Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

O takie wpadły mi w oko ostatnio smile.gif

 

sock.jpg

 

 

No i jakoś przypadkiem stałem się posiadaczem kilku par skarpet Falke - bardzo przypadły mi do gustu, zatem mogę z czystym sumieniem polecić smile.gif

header_herren_socken.jpg

 

http://www.falke.com

 

A Wy macie swoje ulubione? smile.gif

 

 

 

falke_airport_a.jpg

 

 

:)

 

http://www.youtube.com/watch?v=49KISZprC_k

 

 

No i jeszcze AXE316 zapodał kilka tematów, apropos skarpet, ale to jak się ogarnę to może wrzucę co nieco :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mi od zawsze podobały się typowe proste białe "stópki", jednak szczerze przyznam, że mam jakiś pociąg do typowych biznesowych skarpetek. Biznesowe rozumiem jako:

 

post-3-0-85285500-1348414500.jpg

 

Proste, niby skarpetki, ale zarazem wyglądają bardzo eleganckie.

Chciałabym aby mój przyszły facet je nosił.

Zdecydowanie wole te, od typowych firmówek typu "adidas", "puma" etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy waszym zdaniem skarpetka naprawdę świadczy o człowieku? Nie ukrywam, że staram się być zawsze elegancko ubrany, ale skarpetki nie mają dla mnie większego znaczenia. Zawsze kupuję w miarę tanie i całe czarne, ale nie zwracam uwagę czy reklamowane przez znanego modela, który wygląda jak milioner czy w ogóle nie mają reklamy. Zawsze przeważa cena i ich kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, dość przypadkowo towarzyszyłem znajomemu w jego wycieczce po towar do Łodzi i Aleksandrowa Łódzkiego. W przerwie zakupów ucięliśmy sobie pogawędkę z właścicielem szwalni, w której szył między innymi skarpety. Wprawił mnie w osłupienie, bo powiedział mniej więcej coś takiego

 

"wie pan, ludzie teraz szukają skarpet, które mają 100% bawełny,równie dobrze mogą szukać Świętego Graala, bo takich skarpet nie ma"

 

Mówie, no jak nie ma, jak na połowie opakowań stoi jak wół - skarpety 100% bawełny, a on na to, że pisać to sobie może, ale nie ma opcji zrobienia skarpety ze 100% bawełny, Taka skarpeta nie będzie się w ogóle nogi trzymać. Mówił, że przynajmniej 2-4 procent musi byc z innego materiału, choćby nitki, śiagacze i tak dalej, inaczej materiał byłby się rozłaził. No i teraz pytanie do fachowców, pytanie dobre z punktu widzenia klienta-konsumenta.

 

Ktoś nas, kupujących, robi w konia, czy takie być może są normy producenckie, że niby 100% bawełny, ale od razu zakłada się, że będzie nieco innego materiału?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobra, tylko szczerze. Czy dla kobiet ważne jest, jakie facet nosi skarpetki, a właściwie, jak je dobiera? Dla mnie, gdy byłem singlem, znaczenie miało jedynie to, by skarpety były (w miarę) czyste. Kwestia tego czy pasują do spodni i butów, była raczej drugorzędna. Teraz, gdy nie jestem już singlem, a wychodzimy gdzieś razem, zawsze spoglądam pytająco, czy "może byc"? I zwykle widzę kręcenie głową, że jednak nie. Ale tak mniej więcej za trzecim razem udaje mi sie trafić tak, że jest akceptacja koloru i wzoru:-) A jak idzie wam i czy naprawdę to takie ważne?

 

A oto, co napisał na ten temat w klasycznym juz felietonie we Wprost Skiba z Bid Cyca.

 

 

Z biegiem czasu wymagania kobiet w stosunku do facetów rosły. Obecnie - jak się okazuje - chcą one już nie tylko czystych paznokci, ale także odpowiednio dobranych skarpet. Skarpety to poważny problem dla wszystkich facetów. Przede wszystkim ubrani w same skarpety zawsze wyglądamy śmiesznie. Doświadczony kochanek, idąc z kobietą do łóżka, zawsze najpierw ściągnie skarpety, a dopiero później spodnie. Czyniąc odwrotnie, narazi ją na widok, który zamiast wybuchem namiętności może się skończyć wybuchem śmiechu. Problem ze skarpetkami polega też na tym, że faceci gorzej widzą kolory niż kobiety. Dla większości z nas nie ma znaczenia, że skarpetki, które nałożyliśmy, są granatowe, a spodnie czarne. Niestety, dla kobiet jest to katastrofa i kompletna dyskwalifikacja nas jako potencjalnych partnerów.

Skarpety to odwieczny problem wszystkich samców. Tylko dwóch moich znajomych nie ma problemu z odpowiednim doborem skarpetek. Jednym z nich jest znany artysta rewiowy Paweł Końjo Konnak, który w swych zbiorach ma tylko jedną parę skarpetek, więc nie ma czego dobierać. Owa historyczna para skarpetek jest nieustannie przez Końja cerowana, co - jak twierdzi ich właściciel - "bardzo go uspokaja". Drugi przypadek to Przemek Saleta, który od lat nie używa skarpetek w ogóle i nawet zimą trzyma bosą nóżkę w bucie. Pozostała część populacji mężczyzn ma problem z doborem i dopasowaniem do pary skarpetek, szczególnie po wypraniu ich w pralce automatycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie. W latach młodzieńczych zawsze zwracałem uwagę jak się ubieram, ale skarpetki traktowałem nieco po macoszemu. Sprawdzałem tylko czy nią są dziurawe, poprzeciarane itp. Obecnie jestem w trakcie generalnych porządków w skarpetkach. Mam peło jakiś zielonkawych, czarnych z fioletową obwódką, szarych z dziwnym logiem i grubaśnych jak skóra niedźwiedzia. Moja partnerka również zwraca mi uwagę jakie skarpetki nosić, a których miejsce powinno być już dawno w koszu. Myślę, że kobiety mają bardziej wyostrzony zmysł estetyczny i my mężczyźni powinniśmy kierować się ich gustami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma wielkiej filozofii, o ile nie jesteś daltonistą. Po prostu zakladaj takie skarpety, jakiego koloru masz spodnie ALBO ciemniejsze. Czarne spodnie, czarne skarpety. Granatowe spodnie, granatowe lub czarne skarpety. Monochromatyczność nigdy nie jest passe. Jak już to ogarniesz, możesz zacząć kombinować z kolorami. Ja lubię bordowe skarpety do czarnych spodni i np bordowe wstawki w garniturze. Najbezpieczniej unikać jasnych barw, bieli, popielatego, beżu - chyba, że to lato i masz tego typu ciuchy na sobie. Do jasnych zakładasz jasne. To jasne:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EEEeeeeee taaammm :)

 

Smutno tak jakoś - proponuję trochę weselej :)

 

Pitti-uomo-socks-trousers.jpeg

 

pitti-uomo-men-fashion-street-italy-socks.jpeg

http://www.trashness...s-at-pitti-uomo

 

gq-pitti15-490.jpg

http://www.gq.com/st...g-at-pitti.html

 

TT+for+Style.com+%25282%2529.jpg

 

TT+for+GQ+%252811%2529.jpg

http://muppetandco.b...o-florence.html

 

gq2011pitti134.jpg

http://ifipoopedgold...tag/pitti-uomo/

 

 

Bardziej sportowo :)

tumblr_lytt5hSv0T1r3nynto1_500.jpg

http://jet-settin.tu...eet-style-socks

 

Ciekawe wpisy na ten temat wiodących polskich blogerów modowych (moda męska):

 

Skarpety jesienno-zimoweskarpety.jpg

 

http://mr-vintage.bl...nno-zimowe.html

 

Skarpety nie muszą być czarneskarpety.jpg

 

http://mr-vintage.bl...byc-czarne.html

 

Mokasyny i skarpety - czy wypada je łączyć?Zestaw.jpg

 

BOAT-SHOES-RED-SOCKS.jpg

 

loafers_628.jpg

 

tassels-shoes-gq-summer-style-blog-fashion.jpg

http://mr-vintage.bl...a-je-aczyc.html

 

 

Mit # 3: Skarpetki powinny być w kolorze spodni, ale o ton ciemniejsze.

 

Jeśli chcemy być pewni, że nie popełnimy gafy, podążanie za tą zasadą jest rozsądne. Chodzi jednak o to, żeby nie traktować jej jak dogamtu. Skarpetki mogąbyć kolejnym, obok poszetki i krawata, akcentem kolorystycznym kombinacji. Zresztą odwołajmy się do Apparel Arts. Kolorowe skarpetki w kombinacjach sportowych (rysunek powyżej) to oczywiście nic zaskakującego, ale AA uczy nas, że można je zakładać nawet w bardziej formalnych okazjach.

 

 

 

O KOLOROWYCH SKARPETKACH

 

Jeśli jakiś poradnik każe ci nosić wyłącznie czarne skarpetki do czarnych butów, nie jest godzien nawet by zawijać rybę w wyrwane zeń kartki

 

http://smaknabyty.pl...ch-skarpetkach/

 

I kilkanaście stron dyskusji na ten temat na zaprzyjaźnionym forum:

http://forum.butwbut...&hilit=skarpety

 

Czy może zmieniliście nieco zdanie? Pokażcie kilka fotek szanownym małżonkom - chyba tam należy szukać aprobaty :)

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupiłem się akurat na pierwszych obrazkach i na tych skarpetkach turkusowych, które są naprawdę niesamowite. Zauważyłem, że kolor ten jest trochę zarezerwowany dla wyższych sfer, turkusowe koszule noszą czasem wysoco postawieni urzędnicy czy bussinessmeni. Przy czym jest on niesamowity i świetnie nadaje się właśnie nawet do garnituru. Skarpetki naprawdę świetne, na fotce pasują idealnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze przy okazji dyskusji o "ulubionych markach" zastanawia mnie, ile kosztuje w danym produkcie, akurat w naszym wypadku skarpecie, samo jego wytworzenie i inne koszty, a ile sama marka. I czy na pewno "marka" jest warta tego, żeby za nią płacić. Być może, a to przypuszczenie graniczące z pewnością, bez "marki" produkt jest taki sam, ale na przykład 30 procent tańszy? Czy miłość do marki uzasadnia płacenie za nią? Myślę, że nie, miłość nie wymaga pieniędzy:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem te powyżej całkiem ładnie się komponują, chociaż mi osobiście wzorki w karo zupełnie nie leżą. To jednak pokazuje, że można się ubrać w miarę ekstrawagancko, nie tracąc przy tym na elegancji, wyjśc poza sztampę - czrane skarpety pasują do wszystkiego (chociaż też tak uważam, i jak trzeba iśc na łatwiznę, to właśnie biorę czarne). Swoją drogą - wszystkie buty powyżej są w odcieniach brązu, a nie czerni, też symptomatyczne. Czyżby łatwiej było "dobrać" do brązu niż do czarnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to teraz prowokacyjne pytanie do pań - jakie skarpety poleciłabyś swojemu facetowi do...sandałów? Bo są dwie szkoły, które się zwalczają, jedna mówi, że sandały i skarpety to dwie różne bajki i nie można ich oglądać jednocześnie, druga wprost przeciwnie, poleca skarpety do sandałów, wskazując na zachodnie wzorce, które nijak mają się do naszych słowiańskich twierdzeń, wykluczających to zestawienie. Noo, to jak nosić czy nie? A jeśli tak, to jakie? Niech będzie, że snadały są brązowe lub czarne, jakie skarpety do tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 7 miesięcy temu...

Mi też się wydawało, że tego elastanu czy elastyny, żeby nie napisać plasteliny :) jakiś odsetek musi jednak być. Ale nie znam się na tym kompletnie. Może ktoś mądrzejszy nam podpowie? :)

 

Korzystając z okazji i faktu, że to mój pierwszy post na forum chciałem się przywitać :). W nawiązaniu do tematu, słyszałem, że elastyn w 15-20% wpływa pozytywnie na materiał. Jednocześnie mamy 80% bawełny dzięki czemu stopa "oddycha". Technologiem produkcji tkanin nie jestem jednak rozmawiałem z takowym. Zasadniczym pytaniem jest to czy skarpety zostały wykonane ze 100% bawełny i dopiero ta bawełna została wymieszana z elastynem tak aby ostateczny skład skarpety wynosił 20% elastyn i 80% bawełna czy podczas produkcji przędzy bawełnianej dokonano mieszania i mamy materiał 80% bawełna 20% elastyn. Ponoć to jest różnica.

 

Z góry przepraszam za pokrętne objaśnienie tematu. Opisałem to tak jak zrozumiałem podczas rozmowy z fachowcem ;).

 

Jeśli mówimy o skarpetach, to polecam kilka ciekawych linków:

http://www.dignito.pl/pol_m_Skarpety-173.html do wyboru do koloru.

http://bergbergstore.com/accessories/socks.html?p=1

http://sklep.vistula.pl/pol_m_Akcesoria_Skarpety-316.html nieśmiało wprowadzają ciekawe wzory. Warto poczekać jeszcze ze 3 lata aż się przekonają, że było warto...

http://www.mrporter.com/Shop/Accessories/Socks

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy serdecznie :)

 

http://sklep.vistula...arpety-316.html nieśmiało wprowadzają ciekawe wzory. Warto poczekać jeszcze ze 3 lata aż się przekonają, że było warto...

 

Masz z tymi skarpetami jakieś doświadczenia własne?

Wzory, wzorami, ale czy z jakości jesteś zadowolony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy serdecznie :)

 

 

 

Masz z tymi skarpetami jakieś doświadczenia własne?

Wzory, wzorami, ale czy z jakości jesteś zadowolony?

 

Na chwilę obecną mam doświadczenie tylko ze skarpetami proponowanymi przez Dignito. Kupiłem sobie parę miesięcy temu kila par i jestem z nich bardzo zadowolony. Nie ukrywam, że byłem scepytcznie nastawiony do jakichkolwiek mieszanek. Do niedawna istniały dla mnie tylko skarpety 100% bawełna. Rozmowa z facetem, który jest technologiem i pracuje przy produkcji materiałów przekonała mnie, że dobrze zrobione skarpety nie muszą mieć na metce 100% bawełna/wełna. Dlatego zaryzykowałem zakup skarpet od Dignito (kupowałem również 3 krawaty więc skarpety były przy okazji). Jestem pozytywnie zaskoczony i pewnie dokupię sobie jeszcze ze 2-3 pary.

 

Vistule mam zamiar przetestować, jednak czekam na coś ciekawego. Dlatego napisałem, że za 3 lata będą godni uwagi ;). Vistula korzysta z usług Chińczyków ale jak coś ciekawego dadzą do oferty to trzeba będzie przetestować. Jakości bym nie oczekiwał po skarpetach za 19zł gdzie prawie 4zł to podatek vat a jeszcze trzeba pamiętać o podatku dochodowym i zarobku dla firmy. Sądzę, że Vistula płaci 2-3zł za parę. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, jaką jakość możemy dostać za 2-3zł ;)?

 

Szykuje się również na Berga i pierwsze "podkolanówki". Pewnie około listopada będę w stanie coś napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.