grzybek Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Cześć, chciałbym zapytać czy jest możliwość odratowania tych butów? Najlepiej tak, żeby nie było żadnego śladu po dziurze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 11 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Zawsze myślałem, że takie uszkodzenia są "nienaprawialne" i ciekaw jestem czy któryś z Szewców ma na to patent ... byłbym w lekkim szoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SCHUSTER LESZNO Opublikowano 12 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 Proponuje artystyczną łate np kwiatek HAHAAHAHa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał Opublikowano 19 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Szewcem nie jestem ale gdybym miał strzelać proponowałbym wyrównać krawędzie i wkleić łatkę o odpowiednim kolorze, po wyszczotkowaniu może nie byłoby jej widać, zawsze zostaje też wymiana całej skóry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRONCONI Opublikowano 6 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 A może ścieg typu zyg zak. Hehe ale by się narobiło - różowymi nićmi z jedwabiu poliestrowego. Uh już sobie wyobrażam efekt końcowy. Mina zleceniodawcy bezcenna. A tak na poważnie da się zrobić, choć pewien ślad pozostanie słabo widoczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arekaris Opublikowano 17 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Czesto to robie, naklejam i przeszywam dokladnie taki sam wzor skorki na zniszczona a z dolu podklejam pod zelowke.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modina Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Naszywanie nowych nosków nie zawsze jest konieczne. Praprzyczyną takiego uszkodzenia jest słaby welur, pachwina, która charakteryzuje się długim kłakiem i ten fakt można wykorzystać jako atut, bo miejsce po naprawie można zaczesać. Dziś zszedł nam taki but z naprawy - rozprucie noska, mocne sklejenie weluru na skórce z płótnem, szycie i zaczesanie. Oto efekt: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Nie mogę wyjść z podziwu! Za małolata "szewc" odesłał mnie do śmietnika z takim uszkodzeniem! SZACUN! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modina Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 (edytowane) Dzięki. Szanujący się szewc powinien umieć takie rzeczy robić. A jeśli nawet potrafi, a nie robi, bo mu się nie chce, to kiedyś sam zostanie odesłany do śmietnika przez klientów. Edytowane 19 Lutego 2015 przez modina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.