Na wstępie chciałbym powitać wszystkich forumowiczów.
Problem, z którym przyszedłem na forum jest dla mnie złożony, ale prawdopodobnie dla ekspertów siedzących w temacie odpowiedź będzie prosta. Otóż:
- na zimę kupiłem wysokie buty/botki z szarej skóry licowej (Venezia), coś w stylu poniższych przykładowych zdjęć wyszukanych w Internecie:
- buty uszyte były ze skóry w różnych odcieniach szarości, na noskach bardziej błyszczącej, boki matowe, stąd...
- zaimpregnowałem je Tarrago Nano Protectorem, żeby uniknąć zmiany koloru, struktury, etc.
- po kilku wyjściach i chwilach nieuwagi na noskach zaczęły pojawiać się mało eleganckie obcierki, które ukrywałem pastą w płynie W5 z Lidla (mea culpa), która o tyle (wydawało mi się) robiła robotę, że wyrównywała kolor skóry na noskach, przyciemniała ją i oferowała połysk na żądanie. Miałem nadzieję również na stworzenie warstwy ochronnej przed zbliżającym się śniegiem i błotem. Niestety nadzieja okazała się bezpodstawna, bo po pierwszych większych opadach śniegu i spacerach posolonymi chodnikami, na obu butach wyrosły solne wykwity, które nic nie robiły sobie z obecności syfu zwanego W5. Postawiłem wszystko na jedną kartę i po szybkich zakupach przez Internet, najpierw:
- usunąłem sól Tarrago DeSalterem
- na wszelki wypadek postarałem się usunąć resztki syfu Universal Cleanerem
- natłuściłem całe buty dubbinem od Tarrago. Buty oczywiście pociemniały, ale po kolejnym czyszczeniu i natłuszczeniu faktura skóry wróciła do normy - wcześniej widoczna była wypukła linia od solnego zacieku - stwierdziłem, że lepsze ciemniejsze buty niż buty zasolone.
- dodatkowo, dla świętego spokoju, po kilku dniach od natłuszczania dałem jeszcze warstwę Nanoprotectora.
Po przydługim wstępie mam następujące pytanie: jakich produktów użyć i ew. jak przygotować but, żeby z powrotem mieć błyszczące noski, ew. nawet delikatnie przyczernione. Z tego co czytałem to dubbin i wysoki połysk nie idą ze sobą w parze, ale nie chodzi mi o efekt lustra, ale o jakikolwiek połysk na noskach i ew. dodatkową warstwę ochronną. Zastanawiałem się nad szarą pastą koloryzującą na bazie wosku, która pokrywałaby na bieżąco powstające rysy i nadawała połysk, by buty były bardziej eleganckie, ale nie wiem co z tym dubbinem.
Pozdrawiam, Krzysiek