tosa Opublikowano 1 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2016 Nie mogłem się oprzeć. Niestety nie mam zdjęć sprzed zrobionych prac. Zrobiłem i ... chyba skasowałem. Jest to wieloletnia torebka kupiona na Podhalu. Pani przyniosła ją jako zagrzybioną, wysuszoną skórę do tego stopnia, że nie można jej było otworzyć ponieważ pękała. Samo zmiękczanie zajeło mi półtora miesiąca. Malowanie było jedynie wielką przyjemnością. Po malowaniu robiłem jeszcze szlif potęgując efekt antyku. Całość zamknąłem lakierami i zatopiłem na nowo w wosku do skór muzealnych oraz pewnym środkiem zmiękczającym. Skóra pracuje. Swoją drogą ... czy Avel oprócz pewnego wosku ma silnie zmiękczające środki?? Może tarrago?? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modina Opublikowano 2 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2016 Jak zwykle świetna robota. Kurcze, półtora miesiąca, trzeba mieć cierpliwość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Admin Opublikowano 2 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2016 Mi się wydaje, że najlepiej zmiękczyć przesuszoną skórę dobrym olejem: http://multirenowacja.pl/olej-do-skor-plynny-tluszcz-etalon-noir-200ml-saphir.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tosa Opublikowano 2 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2016 Mi się wydaje, że najlepiej zmiękczyć przesuszoną skórę dobrym olejem: http://multirenowacja.pl/olej-do-skor-plynny-tluszcz-etalon-noir-200ml-saphir.html Oleje też mam ale dziękuję za podpowiedź, Choć ja mam na stanie ten tłuszcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.