Skocz do zawartości

difer

Dobry Szewc
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez difer

  1. Z za wschodniej granicy,podobne forum http://shoemasters.org/forum/ między innymi Crispin Delcam shoe maker 2012 R2SP4 częściowo po polskiemu z cukiereczkiem ,oraz filmiki edukacyjne. I wiele innych jeśli kto dziamaty po radziecku. Polecam!.
  2. Noski usztywniam juchtową skórą szarfowaną .Znajdziesz tu wiele filmików jak się robi buty między innymi właśnie noski.
  3. Podobnie jak Kuzyn wykonuje spody ze styrogumy , to dobry materiał, plastyczny ,lekki choć mało trwały ,z reguły mam go pod ręką, zawsze mogę sobie łatwo zregenerować ubytek a na wet całość. Poniżej w trzewikach na jesień, zrobiłem sobie wysoki (styrogum fala ) otok który chroni przed wodą tym bardziej że buty są z jasnego nubuku.
  4. No spoko!.Precyzyjnie, czysto wykonane tylko poco te doszywki do podeszwy? a może nam zdradzisz z kąd to zainteresowanie obówiem rdzennej poulacji ameryki północnej HOUK!.
  5. Jak to pierwsze twoje buty to egzamin mistrzowski masz z głowy, Moje gratulacje!.Co prawda domyślam się że nie wstałeś rano i postanowiłeś od dziś zostać szewcem?. Bardzo ładne szycie. Co prawda zgadzam sie że wytaliowne wyglądały by dodatnio ale to kwestia gustu. Mam pytanie?, nie żebym się czepiał szczegułów ale co to za pasek brązowy na środku zapiętka? Kołki w podeszwie to raczej dla ozdoby ? raz że rzadko, dwa że podpodeszwy z miękkiego wtórnika. Jak to się tu mówi szacun
  6. Trampki super, pomysł super, zrobię sobie takie jak te z kolorowego zamszu. Co do nosków ,z czego je robisz?. Na tych szarych ostatnie foto widać że są głęboko wstawione, na styku twardy i miękki materiał występuje załamanie, jeśli używasz skóry musisz ją ścieniować ,jeśli stosujesz usztywnianą tkaninę nie usztywniaj jej całej, lub nie zakładaj tak głęboko noska.
  7. Proszę bardzo,buty mają mniej więcej 48lat,nieużywane,nie klejone za wyjatkiem noska i napiętka klejem kościanym. Opowiedzieć o rozstawieniu kołków to sprawa warsztatu,kołki grubsze ,dłurzsze ,łatanie ,regeneracja,zelowanie uf.... .
  8. Takie zniekształcone stopy mają również panowie, możecie wierzyć mam to na co dzień, rozciąganie pod haluksy lub zachodzące palce to często spotykane u obojga płci. O ile sprawa jest prosta w przypadku mężczyzny, półbut lub trzewik może być większy nawet o dwa numery o tyle jest problem z damskim raczej dopasowanym obuwiem.
  9. Podoba mi się szycie elementów, gdyby to był półbut był by ok ale ta wysokość, trąci myszką,but dla konesera. Kołki rzadko rozstawione, tylko w dwóch rzędach, ale kto się na tym teraz zna? .
  10. Do tych czarnych hunterów, dodałbym exkluzywne widły obsypane np. kryształkami swarovskiego w formie laski, coś jak pejczyk do konnego stroju, torebkę z płótna workowego przetykaną złotą nitką a jak! no i oczywiście uwaga producenci hicior! berecik z antenką! Jeśli tak ma wyglądać przyszłość to zwijam interes, klientów odeśle do wulkanizatora.
  11. Dzisiaj pierwszy dzień jesieni, a już wiemy jaki buty sprzedają się najlepiej?, gumiaki, stylizowane na oficerki do konnej jazdy. Ręce i nogi się uginają
  12. Wiarygodność szkockiego zawodnika jest wątpliwa, miecz raczej szwajcar nie szkocki claymor. Co do reszty wiele wątpliwości, ale pal to licho ważne że zbiera na szczytny cel. Szkocki claymor jelec w krztałcie litery V,nawet mocniej niż na foto. Co on trzyma? Nasi Woje wcale nie gorsi. http://www.youtube.com/watch?v=NOYMQAre3qw&feature=related Natomiast buty nosili takie jak te np:
  13. Na forum wiele mówi się o obuwiu wyjściowym jak i sportowym dobrej jakośći,zapominając o obuwiu tak pospolitym które znajdziemy w każdym domu ,bogata ilość nazw wprowadza w stan osłupienia . Oto niektóre z nich: kapcie , pantofle , laczki , Lacie , laćki , ciapy , trepki , bambosze , papcie, papucie, chapcie .mówimy również: łapcie, ciapcie, ciapki, papucie, paputki, kapciuszki, klaputki. Kapcie nosimy też w celach estetycznych: bez nich brudzą się skarpetki, a jak jest pies w domu to obłażą sierścią. O ile są w naszych domach niezbędne ,o tyle odznaczają się niską trwałością ,kiczowatą estetyką, o formie nie wspominając . Ale można tak. Wykonane ze starej holewki damskiego kozaka
  14. Spróbuje kopcenia na pewno, mniej to zajmujące niż woskowanie czy smarowanie dziegciem, natomiast co do klina zajmuje się rekonstrukcją obuwia XX do XIII wiek tu używanie klina w wielu modelach było dość powszechne, i stąd moja zagwozdka jak ta metoda zakrywania szwów pojawiła się na innym kontynencie, ale jak piszesz mokasyny które oglądałeś były z XIX wieku więc możliwe że tam ,poprzez kolonistów ta metoda mogła być stosowana. Oczywiście znane są przypadki na świecie że ludy niemające ze sobą kontaktów wytwarzały te same przedmioty. Potrzeba jest matką wynalazków.
  15. Witam! Piotrze w odpowiedzi na twoj post Kopcenie skóry polega na zawieszeniu jej na kształt namiotu, nad mocno dymiącym ogniskiem. Skóra „nasiąka” dymem co powoduje, że staje się wodoodporna i nie robi się sztywna po zamoczeniu co w przypadku butów ma ogromne znaczenie. Okazało się, że nie uniknąłem błędów. Przy szyciu obu części powinienem między nie wstawić jeszcze wąski pasek skóry, który po przewleczeniu mokasyna na prawą stronę maskowałby szwy i utrudniał ich przetarcie się w czasie chodzenia. Jakoś trudno mi uwierzyć ,aby okopcenie skóry miało ją uwodoodpornić , może raczej ją konserwowało. Co do mokasynów, udane jak najbardziej ,natomiast nie jest błędem że nie wstawiłeś między elementy klina, obcujesz z ludźmi z grup rekonstrukcyjnych stąd pewnie ten wniosek ,buty europejskie u niektórych nacji np. Wikingowie szyte były jak twój mokasyn ,klin pojawił u innych nacji Europejskich. Błędem są proporcje gdybyś zrobił szerszą i nieco dłuższą zelówkę a nieco skrócił obrzeże cholewki zelówkę zmoczył przed wywinięciem, to po wywinięciu szew wyszedł by nieco wyżej nie był by tak wyeksponowany i narażony na uszkodzenie, plastyczna miękka skóra (jak piszesz juchtowa) daje się łatwo formować a wysychając kurczy się ,niewiele i twardnieje co nie jest bez znaczenia .Ja robię spody ze skóry blankowej 4-5 mm a do wikińskich obrzeże nieco ścinam. Pniżej formy mokasynów
  16. Oklleić but przy obcasie taśmą malarską, pozostałą część buta owinąć np. papierem toaletowym, przetrzeć obcas zmywaczem do paznokci, psiknąć obcas sprajem, oczywista w odpowiednim kolorze. Fleczka nie malować.
  17. difer

    Adidas

    Tu nie chodzi o wytarcie zapiętka lecz o konstrukcję buta, na jaką zdobyli się spece z adidasa ,pasek wstawiony w tak newralgicznym miejscu pięty ,w dodatku szew poprzeczny z zakładką. Nie widzisz sprzeczność ?
  18. difer

    Adidas

    Ze względu na to iż, trafiają do mnie takie jak wyżej oraz inne podobne buty tylko uszkodzone ,nie mam na ich temat dobrego zdania. O ile te starsze 4-5 letnie(bywają starsze) noszą ślady silnego użytkowania ,najczęściej wykonane ze skóry, a właścicielką jest kobieta to pół biedy, gorzej z tymi nowymi, plastikowe sztywne wstawki niewidomo po co idealnie uszkadzają poboczne elementy wypruwają się, odkleja się od nich spód ,cudowny syntetyczny materiał się rozwarstwia, strzępi itd. Itp. Kiedyś pociołem tą rewelacyjną podeszwę ,żeby zobaczyć te powietrzne poduszki jakoby tam miały być, nie znalazłem nawet zmiany struktury materiału .Buty były wyposażone w system ABS, to taki kawałek gumy w formie kołnierzyka z przodu . Wkładka na całej powierzchni była taka sama. Buty kupione w sieci DECATHLON. Mógł bym tak dalej . Dołączam foto nowych butów z jakże elementarnym błędem ,specjaliści ,styliści firmy adidas tak dalece zapatrzyli się w kosmos iż zapomnieli że butach najczęściej chodzi się po ziemi. Na fotce, Buty adidas vespa dwu tygodniowe ,obdarta pieta ,reklamacji nie uwzględniono ze względu na brak wady buta ,cena 300 zł, biały pasek syntetyk grubości 1,5 mm biegnie od tyłu do wnętrza gdzie wszyty jest w połowie wysokości pięty ,cała wyściółka zapiętka to dwa elementy zszyte w tej samej lini co wstawiony pasek .Usunięcie paska z wewnątrz niewiele pomogło, jedynie tradycyjne wszycie zapiętka zażegnało problem.
  19. Z praktyki wiem, że klienci nie mają rozeznania co można ,jak można i czy w ogóle można ,przerobić naprawić buty np.: ujedzone przez ukochanego pieska ,dopiero w kontakcie ze mną dowiadują się takich rzeczy, ale bardzo często wyrzucają buty, z braku wiedzy. Czy często dostaje takie zlecenia ? tak i jest to tendencja wzrostowa, po pierwsze ma na to wpływ moda czubki w szpic odchodzą, po drugie poczta pantoflowa.
  20. Mam tylko drewniane kopyta i przerabiam je bez problemu jak chcę, nie wiem czy można tak zrobić z plastikowymi, Wystarczą ścinki skóry np:karkowej,klej,kołki no i oczywiście szlifierka.
  21. No to i ja się dorzucę ,skracanie czubków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.