Skocz do zawartości

DRONCONI

Forumowicz
  • Postów

    250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Odpowiedzi opublikowane przez DRONCONI

  1. Taśma taśmą a zapiętek (chyba myślisz o zakładce) i podnosek idą swoją drogą. Tasiemka dodatkowo zapobiega "marszczeniu" się brzegów cholewki.

    Nie, nie chodzi o taśmę cholewkarską nie zakładkę oraz podnosek, które nie mają z tym nic wspólnego.

    Górny brzeg cholewki czółenek musi stwarzać opór w naprężaniu podczas ćwiekowania; niewłaściwe jego wzmocnienie może powodować zwiększenie rozciągliwości, wynikiem czego są nieprawidłowości lub niewłaściwa tęgość obuwia.

     

    Górny brzeg powinien tak być konstruowany, by jego naprężenie było w miarę możliwości równo rozłożone na całej jego długości.

     

    Wytrzymałość górnego brzegu jest tak duża, jak - dla przykładu w łańcuchu - wytrzymałość najsłabszego jego ogniwa. Tak więc, jeżeli wzmocniono w całości górny brzeg wkoło taśmą wzmacniającą, to nie zabezpiecza ona tylnego szwu połączenia obłożyn, gdyż jest to miejsce wrażliwe na naprężenia koncentrujące się w tym jednym punkcie.

    DOBÓR ODPOWIEDNICH TAŚM WINIEN OBEJMOWAĆ

     

    - materiały wierzchnie na cholewki,

    -  formę wierzchów,

    - konstrukcję górnego brzegu wierzchu

    Nie należy zatem przyjmować, że taśma wzmacniająca będzie skuteczna na nisko wycięte przyszwy (głęboki dekolt)

    w takim samym stopniu, jak wzory z wysokimi przyszwami (płytki dekolt), nawet przy zastosowaniu tego samego materiału na wierzchy.

     

    Wydawnictwo  Sigma – Not, Przegląd Włókienniczy

  2. ta taśma zaklepywana to lamówka, jej zadanie to "trzymanie" kształtu cholewki

     

    i mam pytanie, czemu futrówka wraz z wierzchem nie są po zaklejeniu lamówki razem sklejane potem zszywane razem a na końcu zszywana pięta?

    i czy zamiast zapiętki i podnoska dajecie tą wprasowywaną taśmę zamiast...?

     

    ps. tak wiem, archeolog ze mnie;p

    Wydaje mi się, że chodzi tutaj o cienką taśmę nylonową stosowaną na górne brzegi cholewek szczególnie w czółenkach w zależności od głębokości wykroju tzw. dekoltu, która chroni przed zrywaniem podczas wyzuwania z kopyt lub w trakcie użytkowania butów.. 

  3. Witam serdecznie czy może mi ktoś odradzić w jaki sposób mogę odnowić skórzaną torebkę szczególnie brzegi ponieważ wyglądają tragicznie Pozdrawiam

    Ja polecam również:

    post-1665-0-52903300-1406753918_thumb.jpg

     

    Profesjonalna farba do malowania krawędzi (brzegów skóry).

    Szybkoschnąca i głęboko penetrująca zapewnia doskonałe pokrycie i trwałą powłokę. Aplikacja różnymi sposobami:

    - tampony, runo owcze, pędzle, gąbka. W razie mocnego chłonięcia skóry nanieść kilka warstw.

    Serdecznie polecam – sprawdzone na wytworzonych wyrobach (paskach, torbach, portfelach, etui, pochwach na noże).

    Mała próbka

  4. Dziekuje,ale te pytania sa zbyt szczegolowe i nieadekwatne do mojego zapytania. Takie szczegoly omawia sie z konkretna fabryka, a nie na forum internetowym. Chcialem poznac przedzial cenowy, poniewaz prowadze rozmowy z wieloma fabrykami. Niestety czesto mam wrazenie, ze ceny sa mocno zawyzane. Jeden z forumowiczow podal mi przedzial: 30-250zl. to juz jest konkretna odpowiedz. skoro w Polsce jest tak samo drogo jak w innych krajach zachodniej Europy, nie warto jest tu inwestowac. 

    Niestety problem jest dość złożony. Napływ towaru z Chin wyeliminował wiele firm z rodzimego rynku. Dotyczy to producentów spodów, gum obuwniczych, dodatków, garbaży,  hurtowni szewskich, nie wspomnę o kształceniu obuwników, które praktycznie nie istnieje. W związku z tym co raz trudniej jest uzyskać odpowiednie jakościowo materiały a jeśli jest już taka możliwość to dotyczy  zamówień hurtowych na większą skalę. Oczywiście są wyjątki, które wspierają jeszcze małe firmy, jednakże wszystko zmierza w złą stronę.

    Tym samym naprawdę co raz trudniej jest oszacować pewne nakłady, które trzeba ponieść aby wyprodukować w Polsce obuwie. Nie które duże firmy, których nie będę tu wskazywał podkupują całe szwalnie celem optymalizacji własnej produkcji psując nasz rynek. Wiem, ponieważ mam do czynienia z osobami w branży, szczególnie z tymi jak to fachowo nazywają z samego dołu łańcucha cyklu wytworzenia gotowego produktu.

  5. Jeżeli chodzi o Pań, to też mam zdjęcie. Bardziej chodzi o doskonały produkt. Moja autopięta jest wykonana ręcznie ze skóry naturalnej i to różni ją od innych, mam dobre doświadczenie sprzedarzy tego na Ukrainie, chcę tylko wiedzieć opinię Polaków

    Prowadząc pojazd dwuśladowy, gdzie specyficzne – kątowe ułożenie stóp z tzw. podparciem dość często wywołuje uszkodzenia butów w tyłostopiu po przez skaleczenia miejscowe powłoki licowej, okleiny na obcasach itd. 

    Problem dość często spotykany. Zgodzę się z przedmówcą, iż ze względu na różnorodne kształty obcasów, wykroje form tyłostopia trudno będzie uzyskać uniwersalny wyrób, który zapewni szeroko rozumianą ochronę różnego typu obuwia.

    Moim skromnym zdaniem produkt dość innowacyjny na rynku polskim z pewnością docierając do grupy docelowej przy odpowiednich działaniach marketingowych może się z powodzeniem przyjąć. 

    Wyobrażam sobie Panie które z wielką starannością chronią swoje piękne buciki podobnie jak chronią swoje pupilki (psy, koty, tygrysy itd.). 

    Ja to łykam.

  6. A tak z ciekawości - próbował Pan sam liczyć ?

    Może poda Pan szczegółowo parametry, bo ciągle oczekuje Pan odpowiedzi w ciemno, z powodu braku podania szczegółów .

    Pytań może być wiele .

    • Jaka podeszwa ?
    • Jaka skóra ?
    • Jaka ilość ?
    • Jaka rozmiarówka ?
    • Jaki odbiorca docelowy ?
    • Jakie środki marketingowe ?

    Bo jeśli zwyczajnie mamy tylko zaspokoić Pańską ciekawość to odpowiedź adekwatną już Pan znalazł sam i też nie jest ona chyba do końca wyczerpująca z powodu braku wspomnianych kryteriów .

    Zatem pytanie jest niepełne jak z typu ile kosztuje wyprodukowanie x marki samochodu .

    Inna cena będzie dla Mercedesa klasy A inna dla E. Przy czym cena klasy E zmieni się znacząco gdy przyjmie się wyprodukowanie i docelową sprzedaż 2 mln szt. w roku inną w kwartale i inną w miesiącu .

    Nic dodać nic ująć. Wszystko w temacie.

  7. Jeszcze skórzane wyściółki i sadnałki dla Szanownej Pani gotowe. Niby prosty wzór a tyle pracy, szukania elementów, przygotowania kopyt, malowania spodów podm kolor  itd. To różni właśnie rzemiosło od prudukcji seryjnej. Wiemy co wykorzystaliśmi i wiemy w czym chodzimi.

    Pozdrawiam.

    No i finał

    post-1665-0-19841400-1403126161_thumb.jpgpost-1665-0-69949100-1403126184_thumb.jpgpost-1665-0-53102500-1403126195_thumb.jpg

     

    Podsumowanie;

    spody PU                                                               15 PLN

    FARBA DO POMALOWANIA SPODÓW              30 PLN

    SKÓRA NA PASKI     (JEDEN PŁAT)                  30 PLN

    BRANDZLE                                                          10 PLN

    KOPYTO (OBRÓBKA WŁASNA)

    WYŚCIÓŁKA SKÓRZANA    (JEDEN PŁAT )     20 PLN

    ROBOCIZNA                                                       BEZCENNA

    No to ile za nie się należy ? hmmm.    :blushing:

  8.  

    Portfel damski
     
    Wykonany ze skóry juchtowej grubości 1,2 mm
    Szyty ręcznie, nic Slam 1mm
    Malowanie
    Farba żelowa Ciemny brąz, detale malowane farbami Citadel
     
    Portfel wykonany na specjalne zamówienie
     
    2v3sx87.jpg
     
    2rhb9rb.jpg
     
    4jnqd0.jpg
     
    28it84p.jpg

     

    Przepiękny. I te futurystyczne akcenty. Zawsze podziwiam rękodzieło, szczególnie wykonane na skórach.

    Pozdrawiam

  9. To wszystko oczywiście prawda aczkolwiek są poliuretanowe folie o dobrej wytrzymałości i długiej żywotności również w skórach obuwniczych. Te powłoki wymagają specjalnej ochrony-nie past czy protektorów w sprayu. Nie wiem czy Multirenowacja ma coś takiego ale na polskim rynku jest dostępny dobry preparat niemieckiej firmy 150ml kosztuje 68zł plus kurier. Być może jest możliwośc kupienia 30ml w niższej cenie. Jest on stosowany w konserwacji powłok poliuretanowych i jest skuteczny, przedłuża żywotność i zapobiega pękaniom. Jesli natomiast folia stosowana na dwoiny jest słąbej jakości to nawet prawidłowe jej naprasowanie na skórę w procesie produkcyjnym nie pomoże. Jeśli jesteś zainteresowana mogę podac namiar na do firm lub właścicieli tychże firm majacych takie praparaty. Pracuję na nich od około 9 lat.

    Jeśli się nie myle są to

    środki emulsyjne na bazie wodnej, skomponowane bez udziału wosków i rozpuszczalników, które posiadają korzystne działanie nawilżające i antyelektrostatyczne zabezpiecza powierzchnie oraz uzupełnia wypłukane plastyfikatory i napełniacze, które wykazują zdolność do podwyższenia odporności folii na ścieranie i starzenie. Ponadto posiadają zdolność do pochłaniania promieniowania UV, co pozwala na podwyższenie trwałości eksploatacyjnej. Ja nie spotkałem się z takim środkiem w Polsce więc jeśli jest to możliwe możesz podać nazwę i producenta.

    Z góry dziękuję.

  10. Wydaje mi się, że rzeczoznawcy w 99% piszą opinię pod tego, kto płaci i to jest problem. No chyba, że wina jest rażąca, wtedy pewnie nikt nie będzie ryzykował reputacji. Ale w kwestiach dyskusyjnych, a takich cała masa ... klient płaci i klient wymaga :(

    Tak zapewne masz rację. Moim zdaniem jeszcze większym problemem jest to że większość instytucji nadających uprawnienia, co dotyczy podmiotów prywatnych jak i państwowych akceptuje takie praktyki, nie wyciąga konsekwencji wobec rzeczoznawcy, który tak naprawdę działa na niekorzyść instytutu robiąc mu anty - reklamę obniżając reputację jednostki na rynku, szczególnie branżowym. Myślę że patalogia zaczyna się od wewnątrz już w strukturach i przelewa się na większość jego członków. Piszę większość, bo niepowinno się uogólniać. :D

  11. Jeszcze skórzane wyściółki i sadnałki dla Szanownej Pani gotowe. Niby prosty wzór a tyle pracy, szukania elementów, przygotowania kopyt, malowania spodów podm kolor  itd. To różni właśnie rzemiosło od prudukcji seryjnej. Wiemy co wykorzystaliśmi i wiemy w czym chodzimi.

    Pozdrawiam.

  12. No kolejny fajny temat zarzuciłeś. Materiał na wierzchy ze zdjęcia typu denim (tkanina bawełaniania o splocie skośnym). Przerwany dolny brzeg cholewki w przedstopiu charakteryzujący wady łączenia metodą uproszczoną wierzchu ze spodem obuwia marki NIKE (MODELE AIR MAX). Dodam, że wada powtarzalna w opisanym modelu.

     

    Pierwsza opinia specjalisty NIKE (EKIN). Hmmmm. już się spotkałem z opiniami tego specjalisty, który co ciekawe w rzeczywistości nie istnieje.Wydana opinia oderwana od rzeczywistości. Bez komentarza.

     

    Druga opinia wydana przez rzeczoznawcę PIPS. No cóż szok. Przecież to rzeczoznawca tak "cenionego" instytutu. To wręcz niewiarygodne.

    Tak zgodzę się że rzeczoznawcy powoływani przez sklepy są często na ich garnuszku, zatem piszą opinie takie jak na przykladach z artykułu oderwane od rzeczywistości. Z drugiej strony mamy również do czynienia z rzeczoznawcami wpisanymi na listy PIH itp. którzy opiniują praktycznie tylko i wyłącznie na korzyść konsunentów bez wzglęu na dany stan faktyczny, przeważnie posiłkując się aktami normatywnymi.

    Tak naprawdę opinia specjalisty powołanego na wniosek strony nie jest wiążąca dla żadnej z nich. Sąd, biegły i cóż....Niby temat skończony ale jeśli sam biegły też jest stronniczy.....

     

    Co do kwestii rzecznika. Mogę dodać iż szkoda czasu, sprawa od razy do Sądu.

    Wada ewidentna, już przedstawioana na tym forum w AIR MAX/ach. Opinia rzeczoznawcy Polskiegp Towarzystwa Towaroznawczego jak najbardziej trafna, słuszna, rzetelna i co najważniejsze obiektywna.

    Ciekawy przykład ukazujący patalogiczne procesy oraz powiązania specjalistów ze stronami sporów reklamacyjnych.

    Obecnie mogę dodać że spotkałem się z firmami wywierającymi presje na powoływanych przez nie rzeczoznawców, iż ci ostatni uznają zbyt wiele reklamacji na korzyść konsumentów. Są na szczęście jeszcze tacy specjaliści któych obiektywizm został zachowany i wydają opinie według własnych przekonań i doświadczeń bez wględu na koszty, które ponoszą lub poniosą w przyszłości.

    Pozdrawiam

  13. Szykujemy znajomej sandałki. Chciałaby mieć całe srebrne - od spodu aż po wierzch. Na początek przemalowaliśmy koturny. Na zdjęciach pozostawiliśmy beżowe, umazane podstawy aby oddać pierwotny kolor spodów, który uległ "przemianie". Pokazujemy również jej "stary wzór" jeśli chodzi o formę i kształty jakie chce uzyskać. 

     

     

    attachicon.gifIMG_20140430_184330.jpgattachicon.gifIMG_20140430_184159.jpgattachicon.gifIMG_20140430_184222.jpgattachicon.gifIMG_20140430_184242.jpgattachicon.gifIMG_20140430_184141.jpg

     

     

    W dalszej części pokażemy uszyte wierzchy.

    post-1665-0-92691700-1402435362_thumb.jpgpost-1665-0-21597400-1402435371_thumb.jpg

    Wierzchy gotowe. Czas na składanie.

  14. Dzięki za pouczającą odpowiedź! Bardziej naturalna struktura materiału i chwyt to argumenty nie do przecenienia :)

     

     

     

    To wszystko w zasadzie obciążałoby producenta, który raczej nie przyzna racji nawet wobec ewidentnych uchybień :) Mogłoby się to wiązać z wycofaniem z rynku tysięcy par :)

     

    Pozdrowienia dla całej Ekipy

    :hi:

     

    Tak masz rację, tylko właśnie kto sie przyzna czy też kto będzie toczył wojenki z takimi korporacjami. Jak ci się nie popodoba to kupuj od innych. Pewnych rzeczy nie można wprost napisać aby się nie narażać (dotyczy umów między przedsiębiorstwami w łańcuchu sprzedażowym).

  15. Przy tego typu fotorelacjach śmiało wydzielaj je osobnymi wątkami :)

    Na fotkach wygląda to naprawdę dobrze, ale napisz proszę jak sam oceniasz efekt końcowy?

    Nie wiem jak na żywo, ale wydaje się jedynie, że malowany element ma lekko inny odcień. Być może na żywo tego nie widać. Jeżeli tak, to warto się zastanowić czy całej cholewki w takich przypadkach nie regenerować lub pojechać jej finalnie po całości Juvacuirem dla wyrównania koloru.

     

    Praca na dwoinach nie należy do najprzyjemniejszych (przynajmniej dla mnie), ale tu but po robocie wygląda jak nowy :good: :good: :good:

    Ten schodzący delaminat to w ogóle jest bardzo powszechny i szeroki problem dotykający użytkowników najpopularniejszych marek. Zdarza się to dość często i była już chyba nawet gdzieś dyskusja na ten temat. 

     

    Poza przemoczeniem skóry, nadmierną temperaturą, brakiem pielęgnacji ... są jeszcze jakieś istotne przyczyny pojawiania się tego problemu?

    Dzięki za fajny przykład!

     

    P.S.

    Jeżeli jeszcze nie testowałeś, przy kolejnej okazji wypróbuj 2 bardzo łatwe w zastosowaniu i szybkie w działaniu produkty, które w Zakładach Szewskich i nie tylko robią furorę:

    - Juvacuir Saphir

    - Renovating Cream Saphir

     

    I pokaż kiedyś na fotce wspomnianą gablotę :)

    Dzięki. Gratulacje należą się mojej żonie, gdyż to jej dzieło, ja jedynie zaraziłem ją tematem. Celem rozwinięcia, na działanie nasze mają wpływ 4 osoby plus środowisko branżowe. Każda z nich ma inne zadania, jednakże wszyscy pracują na sukces firmy.

    Co do samej pracy widoczne na granicy percepcji wzrokowej prześwity w jednym miejscu. Zapewne brak wprawy lub drobne przeoczenie. Najbardziej żmudny proces to zdjęcie powłoki w miejscach zachowania odpowiednich wiązań adhezyjnych między folią a podkładem (dwoiną). 

    Faktura wierzchnia po malowaniu elementu odbiega od oryginału, co jest zrozumiałe (brak mikro - chropowatości charakteryzujących folie syntetyczne na wierzchy butów sportowych).

    Powstała struktura po malowaniu bardziej naturalna, przypominająca skórzany chwyt (apreturę licową). jak wspomniałeś: cytat "Poza przemoczeniem skóry, nadmierną temperaturą, brakiem pielęgnacji ... są jeszcze jakieś istotne przyczyny pojawiania się tego problemu?" Delikatna różnica w kolorycie. 

    Jeśli chodzi o tego rodzaju zmiany, to:

    Wskazane przez ciebie czynniki przedstawione z przyczyn użytkownika: cytat

    "Poza przemoczeniem skóry, nadmierną temperaturą, brakiem pielęgnacji ... są jeszcze jakieś istotne przyczyny pojawiania się tego problemu"

    Dodałbym jeszcze procesy starzeniowe powłok ( w tym przypadku naturalne zużycie w dość długim okresie użytkowym obuwia. Jednakże bardzo często spotykamy się z błędami wytwórczymi tego rodzaju, które często wynikają z :

     

    - niewłaściwej obróbki mechanicznej lub chemicznej materiału podkładowego do nałożenia powłoki;

    - zastosowania nieodpowiednich rodzajowo lub słabych jakościowo warstw podkładowej powłoki, decydującej o prawidłowym i trwałym „zakotwiczeniu” jej cząsteczek pomiędzy włóknami kolagenowymi skóry lub innego materiału na cholewki;

    -zastosowaniu niewłaściwej folii zewnętrznej np. zbyt grubej, co zwiększa napięcia a wraz z nimi podnosi zrywalność folii;

    - nieprzestrzeganiu warunków techniczno-technologicznych nakładania powłok, w tym stosowaniu technologii uproszczonych powodujących uzyskanie zbyt słabego wiązania chemicznego między poszczególnymi fazami cholewek.

     

    Myślę że problem jest dość złożony jak całe nasze życie. Gablota niebawem stanie. Jeszcze kilka prac przed nami. :good:

     

    Dzięki za wsparcie i uwagi, są bezcenne.

    Pozdrawiam

    • Like 1
  16. Przesyłam zdjęcia naszej pierwszej pracy. Proszę o wyrozumiałość i krytykę. Obuwie marki NIKE, model AIR COMPEL. Wada: delaminacja folii syntetycznej względem podkładu z dwoiny skórzanej.

    Przygotowany i pomalowany element przyszwy. Zrobiliśmy celowo tylko jedną półparę, ponieważ chcieliśmy całą parą umieścić w gablocie tak aby widoczna była różnica oraz efekt końcowy pomiędzy butami po zakończeniu pracy.

     

    post-1665-0-21417900-1401996427_thumb.jpgpost-1665-0-68493600-1401996537_thumb.jpgpost-1665-0-09517400-1401996564_thumb.jpgpost-1665-0-52410400-1401996578_thumb.jpgpost-1665-0-97679100-1401996591_thumb.jpgpost-1665-0-15348900-1401996606_thumb.jpgpost-1665-0-67612600-1401996622_thumb.jpgpost-1665-0-71419900-1401996637_thumb.jpgpost-1665-0-85823100-1401996650_thumb.jpg

    • Like 1
  17. :D

    Oj będzie się działo. Mam wrażenie, że równamy prawo konsumenckie, do krajów UE, ale zapominamy, że my tu w takim dobrobycie nie żyjemy. Przeciętnemu Niemcowi nie chce się reklamować butów - wyrzuca i kupuje 3 pary nowych. Nas jeszcze na to nie stać i może zrobić się niezłe zamieszanie.

     

    Uciekając od uogólnień, ale słyszę od Szewców czasem niestworzone historie, łącznie z zamrażaniem butów i waleniem w nie młotkiem przez nieuczciwych Klientów, by później zareklamować. Ludzka wyobraźnia nie zna granic :)

    Dodałbym jeszcze historie z przedrasywaniem dolnego brzegu cholewki najlepiej w miejscu skłonu tak aby nie wyglądało jak odklejenie ale przerwanie materiału wierzchniego. 

    Innych nie będę wymieniał, bo zaczniemy robić reklamę. He he :yahoo:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.