tosa Posted February 26, 2017 Report Share Posted February 26, 2017 Myślę,iż to warto pokazać. Przyjechały z Poznania po wcześniejszym malowaniu w Stanach Zjednoczonych patynami. Niestety patyny ktoś położył bezpośrednio na stary popękany ,sztywny zielonkawy barwnik jakim te sakwy jeszcze wcześniej były malowane. Klient chciał malować na barwnikach Fiebing's. Po dłuższym namyśle zgodziłem się. I tu powstał duży problem. Należało wpierw usunąć ten stary barwnik - zielony barwnik, ponieważ nijak inaczej patynami malować nie można . Dlatego wcześniej całość patyn alkoholowo - olejowych po prostu zeszła. Żadne rozpuszczalniki nie chciały tego usunąć wię milimetr po milimetrze usuwałem tą farbę przy pomocy skalpela! Dopiero później tak zniszzoną - surową powierzchnię skóry musiałem w jakiś sposób przygotować do malowania ... ??? Tu wpadłem na pomysł użycia substancji produkowanej w Anglii do wzmacniania włókien w skórze. Daje ona wzmocnienie skóry i umiejętnie nałożona natryskiem tworzy zewnętrzną powłokę, którą na drugi dzień możemy szlifować papierami ściernymi wyrównując i dalej natryskiem nakładać kolejne warstwy tej substancji . Kolejny etap to patynowanie. Pierwszy raz patynowanie tymi barwnikami, następnie na drugi dzień - te farby są z olejami więc długo schną kolejne natryski i znów dzień przerwy. Potem apretury - lakiery i zatapianie całościi w woskach do skór muzealnych, nagrzewanie powierzchni wsmarowywanie wosku w całość i pozostawienie na kilka dni. Dalej konserwacja wg. uznania. Do prac takich dostałem dwie sakwy, siodło i tylne siedzenie. HUSSARD Tu ciekawostka. Mając na półce kilkanaście różnych zmywaczy,rozpuszczalników dopiero kupując hussard udało mi się przy pomocy specjalnych angielskich padów i tego zmywacza usuwać warstwę starej popękanej farby nie niszcząc powierzchni skóry. On sobie z tym wyśmienicie poradził. Mozolnie ale powoli zaczął usuwać stare powłoki. Czyli ograniczył czas pracy i dał dobrze przygotowana do dalszych prac powierzchnię. Kiedyś już z nim pracowałem i pamiętam, iż też byłem pozytywnie zaskoczony. Oto skończona jedna sakwa. A tu jeszcze w trakcie prac tylne siedzisko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modina Posted March 9, 2017 Report Share Posted March 9, 2017 Benedyktyńska, mistrzowska robota - jak zwykle zresztą. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.