farmer

Ogólnie bydlęca jest droższa. Interesowało mnie bardziej czy to dlatego że jest mocniejsza, co ma spore znaczenie w takim wypadku. Zamawiam takie prawdopodobnie: http://sklep.dragon-sports.pl/product_info.php?products_id=417

Panowie chciałbym zapytać o różnice pomiędzy tymi dwiema skórami. Która według was jest mocniejsza i bardziej odporna na wycieranie i rozciąganie. Kupuje teraz nowe rękawice bokserskie i nie wiem która z tych skór się bardziej nadaje. A może jest tutaj jakiś fan sportów walki i sam może ma jakieś konkretne propozycje.

Sam uczę historii. Poglądy mam dosyć radykalne. Nasz system nie pozwala nauczycielom się rozwijać ani tym bardziej uczniom. Nie ważne czy jesteś w czymś lepszy lub gorszy, musisz wyrabiać się z materiałem, który jest narzucony dla wszystkich ten sam. Ale że ten temat nazywa się wolne żarty....

Przyszwa i pięta wygladaja jak zrobione z licówki. Cholewka to jakby nubuk, zamsz. Prawdę mówiąc jestem bardziej przekonany do zamszu. Pierwsze zdjęcie jest chyba najdokładniejsze.

Super zdjecie. Licze na taki sam efekt. Zbieram kase i kupuje. Moze za dwa miesiace...

Napiszę teraz o moich doświadczeniach. Potliwość stóp to zawsze był dla mnie duży problem. Lekkie adidaski, cienka skarpeta i nawet w podróży po chleb i mleko stopy po powrocie miałem całe mokre. Myślę że to dlatego ze spory ze mnie chłopiec, niecałe 2m wzrostu i ponad 100 kg wagi. Stoppot po pierwszym użyciu dał mi całkiem zadowalające efekty. Jednak po drugiej sesji która była tydzień później mogę powiedzieć że jestem zadowolony z efektu w 100%. Nawet po całym dniu w butach trekkingowych (skarpeta oddychająca tak samo jak i but) mam suche stopy. jednak efekt nie działał u mnie tak długo jak mówi producent. 3 miesiące i stopy zaczęły wracać do tego co było wcześniej. Ale nie przejmuje się bo 20zł za opakowanie to nie jest tragedia. Polecam każdemu kto ma problem z nadmiernie pocącymi się stopami.

Może na lato ten model? http://hanzel.pl/?p=productsMore&iProduct=73&sName=004 Oczywiście wywalam izolację i zmieniam podeszwę. Buty głównie do śmigania po mieście oraz czasami jakieś lekkie Bieszczady. Zastanawia mnie teraz jaką podeszwę wybrać o ile sam but pasuje. Zależy mi na maksymalnej oddychalności i wygodzie.Tej cordury jest jak na lekarstwo więc nie przejmuje się nią.

Ja kupowałem moje buty około 4 miesięcy. Cała masa przeczytanych for internetowych, chodzenie po sklepach, ale wiem ze było warto. Pośpiech rzadko popłaca. Jestem ciekawy jak sprawdzą się moje buty w zimie w mieście jak i na połoninie Caryńskiej. Na lato mam zamiar zakupić jakieś nubukowe Hanzele. jeszcze nie znalazłem w ich ofercie nic co by mi odpowiadało.

Tylko jest pytanie jak zareaguje na to membrana. Ja sam jakoś nigdy nie byłem przekonany do butów membranowych. Poza tym trzeba wiedzieć czy kuracja tłuszczem nie zabije membrany (zapychanie porów itp). Dlatego nie próbowałbym robić z nich licówki. Hp Oil powinien się sprawdzić. ps. "natural ventilation" to chyba jakaś ściema skoro jest membrana, oddychalność i wodoodporność 10/10 to już zacnie.

Na sam początek nic. Buty są nowe i posiadają membranę więc śmigaj, jak się pobrudzą to ciepła woda i szmatka.

Liczyłem na coś właśnie takiego, nie rzucającego się w oczy. Dzięki. Mam znajomego który obszywa kierownice chyba go poproszę o coś takiego :] Ale ta tutaj wygląda mi na oryginalną.

Coś bardzo w klimacie skór

A ja chciałbym zobaczyć jakąś oryginalną skórę na kierownicę, moja już się przetarła i szukam czegoś nowego. Do mojej czerwonej landryny nie może to być byle co ale znając życie i tak będzie to zwykły kawałek czarnej skóry (albo ecoskóry).