Skocz do zawartości

MOD

Moderator
  • Postów

    1 414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Odpowiedzi opublikowane przez MOD

  1. Izo, zdania na pewno będą podzielone. Proponuję wypróbować sobie na przestrzeni roku środki z różnych półek cenowych i wtedy będziesz wiedziała, które na Twoje potrzeby są optymalne. Często jest tak, że ci, którzy mają do czynienia ze słabszymi skórami/butami zadowolą się środkami z niższych półek, a ci, którzy mają wokół siebie dobre jakościowo skóry optować będą za równie dobrymi środkami, które są droższe, ale dają skórze więcej dobroci i są bardziej wydajne. 

  2. Po prostu szczotka ze stosunkowo twardy włosiem. Ciężko z góry ustalić co i jak, bo reaguje się zazwyczaj na to co widzimy podczas roboty, przykładowo środek jest zbyt słaby w naszym odczuciu to sięgamy po silniejszy ... itp. To nie jest zbyt skomplikowane, ale jak zaczniemy tu rozkładać proces na czynniki pierwsze to faktycznie możne wydać się trudne. Jeżeli masz obawy to nie zastanawiaj się i od razu zleć robotę ludziom, którzy znają się na rzeczy i dysponują całą paletą środków. Zaoszczędzisz czas i unikniesz ryzyka uczenia się na własnych błędach :)

  3. Sprzedawcy i producenci przeróżne dziwne rzeczy na swoich stronach piszą :)

    Ja momentami zaczynam się gubić w nazewnictwie przeróżnych skór. Patrząc na fotografie, przypomina mi to nubuk olejowany i dbałbym o tę skórę właśnie tak, jak o nubuk olejowany, nawet jeżeli jest to nieco inna skóra - podejrzewam, że właściwości ma podobne, czyli otwarta struktura skóry sprawia, że buty chłoną wilgoć po czym pozostają ciemne miejsca, skóra się łatwo rysuje, ale za to jest miękka w chwycie i dość przyjemna. 

     

    Czy mydło wystarczy? Tego na odległość nie da się przewidzieć, ale jest szansa, że przy pomocy mydła i stosunkowo twardej szczotki będzie można usunąć tę skorupę. 

  4.  

     


    zx flux, nike roshe run, zx vulc bo wyglądają całkiem ok, tylko co drugi człowiek je ma

     

    Moim zdaniem to dobry kierunek, bo tu już masz lepszą lub gorszą amortyzację, która jednak zawsze bije na głowę trampkowate. Jeżeli chodzi o popularność, to idąc w stronę najpopularniejszych marek nie da się uniknąć tego o czym piszesz. Nieco mniej popukarne, a godne uwagi mogą być na przykład Kangaroos, które sam lubię czy Diadory ... Można pójść w stronę niszowych marek, customizacji, kicksów z wyższych półek, czy nawet sneakersów szytych ręcznie, ale to już są koszty. 

  5. Cześć,

     

    do tego rodzaju skóry nie należy w ogóle stosować środków i past przeznaczonych do licówki ... no ewentualnie na tych wybłyszczonych elementach czyli noski i pięty, gdzie efekt jest wybłyszczony. Po zdjęciach wygląda mi to na jakiś nubuk / nubuk olejowny lub skórę o podobnej charakterystyce. 

     

    Do pielęgnacji tego typu skór polecam Saphir Onguent, który nie powinien zmieniać struktury materiału i koloru (ale zawsze warto przed użyciem wykonać próbę na małym skrawku). 

     

    W tym momencie należałoby powalczyć o to, by usunąć niechcianą pastę, co nie musi być łatwe (pewnie silikon w składzie), zostawiając jednak wybłyszczone noski i pięty, tak jak w oryginale. 

     

    Próbowałbym może prędzej Mydłem Saphir - również silny środek, ale zapach przyjemniejszy od Renomatu, więc nie trzeba wychodzić na zewnątrz. 

     

    Tu jest kilka podobnych sytuacji (problem, który powraca) - warto zobaczyć, jak radzili sobie inni:

    http://www.wbutach.pl/topic/1391-jak-uratowac-nubuk-potraktowany-pasta-do-licowki/

     

    Jeżeli nie chciałoby się Wam bawić, można zawsze oddać sprawę w ręce fachowców. Jeżeli chodzi o buty tego typu, to Ci robią całkiem fajną robotę:

    http://wielkishoe.com/

     

    Do zapamiętania:

    Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności.

  6.  

     


    Witam. Szukam wygodnych butów, po dłuższych wakacyjnych wędrówkach strasznie bolą mnie stopy. Obecnie noszę lacoste glendon i średnio jestem zadowolony. Zastanawiam się nad vans classic slip on, crocs norlin

     

    Moim zdaniem te buty kompletnie nie nadają się do długich wędrówek. Toż to zwykłe trampki i nic dziwnego, że nogi bolą, jeżeli robisz długie trasy. Napisz coś więcej o tych wędrówkach: jaki teren, ile kilometrów ... wtedy może łatwiej będzie o rekomendacje. 

  7. Z opisu wynika, że to jakoś specjalnie przygotowany wodoodporny zamsz + gore:

     

     

    Water-resistant suede upper 1,8 mm. Gore-Tex® lining, waterproof and breathable.

     

    Także, dziwne że tak szybko puściły, biorąc pod uwagę przeznaczenie tych butów. Właściwości hydrofobowe "mechatych" skór najlepiej wzmonić Nano Protectorem:

    http://multirenowacja.pl/nano-protector-spray-400ml-high-tech-protektor-idealna-impregnacja-butow.html

     

    Ale w ciężkie warunki do butów outdoorowych najskuteczniej zaprawia się tłuszczowo ... tu jest problem, bo jeżeli to faktycznie zamsz, to generalnie tłuszczu, ani wosków do zamszu raczej się nie stosuje ... hmmm

     

    Nano na pewno się przyda, ale proponowałbym przedstawić sprawę producentowi i poprosić o rekomendację w zaistniałej sytuacji. Sam ciekaw jestem co polecają. 

  8. Jest chemia:

    http://multirenowacja.pl/rozciagacz-zmiekczacz-do-skory-butow-spray-50ml.html

    http://multirenowacja.pl/shoe-stretch-100ml-rozciagacz-do-obuwia-spray.html

     

    Są specjalne prawidła do rozciągania butów (LINK).

     

    Ale polecam wizytę u szewca. Dla nich to chleb powszedni - dysponują i chemią, i prawidłami i specjalnymi maszynami, mają doświadczenie. Dobry szewc weźmie pod uwagę anatomię stopy i tak dopasuje buty, że będzie wygodniej niż w kapciach. Cena usługi nie jest wysoka. 

  9. Sam nie jestem zwolennikiem walki z pleśnią w butach (polecam takie buty palić lub wyrzucać), ale przedstawię Ci patent jednego fachowca, który twierdzi, że potrafi się w ten sposób pleśni z wnętrza buta pozbyć. W Twoim przypadku nie ma pleśni, ale może sam sposób postępowania lub jego cześć pomoże w zażegnaniu problemu.

     

    1. Wyciągasz stare wkładki i wyrzucasz
    2. Renomat - dokładne oczyszczenie wnętrza i pozostawienie do wyschnięcia
    3. Po wyschnięciu Renomat raz jeszcze, bardziej obficie - skóra może być lekko mokra.
    4. Hussard Sommieres - niewielka ilość. Po wchłonięciu wilgoci, usunąć produkt za pomocą szmatki.
    5. Universal Cleaner Tarrago - w celu dokładnego oczyszczenia pozostałości 
    6. Deo Fresh Tarrago - świeżość, zapach, antybakeryjność
    7. Wkładasz nowe wkładki

     

    Do zapamiętania:

    Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności.

     

    P.S.

    Proszę mi tylko znowu nie pisać, że środki kosztują więcej niż buty. Specyfików nie kupuje się do jednej pary. Na tę jedną w niektórych przypadkach nie da się zużyć nawet 1/50 opakowania. Także poszczególne środki wzbogacają domowy lub warsztatowy arsenał i służą nam przez wiele sezonów do wielu par. 

  10. Całkiem spoko robota :)

     

    Domyślam się, że stosowałeś farby akrylowe?

     

    Jeżeli tak, to następnym razem przetestuj sobie farby alkoholowe, które wnikają zdecydowanie głębiej i barwią na wskroś (jeżeli oczywiście skóra po przygotowaniu do malowania chłonie) - użycie tych farb w perspektywie czasowej będzie skutkowało zdecydowanie większą trwałością i bardziej naturalnym chwytem:

     

     

    http://multirenowacja.pl/farba-na-bazie-alkoholu-50ml-penetrating-dye.html

    http://multirenowacja.pl/tinture-francaise-50ml-farba-do-skor-na-bazie-alkoholu-saphir-teinture.html

     

    P.S.

    Uważaj na granat Angelusa - niektóre skóry po kontakcie z tą farbą wybarwiają się na brązowo. Nie wiem na czym polega ten fenomen, ale widziałem już 2 takie przypadki. Dlatego zawsze warto zrobić test przed robotą. 

     

    Powodzenia przy kolejnych realizacjach :)

  11. Którego konkretnie balsamu, do jakich konkretnie butów/skór? Środek musisz dobrać zawsze pod kątem konkretnej roboty, potrzeb i specyfiki danej skóry. Zdarzają się skóry lub "skóry", które po prostu nie chcą współpracować z większością środków i zaczyna się maraton testów, który pokazuje, która chemia będzie w danym przypadku optymalna. Dlatego też warto mieć mały arsenał pod ręką :)

  12. Jeżeli wizualnie skóra jest w dobrej kondycji, co potwierdza chwyt (stosunkowo elastyczna i miękka), wtedy sprawdzałbym czy wchłonie tłuszcz. 

     

    Ale jeżeli czujesz, że skórę ograniczają jakieś silikonowe bariery, a do tego jest sztywna i sucha to może faktycznie warto ją gruntownie oczyścić i odżywić. Jeżeli chcesz zastosować coś mocniejszego to Mydło Saphir lub/i Renomat mogą się sprawdzić. To zdecydowanie silniejsze cleanery od tarragowskiego mydła. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.