Skocz do zawartości

MacDermot

Forumowicz
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez MacDermot

  1. Przepraszam za dubla znów...

    Mam pytanie co do Herringa. Czy wykończenie "polished leather" to lakier czy co?

    Firma odpowiedziała, że to normalna skóra, która dla połysku przechodzi jakieś chemiczne procesy ale dalej nic mi to nie mówi.

     

    www.herringshoes.co.uk/product-info.php?&brandid=6&shoeid=3065

     

    Dla przykładu model, który mnie interesuje.

     

  2. Wiele jest zimowych skarpet. Trekkingowe, myśliwskie, górolskie, dziergane przez babcię itp. itd.

    Trekkingowe urodzą nie grzeszą, myśliwskie bywają podkolanówkami i tak można narzekać....

    Czy ktoś spotkał się z typowo zimowymi, wełnianymi, grubymi skarpetami o wyglądzie i długości czysto cywilnej?

    Powiedzmy w kolorze granatowym/brązowym, długości 8 dziurowych martensów i słusznej grubości, żeby ogrzać stopę w skórzanym bucie bez ocieplenia.

  3. Co do mydeł, spytajmy się specjalistów bo mam wrażenie, że to nie jest nowy wynalazek. ;)

    Ja mam może nie do końca mit ale...

    Weźmy sobie taką pastę woskową z ccc, pastę tarrago i tą najlepszą z saphira. Szczerze, czy coccine z ccc bądź tarrago aż tak odbiegają od saphira? Szczególnie biorąc pod uwagę, że pielęgnuję obuwie ze średniej półki a nie Yanko bądź Kielmana.

  4. W sumie butami eleganckimi nigdy się nie zajmowałem. Jakieś tam mam, niezbyt mi się podobają ale da się chodzić.

    Jednak nadchodzi taki czas, kiedy trzeba się wziąć i coś kupić. Niestety budżet ograniczony.

    Pierwsze kroki kieruję ku znanym polskim markom - Ryłko, Wojas itd. O ile ten pierwszy ma parę znośnych modeli to drugi wieje nudą i paździerzem, o reszcie nie wspominam. I tu mam problem. Nie wiem czy mogę zaufać marce na "R" a nie stać mnie na coś lepszego. Poza tym moja ignorancja w tym temacie jest mniej więcej proporcjonalna do wiedzy o butach turystycznych. Więc poza sieciówkami nie wiem gdzie szukać i na co zwracać uwagę.

    Budżet - maks. 400 zł (mile widziane mniej :) )

    Cel - dobre, ładne

    Da się?

     

  5. Nie doszukałem się podobnego wątku więc postanowiłem zrobić.

    Dużo jest różnych mitów na temat, impregnacji i pielęgnacji obuwia. Są powtarzane na wielu forach, w poradnikach i aż włos się jeży jak niektóre teksty się czyta.

     

    Na początek zacznę czymś drastycznym - terpentyna.

    Na jednym z turystycznych forów gromadnie powtarzano, że terpentyna jest świetnym środkiem do czyszczenia zasyfionej tłuszczami i pastami skóry.

    Parę razy przelecieć szmatką nasączoną terpentyną, dać odparować i buty gotowe do impregnacji. Rozumiem, że rozpuszczalnik może zetrzeć mazidła ale chyba nic nie zastąpi dogłebnego wyczyszczenia specjalnym mydłem.

    Co o tym myślicie?

     

    I oczywiście podrzucajcie inne zasłyszane/przeczytane mity i obalajcie je. :)

  6. Na razie w newralgicznych miejscach napchałem starego dobrego PALCa. Nie ma sensu chyba nowym butom robić całej impregnacji od nowa bo sama w sobie nie puszcza wody. Zapchanie szwów itd. tłuszczem zawsze działało, poczekam do następnego deszczu.

    Nie chce mi się walczyć z tym sklepem, nie przekonam ich jeśli napisali, że nowe buty trzeba zaimpregnować....

    Dziwne, bo jak je kupowałem to pytałem wyraźnie. Trzeba je od razu mazać jakimś dubbinem, odpowiedzieli, że nie.

     

    Co do środków jeszcze. Czym mógłbym mazać tak "na co dzień"? Bo tucanem czy innym tłuszczem nie ma sensu ale chodzi o coś co mogę użyć mniej więcej jak pasty. Dać mało, szybko zetrzeć i wypolerować, żeby odświeżyć wygląd.

  7. Sklep, w którym je kupiłem odpisał.

    Wklejam całość:

    "Witam

    Obuwie skórzane przed rozpoczęciem

    użytkowania należy odpowiednio

    zaimpregnować, co w znacznym stopniu

    zabezpiecza je przed przemakaniem. Na

    rynku jest wiele profesjonalnych środków. Do

    skóry olejowej najlepiej

    nadają się tłuszcze (dubbin, mink oil), które

    wtarte w skórę i miejsca

    szycia buta (cholewka, otok), powodują, że woda

    nie wsiąka, ale spływa po

    bucie.

    Niestety, przemakanie obuwia skórzanego nie

    podlega reklamacji, ponieważ

    to Użytkownik powinien zadbać o odpowiednie

    zabezpieczenie. Każdy rodzaj

    skóry naturalnej, narażony na długotrwałe

    działanie wody, w końcu

    przemoknie. Stąd na czas długotrwałych

    deszczów zaleca się używanie

    kaloszy lub profesjonalną i częstą impregnację

    obuwia skórzanego.

    Proszę wysuszyć buty w temperaturze

    pokojowej, a następnie zaimpregnować

    tłuszczem."

     

    Zestaw by AXE styknie? Czy macie jakieś inne propozycje?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.