Bajka o butach

[nie_problem]

Spodobało mi się

Bajka o butach

Agnieszka GALICA

 

Czy wiesz, że nocą, kiedy jest ciemno i kiedy wszyscy już śpią, buty naradzają się w przedpokoju, dokąd pójść na wycieczkę.

 

- Idziemy potańczyć - mówią szpilki mamy.

 

- Nie - krzyczą inne buty. - Nie chcemy tańczyć!

 

- No to gdzie idziemy?

 

- Idziemy skakać po kałużach - wołają kalosze.

 

- O, nie, po kałużach nie - mówią klapki. - Najlepiej idźmy na spacer po trawie, albo po piasku - klap, klap.

 

- Lepiej, szur, szur, pochodzimy sobie po domu - szurają kapcie.

 

- Też mi spacer po domu. Najlepiej poskakać albo pograć w piłkę - piszczą tenisówki.

 

I tak kłócą się aż do rana, bo każde buty lubią chodzić gdzie indziej i nie mogą się nigdy wybrać razem na wycieczkę. Dlatego rano, gdy wszyscy wstają, znajdują swoje buty w przedpokoju. Czasami tylko mama się gniewa:

 

- Kto tak porozrzucał buty, czemu nie stoją porządnie?

 

Bo nie wie o tym, że co noc buty mają zamiar gdzieś wyjść, tylko nie mogą się dogadać, gdzie.

 

źródło: http://www.edziecko.pl/czas_wolny/1,80259,1320113.html

[AXE316]

A trampek do trampka ...

Aleś ty rozwiązły .

[Gość 3BUTY]

he he ja wolę kota w butach jako bajkę dla dziecka, ale to też dobre:) ja bym na to nie wpadła pierwszy raz takie coś czytam.

[Gość 1sport]

Nie ma to jak stare, poczciwe bajki o kocie w butach, siedmiomilowych butach... Nie uważacie, że przydałyby się takie buty, które cofałyby nas do wczesnej młodości? Ciekawe ile by kosztowały. Bo ten, co by je wymyślił, mógłby zapewnić byt swojej rodzinie chyba na kilka pokoleń do przodu.

[nie_problem]

Jak znajdziesz poproszę o link - biorę w ciemno

[marins]

Buty, jak się okazuje są częstym motywem bajek i często pełnią symbol, jakiejs nadprzyrodzonej mocy

[AgaC]

Zdecydowanie bardziej wolę tradycyjnego KOTA W BUTACH niż znalezioną przez Ciebie bajeczkę, aczkolwiek nie ukrywam iż jest ciekawa

[nie_problem]

Ja "Kota w butach" też wielbię, ale o nim wszyscy już słyszeli

[Gość 1sport]

Buty są bardzo sławne w literaturze, ale nie tylko one. Sławni są również ich twórcy. Każdy zna w końcu Szewczyka Dratewkę, czy chociażby dzieło Wotkacego "Szewcy". Jeśli chodzi o magiczność, to warto dodać pantofelek Kopciuszka, który po północy nie zniknął, nie zamienił się stare obuwie. Poza tym, sztuka z obuwiem, to malarstwo. Najbardziej znane przedstawienie butów? V. nan Gogh, Para butów.