Gość Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Witam mam problem z moimi kupionymi w tym sezonie zimowymi kozakami. Buty zostały trochę zaniedbane i w okresie dużych śniegów naciągnęły soli i wody. Z solą poradziłam sobie preparatem Terrago De Salter. Buty zostały umyte też zwykłą wodą z mydłem, a potem zapastowane pastą woskową Spahir w pasującym brązowym kolorze. Jednak na jednym bucie jest jakaś taka ciemna, matowa plama - nie ma w tym miejscu tego naturalnego połysku (ani tego sklepowego ani tego z polerowania pasty) i mam wrażenie że skóra jest taka miękka i może łatwo chłonąć wodę. Trudno to pokazać na zdjęciu niestety. Drugim problemem są jeszcze te białe ślady w miejscu zgięć - po pastowaniu buta na prawidle skóra jest piękna, ale wystarczy trochę pochodzić w butach i te ślady znowu się pojawiają. Gdzie popełniam błąd? Za dużo pasty w tym miejscu? z góry dziękuję za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Dzień Dobry Na matowe plamy, Pommadier Saphir w kolorze powinien pomóc (po gruntownym oczyszczeniu buta oczywiście). Na zagięciach proponuję stosować tenże sam krem Pommadier zamiast pasty woskowej. Pastę woskową proponuję stosować na czubkach i piętach, natomiast środkową część cholewki, tam gdzie skóra pracuje kremem, a jeżeli pastą na wykończenie to bardzo cienko. Ponadto. Czy nie jest to przypadkiem pasta bezbarwna? Jeżeli tak, lepszym wyborem do ciemnego brązu będzie pasta w kolorze. Bezbarwne sugerowałbym do skór wielokolorowych, ewentualnie jasnych. Według mnie kuracja: 1. Renomat (pdtłuszczenie, czyszczenie) 2. Pommadier Cream brąz 3. Pate de luxe brąz Dla zwiększenia odporności na wilgoć i sól, można dorzucić tłuszcz, np. Dubbin HP lub Saphir Ouraline. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Ponadto. Czy nie jest to przypadkiem pasta bezbarwna? Jeżeli tak, lepszym wyborem do ciemnego brązu będzie pasta w kolorze. Bezbarwne sugerowałbym do skór wielokolorowych, ewentualnie jasnych. Rzeczywiście - wczesniej buty były traktowane pastą bezbarwną. Może nie została ona wystarczająco zdjęta z butów zanim użyłam Saphira w kolorze brązowym i teraz wychodzi nawet spod porządnej pasty? Według mnie kuracja: 1. Renomat (pdtłuszczenie, czyszczenie) 2. Pommadier Cream brąz 3. Pate de luxe brąz Dla zwiększenia odporności na wilgoć i sól, można dorzucić tłuszcz, np. Dubbin HP lub Saphir Ouraline. A co do tłuszczu to na którym etapie należy go zastosować? Dziękuję za rady, mam nadzieję że uda mi się doprowadzić buty do porządku, na pewno się wtedy pochwalę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie_problem Opublikowano 2 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 (edytowane) Co do kolejności, techniki są różne. Proponuję w tym przypadku najpierw pommadier i jeżeli uznasz, że skórze przydałby się jeszcze tłuszcz, to poprawić. Jak będzie dobrze, tłuszcz można zachować na kolejną okazję lub trudniejsze warunki za oknem. pozdrawiam EDIT: Aha, zanim zastosuje się pierwszy raz produkty Saphir, producent zaleca zdecydowanie pozbyć się wszystkiego co na skórę wcześniej było nakładane - do tego służy właśnie Renomat Edytowane 2 Lutego 2013 przez nie_problem - zapomniałem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.