Skocz do zawartości

veer-singh

VIP Leather
  • Postów

    246
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    54

Odpowiedzi opublikowane przez veer-singh

  1. kumpel chciał buty wyrzucić, bo się jak on to zgrabnie ujął "rozdu.pcyły"... sprawa wyglądała tak, że jak to zwykle bywa z dobrymi "orginalnymi najaczkami", są one fenomenalnej wprost jakości i zrobione są z najwyższej jakości sztucznych badziewi jakie tylko świat widział i po paru miesiącach jest płacz i zgrzytanie zębów... kumpel mówi, że się nie da naprawić chyba, a ja mam takie powiedzenie, że "nie da, to się obcasa na czubku przykręcić"... :p

    (sorry, mam polot na pisanie dzisiaj :p )

    a było to tak...

    dziury były po bokach, rozdarty materiał wierzchni i przetarcie podszewki... wyciąłem dwie łatki na oba buty, dopasowałem do spodu zachodzącego na cholewkę. rozdartą część lekko wzmocniłem taśmą nierozciągliwą, żeby mi się na maszynie nie rozjeżdżało no i jakoś to wygląda :)

    P1040649.JPG

    P1040651.JPG

    P1040652.JPG

    P1040653.JPG

    P1040654.JPG

    P1040655.JPG

    niby prosta rzecz, ale trzeba pamiętać, że czasem niewiele wystarczy, żeby but był jeszcze "do latania" ;)

    • Like 1
  2. zaczynam zgłębiać tajniki pracy w skórze troszkę z innej strony, kaletnictwo a leatherworking jednak się trochę od siebie różnią i nigdy nie jest za późno żeby zacząć się dokształcać w zaciszu własnej pracowni :)

    postanowiłem zrobić dopasowane etui, tudzież pokrowiec na aparat fot., z racji tego, że aparatem tym robiłem zdjęcia, więc musicie mi wierzyć na słowo, że pasuje jak ulał i jest bardzo wygodny ;) bardzo prosze fachowców o opinie, bo dopiero się wdrażam i nie zawsze wiem co robię od d*** strony ;) no to jedziemy....

    napierw namoczoną ciepłą wodą skórkę 2mm potraktowałem modelatorem i kostką rymarską, celem jej zaokrąglenia w paru miejscach...

    na zdjęciu jest efekt trzeciej próby... poprzednie dwie nie kwalifikują się absolutnie do pokazywania jej gdziekolwiek i komukolwiek w obawie przed nieoczekiwanymi reakcjami fizjologicznymi ...

    P1040768.JPG

    teraz bym to zrobił inaczej, no ale cóż, na błędach się człowiek uczy... odciąłem żądany kawałek, pociągnąłem 2 razy apretto mild bezbarwnym dla lekiego połysku i przygotowałem do szycia, nić 1mm slam... niestety nie użyłem ani wing dividera ani creasera do zaznaczenia linii cięcia i trochę nie wyszło równo... ale poprawiłem to później...

    P1040773.JPG

    napka do zamykania, i zszywamy zapięcie

    P1040774.JPG

    P1040775.JPG

    P1040777.JPG

    P1040778.JPG

    dwie dziurki po bokach, metrowy rzemyk i można se takowy pokrowiec zawiesić gdzieś... na drzewie czy coś na przykład...

    P1040779.JPG

    malujemy krawędzie orly jasnobrązową

    P1040780.JPG

    i gotowe

    P1040782.JPG

    dziękuję za uwagę ;)

    już niedługo relacja z szycia listonoszki z zamówienia :)

    c.d.n...

    • Like 1
  3. no słuchaj, moja żona też stwierdziła, że ten czerwony ją, czekaj, czekaj... sCASUALował (słowotwórstwo mojej kobiety jest zdumiewające czasami;) )

    ale cóż, klientce się podoba, takie było zyczenie i taki wyrób dostała :) ja tam lubię niecodzienne zamówienia, bo jak ktoś wie czego chce to aż się człowiekowi chce to robić, prosze mi uszyc tak i tak, z takiej skóry w takie wzorki - proszę bardzo! oby częściej takich klientek :)

  4. zatem jedziemy dalej, druga i ostatnia część The Zebra Project ;)

     

    dno zszyte w całości

     

    1.JPG

     

    znowu mnie melanż porwał i zapomniałem zrobić zdjęć z robienia uszu... ale tak wyglądają gotowe

     

    2.JPG

    3.JPG

    4.JPG

     

    nastepnym czerwonym akcentem miało być wszycie czerwonej lamówki na górze, zatem po przygotowaniu wszystkiego przystąpiłem do dopasowania jej. oczywiście wziąłem pod uwagę mniejszy obwód wewnętrzny. stwierdziłem, że nie będe bezpośrednio wszywał suwaka do lamówki, ale zrobię suwak troszkę wpuszczony w środek, to zwiekszy estetykę i troszke powiększy ładowność torby, chociaż z założenia i tak jest duża, ale kobitkom to miejsca nigdy nie za mało ;)

     

    5.JPG

    6.JPG

    7.JPG

     

    przyłozyłem jedno do drugiego - pasi :)

     

    8.JPG

    9.JPG

     

    kolejnym etapem było zrobienie podszewki, oczywiście wigofil, uzywam tego od zawsze, świetny, bardzo mocny materiał na podszewki. stwierdziłem, ze skoro klientka nie miała żadnych wymagań co do niej, to zrobię jedną duża kieszeń na suwak i 3 uchwyty na długopisy.

     

    10.JPG

    11.JPG

    12.JPG

     

    później do podszewki przyszyłem jeszcze moje logo

     

    20.JPG

     

    i torba gotowa! jutro idzie w świat :)

    a ja poproszę o dwa słowa podsumowania jak Wam się podobało. dziękuję za uwagę i zapraszam ponownie ;)

     

    13.JPG

    14.JPG

    15.JPG

    16.JPG

    17.JPG

    18.JPG

    19.JPG

  5. obraziłbym Cie, jakbym napisał, że wyglądają, jak sklepowe... ale są bardzo dopracowane i wyglądają naprawdę zacnie :) chyba nie ma żadnego butoroba, który brałby się na tym forum za robienie tego typu obuwia... ja szczerze powiem, wolałbym ślęczeć miesiąc nad kopiowaniem kształtu torby Jane August 57th Street niż brać się za takie trampki, tym bardziej, że pewnie kopyta też musiałeś dostosowac inaczej, niż do robienia oxfordów na ten przykład...

    fajnie fajnie, a spróbuj zrobić kiedyś wersję HIGH, coś jak to ;) mnie kręcą takie buty bardzo, chociaż nie chodze w takich, bo nie mój przedział wiekowy trochę ;)

    adidas-top-ten-hi-sleek-1.jpg

  6. bucik wyglada KLASYCZNIE i bardzo RASOWO, co jest najważniejsze chyba! jeśli właściciel mówi, że jest dobrze, to lepszej opini już nie potrzebujesz ;) sam zrobiłem kiedyś buty dla kumpla i miałem co do nich różne wątpliwości... on w nich chodzi juz z pół roku i dalej je wynosi pod niebiosa, a ja dalej mam waty o pare rzeczy że mi nie wyszły... i co? i mogę se pogadać, jemu i tak pasują a wiem że nie ściemnia, bo ciagle go w nich widuję :) i to jest najważniejsze :) co do skóry pasowej, pytałes w KALSKÓRZE w Kaliszu, http://www.kalskor.pl? oni tam mają niezły asortyment, może i to będa mieć... ;)

  7. no kolego, powiem Ci że najbardziej podoba mi się wykończenie! elegancko to zrobiłeś, te brzegi są genialne, gładkie i ładnie zaoblone, mnie się to zawsze bardzo podobało w tego typu pracach ręcznie wykonywanych. i fajne te przeszycia takie zagmatwane przy karabińczykach. sam dążę do takiego levelu w moich pracach :) sza po ba! :)

    no ta cena na stronie troszkę jednak może odstraszać... a można wiedziec na ile Ty ją wyceniłeś?

  8. Ja jechałbym:

     

    Czyszczenie - Renomat / Mydło Avel

    Wyciągnięcie soli ze skóry - Hiver Winter / De Salter

    Rekoloryzacja - Juvacuir w kolorze

    Wykończenie - Pommadier w kolorze

     

     

     

    Pommadiera masz. Conditioner jest moim zdaniem za mocny. Ściągniesz oryginalne wykończenie z buta i trzeba będzie malować na nowo lub wykańczać Juvacuirem :)

    no i czekałem na Teoja wypowiedź :)

    wiedziałem, że jak szef się odezwie to wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane :)

     

    ok, ale te zgrubienia są naprawdę srogie i czuć je pod palcami, czy można je potraktować np papierem ściernym o małej gramaturze, czy renomat wystarczy żeby je zlikwidować?

    a kolor i tak muszę na nowo odnowić, bo pierwotnie były te buty beżowe tylko sobie klientka pastą jakąś przemalowała i są tak sztywne i szorstkie te przyszwy że coś okropnego... dotykając te buty mam takie odczucia, jakbym nożem i widelcem po pustym talerzu jeździł.....................

  9. panowie, jak w temacie, potrzebna mi jest naprawdę pilna pomoc, bo nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić... kobitka dzisiaj przyszła z butami i problem polega na tym, że na całej przyszwie na podbiciu skóra jest spuchnięta, wydaje mi się, że od soli jakieś stare zacieki, które klientka pokryła pastą dość zgrabnie, że nie było to widoczne... ale teraz znów to wyszło i naprawdę trzeba coś na to zaradzić a ja nie bardzo wiem co... mam pommadiera w tym kolorze i tarrago conditionera, czy z ich pomocą coś tu zdziałam?

     

    a tu są zdjęcia tej masakry...

    P1040698.JPG

    P1040699.JPG

    P1040700.JPG

    P1040701.JPG

    P1040702.JPG

  10. but nie jest szyty na pewno, bynajmniej nie ten model, wydaje mi się, że szew jest tylko dla picu na otoku... ja mam na to dwie metody, oderwać piętę całą, potraktować ją Halogenem, celem jej odtłuszczenia i dobrze skleić na gorąco, a nastepnie:

    1. albo zszyć ręcznie piętę do otoku

    2. bardziej drastyczne, ale często lepsze rozwiązanie, skręcić piętę z brandzlem śrubami jak najbliżej brzegu, tylko trzeba to zrobić z wyczuciem, żeby ich nie przekręcić, bo będzie du.pa ...

    ja częściej wybieram drugie rozwiązanie i wszystko jest cacy, a pięta dodatkowo jest bardziej ustabilizowana...

    pozdrawiam ;)

  11. witam i przepraszam za zwłokę w odpowiedzi, ale mi się firma otwarła w zeszłym tygodniu i kupe roboty miałem z ogarnieciem wszystkiego :) (niedługo pierwsze efekty działalności będę na forum ;) )

     

     


    Z jakich skór głównie korzystasz? Zresztą

    Skalpel, szczerze powiem że nie za bardzo znam się jeszcze na rodzajach skór, ale te torby jestem pewien że robiłem z bydlęcych skórek. Jeszcze nie miałem wtedy swojej działalności, więc między pracą dłubałem coś w zakładzie szewskim ojca gdzie pracowałem, on ma sporo kolegów którzy skądś biorą skóry i sprzedają póżniej gdzieśtam... czasem mu więc jakieś prezenty przynosili "za flaszkę". a to metr a to dwa, a to cztery............................. ;) no i leżało to czasem u nas po pare miesięcy nie używane, to co sie miało marnować... a po kilku torbach to, może i to tupet mój był, stwierdziłem, że zaczne wystawiac na allegro, więc już kupowałem skóry w hurtowniach w Radomiu (tak, wihm że to dziadostwo jest i strasznie drogo mają, ale się nie znałem na cenach jeszcze) nowe i z tych sobie dziergałem... a teraz się zaopatruje w Łodzi u państwa Kunce w hurtowni SKÓKAR i tam chyba zostanę juz po wsze czasy, tam juz jest wszystko, bydlęce, owcze, kozie, końskie z włosiem, świnki, futerka różne, i chyba strusia tez mają zawsze w kilku odmianach, spory wybór i fajne ceny, więc teraz już ze wszystkiego bede robił co mi sie spodoba :)

    aktualnie jestem w trakcie shopperki ze wstawkami z zebry :) ale mało zdjęć mam jeszcze to se jeszcze chwile poczekacie na efekt :p

  12. super pomysł, ja tez jestem za :) własnie czasem co poniektóre te kopyta leżą i się nie przydają właścicielowi, a można by pożyczyć komuś i zobaczyć efekty tutaj... super, ja w to wchodzę! można by porobić zdjęcia i wpisać wymiary i będzie cacy. jak się ogarne z moją nową pracownią, to się dołącze :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.