kilkukrotnie za każdym razem polerując. OStatnie szlify były oczywiście z wodą, tak aby osiągnąć lustrzany połysk. Efekt całości jest sympatyczny, jestem zadowolony z odświeżenia, sczególnie dobrze prezentują się odnowione podeszwy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted May 4, 2012 Report Share Posted May 4, 2012 Tradycyjnie już - świetna robota Filip Dzięki za fotorelację. W takich przypadkach zazwyczaj polecamy Saphir Renovating Cream w optymalnym kolorze. Paleta kolorów szeroka, więc w 90% udaje się trafić z kolorem. Ale produkt ma również istotną zaletę - kolory można mieszać między sobą, uzyskując absolutne optimum. Piekielne mocny pigment - fachowcy nawet kierownice nim barwią i jest pełne zadowolenie http://multirenowacja.pl/krem-do-rennowacji-z-pigmentem-25ml-renovating-cream-saphir.html To tak na marginesie, bo i bez Renovating efekt iście imponujący. pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted May 4, 2012 Report Share Posted May 4, 2012 Szkoda ,że nie pokusiłeś się o jeden specyfik celem pokrycia tej dziurki . Pomijając moje czepialstwo - świetnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted May 4, 2012 Report Share Posted May 4, 2012 Dla kolejnych śmiałków link http://multirenowacja.pl/szpachla-do-skor-tarrago-25ml-na-zadrapania.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted May 4, 2012 Report Share Posted May 4, 2012 Dokładnie. No i tu przy takim kolorze było by trzeba pokombinować leciutko . Bezbarwna ta przyprawa i malowanie przed położeniem jak i po . Odrobina zabawy bo należy kłaść kilkakrotnie by wyrównać tą dziurkę ,ale efekt może zaskoczyć . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eye_lip Posted May 4, 2012 Author Report Share Posted May 4, 2012 Fajne, nie wiedziałem, że jest coś takiego.. pewnie spróbuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted May 5, 2012 Report Share Posted May 5, 2012 Spoko nawet nie_problem nie wie wszystkiego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.