Skocz do zawartości

Stefaneq

Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Stefaneq

Nowy użytkownik

Nowy użytkownik (1/6)

0

Reputacja

  1. Witam, posiadam trzewiki Ryłko, zakupione przeze mnie bodaj 3 lata wstecz, sporadycznie noszone. Niedawno większość par butów wziąłem ‘na warsztat’ (czyszczenie, impregnacja itp.) i zauważyłem w owych trzewikach takie rozcięcie. Lekkie zdziwienie, ale to całkiem możliwe, bo kilka dni wstecz 2 razy zabrałem je na dłuższy spacer po dróżkach z ostrymi kamieniami. Czy to od nich czy nie, da się z tym coś zrobić, jakoś podzelować i czy poradzi sobie z czymś takim większość szewców, czy prawdziwa fachura będzie wymagana? Dzięki za pomoc Pozdrawiam
  2. Chyba faktycznie odpuszczę sobie tą reklamacje, tym bardziej, że jestem poza Wrocławiem. Mam jeszcze jedno pytanie, gdybym wystawiał je na allegro, to jako używane, czy uszkodzone? Pamiętam, że jest tam chyba taka opcja jak 'uszkodzone', pytanie jak ten przypadek zakwalifikować? Dzięki ponownie :)
  3. Witam, w październiku 2017 naszło mnie na kowbojki, a więc udałem się do sklepu ‘Dziki Zachód’ we Wrocławiu i 10 października 2017 roku dokonałem zakupu. Za kowbojki, model Grinders Maverick zapłaciłem 480zł. Za radą właścicielki sklepu, tego samego dnia po zakupie, udałem się do szewca (z usług którego sama korzysta) w celu podzelowania skórzanych podeszew. Po ich odbiorze od szewca zacząłem się im przyglądać w mieszkaniu i zauważyłem coś, co przeoczyłem w trakcie zakupu, a mianowicie małe rozcięcie skóry w środku prawego buta. Wtedy pomyślałem sobie, że w sumie ‘to nic wielkiego’, da się chodzić i że skoro były już na ‘robótce’ u szewca (owe podzelowanie), to pewnie ich zwrot raczej odpada. Buty założyłem na miasto jedynie raz, owego października 2017 roku i od tamtej pory do dnia dzisiaj leżą w pudle nieużywane. Przyznaję, że kowbojki to był chwilowy kaprys i już miałem je wystawiać na sprzedaż, ale pomyślałem sobie, że może jeszcze nie wszystko stracone i może da radę coś pokombinować z reklamacją, żeby odzyskać kasę? Tak jak widać, buty założone były tylko raz, wada – rozcięcie skóry - została przeze mnie wykryta przed ich pierwszym założeniem. Czy są jakieś możliwości, żeby odzyskać kasę, ew. wymienić je na nowe/inny model? Oczywiście paragon posiadam. PS. Swoją drogą, to pamiętam, że zanim zdecydowałem się na zakup tych które kupiłem, to mierzyłem też inne modele w tym samym sklepie, które również miały wady, np. rozcięcie skóry na zewnątrz w mniej widocznym miejscu (ale jednak) i gdy te wady wskazałem, to właścicielka była ‘lekko’ zdziwiona (bardziej zdziwiony byłem chyba ja – wg mnie takie buty nie powinny być dopuszczone do sprzedaży).. Cóż, koniec końców jak pokazał mój zakup, nie udało mi się zakupić modelu wolnego od wady (ta jak by nie patrzeć nieco ‘ukryta’, ale wciąż). Dziękuję z góry za pomoc i rady. Pozdrawiam
  4. Tak też zrobię Dzięki za odpowiedź. Mam tylko nadzieję, że faktycznie będzie to skórzana łatka - raz z jednym byłem dogadany na li tylko skórzane zapiętki, a buty odebrałem obskurnie obszyte jakąś dermą. Podziękowałem, wyszedłem i więcej nie wróciłem. Pozdrawiam
  5. Hej, jakiś czas temu kupiłem po okazyjnej cenie kowbojki, które miały takie małe rozcięcie w okolicach zapiętka. Szewc (Wrocław), który w tych kowbojkach na skórzaną podeszwę podkleił antypoślizgowe zelówki dodatkowo na to rozcięcie wpuścił trochę kleju. Z tego co mówił jakiekolwiek zaszycie itp. tego rozcięcia nie obeszłoby się bez ingerencji puszczenia szwu na zewnątrz buta. Czy aby na pewno nie ma innej opcji na tą wadę aniżeli klej? Odklejać się nie odkleja, ale drażni mnie to ilekroć na to patrzę. Jeśli trzeba będzie szyć na zewnątrz – jeśli nie będzie innej opcji – chyba się na to zdecyduję. Dzięki z góry za pomoc.
  6. W:itam Jutro stanę się posiadaczem takowych kowbojek nubukowych https://dzikizachod.net/kowbojki-harness-lo-black.html Wszystkie buty, które posiadam są z licówki bądź zamszu i w związku z tym nagromadziłem trochę środków do pielęgnacji. Nie imają się mnie dylematy, że nubuk się zlicuje itp., więc pytanie, czy środki które już mam (tłuszcze, pasty) mogę z powodzeniem zastosować do tych kowbojek? Plan jest taki, żeby potraktować je tłuszczem palc, a potem pastą woskowo-żywiczną. Będzie dobrze? Dzięki za wszelkie sugestie.
  7. Myślę, czy nie zakupić i potraktować ich omnidaim cleanerem i w zależności od tego co wyjdzie nałożyć renowator.. Być może tego lewego buta przejechałem kiedyś szczotką, która służyła do polerki w butach z licówki, ale od tego czasu myłem je 3 razy tarrago cleanerem..
  8. Witajcie Na zdjęciach przedstawiam 2 letnie trzewiki Hush Puppies Desert II, zakupione w tk maxx. Zdjęcia przedstawiają je po dokładnym wymyciu za pomocą tarrago nubuck suede cleaner. Po kilku miesiącach od ich zakupienia postanowiłem wymyć wspomnianym wyżej cleanerem. Po tym zabiegu – tak jak widać na zdjęciach (myślałem, że kolejne dokładne mycie i wypłukanie mydła przyniesie zamierzony skutek – myliłem się) lewy but, a szczególnie przód, stracił meszkowatą strukturę i stał się taki gładki no i białawy i na nogach nie wygląda to za fajnie (że jeden but znacznie różni się od drugiego). Szczoteczka ze zdjęcia, czy też ta druga jej strona – gumowata – nie dają rady tego stanu zmienić. Nie wiem, gdzie mogłem popełnić błąd (jeśli faktycznie to ja zawiniłem). W butach są prawidła i raczej nie zdarzyło mi się ich doszczętnie przemoczyć. Pytanie do Was – jak przywrócić lewemu butowi z powrotem taką meszkowatą strukturę? Jakieś specjalne szczotki/gumki/specyfiki? Nie chce ich spisywać na straty, bo są bardzo wygodne, ale drażni mnie ta różnica w ich wyglądzie.. Do pielęgnacji użyłem raz tarrago nubuck suede renovator i nano protector w zależności od warunków. Szczerze to nie pamiętam dokładnie, czy przy zakupie faktura (tak to się nazywa?) obydwu butów była taka sama, ale po wspomnianym pierwszym zabiegu ich mycia różnica stała się widoczna, jak na zdjęciach.. Jeśli miałoby się nie udać przywrócić im takiego samego stanu, to może jakaś procedura olejowa/tłuszczowa..? Wiem że to zamsz i tu tłuszcze/oleje fee, ale chce mieć w końcu jednakowe buty.. Będę wdzięczny za wszelką pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.