Zabezpieczenie krawędzi skóry Nike Manoa

[psioro]

Dzień dobry, witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum i od razu z pytaniem i prośbą o pomoc. Kupiłem sobie buty, nic specjalnego, Nike Manoa, czarne, podobno ze skóry (zdjęcia poniżej). Moim pierwotnym zamiarem było nasączenie ich jakimś preparatem olejowym typu Tarrago Tucan Dubbin, ale po teście kropli wody i sugestii od szewca okazało się, że ta skóra jest malowana jakąś nieprzepuszczalną farbą która faktycznie zatrzymuje wodę i raczej nie pozwoli (na razie) niczemu przesiąknąć do środka, w związku z czym smarowanie nie ma sensu. Buty są nowe i nie chcę zdzierać tej warstwy RenoMat-em… może za jakiś czas.

 

But jest zrobiony z kilku kawałków skóry i moje pytanie odnosi się do miejsca gdzie jest poprzeczne cięcie płatów. Zauważyłem większe powinowactwo do wody miejsc gdzie mamy boczną krawędź płata skóry (zdjęcie). To miejsce może nie chłonie wody jak gąbka, ale po polaniu wodą i po 2 min zebraniu jej ręcznikiem papierowym zostaje mokre. Nie wiem jak to będzie pracować w warunkach deszczu czy długotrwałego wystawienia na wodę.

 

Pytanie: czy te krawędzie skóry potraktować popularną tutaj na forum miksturą wosk:terpentyna 1:10, czy raczej zaopatrzyć się w jakiś Nano Protektor i konsekwentnie spryskać cały but skupiając się szczególnie na tych krawędziach?

[MOD]

Myślę, że to nie powinno puszczać. Ewentualnie można pociągnąć Nano Proterctorem lub nawet łączenia tłuszczem dla pewności. Spokojnie najpierw eksploatuj, by się przekonać czy jest sens robić jakieś większe ruchy. 

[psioro]

Dzięki, potwierdziłeś to co i tak podejrzewałem.

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka