Kuzyn

Ta dublerka cudo! szukałem kiedyś takiej właśnie na korbę. Masz w swojej kolekcji jakąś starą przeszywarke spodów?

Co prawda to prawda Dokładnie trzeba skupić się na jednym konkretnie. Jednak znajomość innych dziedzin też się przydaje, żeby np. udoskonalić produkcje, ale nie wszystko naraz to fakt. Teraz pracuję nad ploterem do wycinania wykroi (jak na razie nie mam funduszy na zakup nowego) i nad sprawnym drukiem cholewek, w jakieś tam wzorki. Też robiłem próbne odlewy gotowej podeszwy, jednak wyszła słabo!! Dam sobie spokój narazie, ale matryce będę w stanie wykonać sam. Trochę ze mnie taki woźny ale lubię zgłębiać dziedziny, które mogą być przydatne. Wiadomo efekty mogą być marne ale satysfakcja bezcenna Pzdr!

a tu wycieraczka

Wycieraczkowe będą wkrótce Nie mam jakiś konkretnego kierunku, wszystkie buty lubię a wręcz mam manie i obserwuję na ulicy, czy jak siedzę na kawie czy na piwku, jeżdżę z dziewczyną do zagłębi obuwniczych, oglądam różnego rodzaju maszyny, materiały i takie tam Chciał bym w przyszłości produkować seryjnie jakieś obuwie ale na to trzeba mieć dobry plan, kapitał, znać dobrze rynek i być niezłym cwaniakiem. Ostatnio poszedłem w kierunku obuwia bardziej "tradycyjnego" ale myślę o połączeniu obu w jedno. Z wykształcenia jestem architektem, ale praca w dużej firmie mnie trochę zmęczyła, ogólnie rzecz biorąc ta branża polska jest do bani, szukam oddechu w życiu i chciałbym rozwijać się w różnych kierunkach, buty to jedna z takich zajawek, zajmuję się też sitodrukiem, projektowaniem urządzeń sterowanych komputerowo. Lubię buty, bo nie potrzeba dużo materiału, żeby coś wykrzesać, poza tym to przedmiot codziennego użytku, tak naprawdę to druga skóra, część ciała można powiedzieć kurka ale się rozpisałem

WItam wszystkich! Więc tak, buty sprzedaje dając je do sklepu, nie na konkretne zamówienie tu adresy: http://sklep.ideafix.pl/ http://www.zemelkapirowska.com/ ale nie ma ich na stronie, poza tymi sklepami sprzedałem kilka par, ale nie sprzedały się wszystkie. Tak wykonuje je sam, ale nie utrzymuje się z tego to taka bardziej zabawa w swoją "markę" raczej mało realne na polskie warunki, zwłaszcza z taka renomą jak moja Podeszwy w tych ostatnich butach robię niestety z tuniskóru, żeby zejść z ceny, niestety bo to nie skóra, ale przynajmniej trudno ścieralny i wytrzymały materiał. Cena 190 zł + marża sklepu czyli zależy jaki sklep, ale nie przekracza 300 stów, co wydaje mi się dużo i mam zamiar zejść niżej. Pozdrawiam wszystkich!

a tu jeszcze jeden szybki model wykonany niechlujnie, chciałem sprawdzić jak najlepiej zrobić lamówkę, niestety słabo wyszedł tak jak otok, zrobiony z plastikowego sznurka oklejonego skórą

generalnie to były próby zrobienia butów jakiś tam, z efektem mizernym....

heh w sznurkach nie dało się chodzić, za to dętki śmigały pierwsze egzemplarze hmmm, zacząłem ponad rok temu więc to jakoś z 2011, ale nr 1 jest mój pierwszy but gdzie podeszwa jest z wycieraczki gumowej, jak znajdę zdjęcie to udostępnię a i te pseudo eleganckie ale na żywo wyglądają lepiej , choć szycia to dziecko z podstawówki zrobiło by lepsze

Wrzucam jeszcze kilka zdjęć butów, które robiłem do kilku butików

Wrzucam kilka starych fotek butów różnorakich, nie są one za udane no ale jak juz jestem na forum... i kilka starych prototypów, pojedyńcze buty te ostatnie są właśnie zrobione z dętki rowerowej, totalna porażka, jedne z pierwszych moich butów a i but sznurek, też totalny niewypał

Dzięki za pochwałę ten temat nawiązuję do butów Raven shoes bo tam chodziło o otok. Fajne buty Difer, czym usztywniasz noski? I fajny kształt tego otoku, super szlif ! Dokładna robota.

więc najpierw kleje podeszwę, potem oklejam otokiem, który wiadomo wychodzi na cholewkę, ewentualnie jeszcze podklejam jedna warstwą zelówki wszysko razem od spodu. Vibram znam, dośc drogie te gumy, ale poszukuję gotowej białej podeszwy tak popularnie teraz używanej. To tylko część butów, które zrobiłem, inne są mniej sportowe, te zrobiłem tak poprostu z ciekawości stworzenia takich butów.

Osobny wątek haha, fajnie... ten czarny materiał to mieszanka bawełny z poliestrem, nie pamiętam jakie proporcje, nie ważne, sama tkanina nie jest jakaś super wytrzymała, ale od spodu podkleiłem ją materiałem do usztywnień z klejem na gorąco, co daje wytrzymały materiał, jak dla mnie w noszeniu sztywniacki trochę.

I tu dla siostrzenicy i jej mamy jak narazie styrogum się sprawdza.

A tu jeszcze znalazłem kilka zdjęcia innych butów tez z otokiem ze styrogumu, nie są najładniejsze ale dobrze trzymają sćięgno achillesa, które miałem zerwane.