Mark

Niewielkie plamy na jasnych kolorach skóry wyraźnie zwracają na siebie uwagę. Na tej torebce było kilka zabrudzeń, których za pomocą samego czyszczenia nie dało się usunąć. Pozostało odnowienie koloru poprzez malowanie. Istotne było tez odpowiednie wymieszanie farby, aby kolor nie różnił się oryginału. Potem pozostało przygotowanie powierzchni do malowania, nałożenie farby i lakieru wykończeniowego i na koniec zastosowanie impregnatu. Po tych wszystkich pracach, torebka wyglądała całkiem nieźle.

Użytkowników glanów już jest mniej niż kiedyś ale jeszcze są osoby lubiące takie buty. I niech ich takie buty niosą ....😉

Niektóre proste prace dają efektowe rezultaty. Na tych butach było wiać było ślady intensywnego użytkowania. Zwłaszcza noski posiadały liczne uszkadzania powierzchni. Wyląd zniechęcał do użytkowania. Ale stosując nieco kleju do skóry a następnie szpachle oraz krem do butów ,wygląd uległ zasadniczej zmianie. Było to nieco pracochłonne, ale efekt był niezły.

W tym przypadku kolor był istotnym elementem poprawiającym wygląd. I był to dobry wybór .

Sentyment jest często przyczyną do odnowy starych przedmiotów ze skóry. Ten portfel utracił swój początkowy urok, przegrody wewnątrz została naderwane, krawędź miejscowo uległa rozklejeniu. Ale wspomnienia z nim związane pozostały i skłoniły do podjęcia decyzji o odnowie. Wewnętrzne przegrody były naprawiane i zamocowane, krawędź sklejona. Powierzchni skóry na wierzchu nie udało się poprawić. Portfel został w całości pomalowany i pokryty lakierem. Przy okazji odnowy wcześniejszy kolor został zamieniony na pomarańczowy. I tak stary portfel po renowacji wrócił do dobrego stanu.

Jasne kolor Timberlandów nie są łatwe do utrzymania. Kolor różowy w trakcie eksploatacji często ulega mocnym zabrudzeniom . Wtedy w zasadzie tylko zmiana koloru  na czarny jest „sposobem” na ratowanie butów. Przy mniejszych zabrudzeniach, niebędących wręcz „czarnymi” plamami można po wyczyszczeniu, próbować odzyskać kolor. Nie jest to łatwe i nie zawsze kończy się sukcesem . Nie każde tego typu buty będą nadawały się nawet po czyszczeniu do odnowy kolory. Też nie jest to rozwiązanie na trwałą zmianę  jak również zawsze taki odnowiony kolor jest mocno narażony na zabrudzenia. Jeśli celem jest wygląd to mając w pamięci ryzyko niepowodzenia można dokonać takiej zmiany. Ale jeśli buty  maja być bardziej „użytkowe” to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie  zmiana na czarny kolor. W tym przypadku renowacja Timberlandów pozwoliła uzyskać różowy kolor . Jest on bardziej intensywny niż oryginalny, ale wygląda całkiem niezłe. Zdjęcia  przed zmiana nie oddają prawdziwego wyglądu oryginalnego koloru, jakim był pudrowy róż.

Praca niezbyt skomplikowana ale efekt całkiem przyzwoity. Buty były w całkiem dobrym stanie, ale wszelkiego rodzaju zabrudzania powodowały, że wygląd był niezbyt zachęcający. I właśnie plamy były pretekstem zmiany koloru na bardzie praktyczny a jednocześnie kryjący plamy. Czarny barwnik na bazie alkoholu, lakier i na koniec krem do butów pomogły w przemianie tych butów.

Popularny temat czy „odzyskiwanie” butów w zasadzie prawie nieużywane lecz mających nie zawsze pożądanym kolor w codziennym życiu. Malowanie butów ślubnych to niezbyt skomplikowana praca ale farba w odpowiednim kolorze i satynowy lakier dają dobre efekty.

Elementy na tyle z tworzywa sztucznego oraz podeszwę - szare mydło + szczotka i woda . Siateczka była tak "nasączona" pyłem ,że zostało tylko wielokrotne  "trzepanie" Gdy udało się usunąć pewną ilość osadzonego pyłu ,do przeczyszczenia został użyty Alcohol Cleaner, potem na siateczkę nałożony barwnik oraz lakier. Skóra - Leather Ultra Clean oraz  Deglazer. Potem nałożony został  barwnik . Na koniec nieco lakieru + krem do butów. 

Buty zostały przypadkowo włożone do worka z gruzem. A potem worek wylądował w śmietniku wraz z odpadami budowlanymi. Były wprawdzie wstępnie czyszczone ale i tak wyglądały jakby zostały otoczone panierka z różnego rodzaju pyłu. Najbardziej pył wchłonęła siateczka i po oczyszczeniu została barwiona na zbliżony kolor do oryginału. Skóra również została ubarwiona a następie został nałożony krem do butów. Pozostała część obuwia została wyczyszczona i tak buty wróciły do przyzwoitego stanu.

Brak możliwości wyboru koloru, nietrafiony prezent – różne są powody zmiany koloru. Sama zmiana koloru torebki skórzanej poprzez malowanie to nie jest nietypowe zadanie. W przypadku tej torebce było to wyjątkowo pracochłonne gdyż front i tył był wykonany z plecionych pasów skóry. Aby zmiana koloru była kompletna trzeba było zmienić kolor nie tyko na zewnętrznej stronie pasów skóry ale również wewnętrznej stronie „plecionki”. Zajęło to mnóstwo czasu ale efekt końcowy był nie najgorszy.

Skóra tych butów była bardzo wysuszona. Po oczyszczeniu pierwszym krokiem było zastosowanie oleju kopytkowego aby skóra uzyskała elastyczność. Wielokrotne nakładanie oleju zdecydowanie poprawiło kondycje skór ale ten zabieg zabrał sporo czasu. Potem zostały uzupełnione ubytki jak również skóra została przygotowana do odzyskania koloru. Na koniec został nałożony lakier, potem impregnat i buty wrócił do przyzwoitego wyglądu;)

Trochę czasu już minęło od realizacji tego zadania ale obecnie już jest na czasie;) Buty, jakie dotarły były po samodzielnym czyszczeniu. Przyczyna tak intensywnego czyszczenia była sól a raczej zabrudzania, jakie powstały w wyniku jej działania. Mocne czyszczenie skutecznie usunęło kolor skóry i wygląd tych butów stał się nie zbyt atrakcyjny. Pierwszym krokiem było usuniecie soli. Potem można było już przystąpić do przygotowania powierzani a następnie do barwienia. Kolor udało się wyrównać a efekt końcowy był całkiem zadawalający.

Zabrudzanie powstało po długotrwałym kontakcie butów z rozpadającym się elementem wykonanym z ekoskóry.  Smug nie udało się usunąć a jasny kolor farby nie pokrywał zabrudzeń. Zmieniony został kolor farby na czarny i ten kolor rozwiązał problem plam. Końcowy efekt był całkiem przyjemny dla oka.

To, co się podoba z czasem staje się nieatrakcyjne. Tutaj kolor przestał być interesujący i przyszła pora na zamianę. Nowa farba i lakier były nakładana natryskowo, zatem potrzebne było maskowanie. Mimo ,że nie wszystko udało się dokładnie zabezpieczyć przed farbą to buty wyglądają całkiem znośnie Na koniec został nałożony impregnat i buty mogły się już prezentować w nowej odsłonie

Takie plamy jak na tym bucie nie zawsze są możliwe do usunięcia. Tutaj dodatkową przeszkoda było to, że tłuszcz wniknął w szwy oraz przeniknął skórę i znalazł się na wewnątrz przenikając wyściółkę buta. Usuwanie plamy zajęło wiele czasu. W prawdzie nie udało się usunąć tłuszczu tak, aby ślad po nim był niewidoczny ale po zastosowaniu barwnika w nieco ciemniejszym kolorze niż oryginalny kolor butów, pozostałości po plamie stały się mało widoczne.. Prace zajęły dużo czasu ale efekt był całkiem przyzwoity.

Zgadza się , Kolekcjonerów butów nie brakuje i w Polsce. Ale i w sklepach można znaleźć ciekawe model Martensów 

No jak do tylko do oglądania to te Martensy będą się nadawać 😄 

Hmmm,   emocje i sentyment wygrały w przypadku tych butów  .I niech tak zostanie 😄.

Buty wykonane z skóry pokrytej folia nie są wdzięcznym tematem do renowacji. Zdecydowanie nie polecamy takich prac. W tym przypadku renowacja Martensów była tez „poprawką” po niezbyt udanym samodzielnym malowaniu. Całą poprzednia farbę trzeba było usnąć a żółte nici zabrudzone podczas poprzednich prac, zostały oczyszczone. Efekt końcowy był całkiem zadawalający.

Ha, środki garbarskie. Może trzeba by kiedyś spróbować . O ile uda się "przeskoczyć" ilości minimalne ..

Chyba już po trochu widać wiosnę, przynajmniej na butach 🙂. Nowy kolor patyny  czyli pora na zmiany. Ale tak z ciekawości - wosk ten sam? 

Renowacja kurtek skórzanych może nie jest głównym tematem tego forum ale myślę, że można dołączyć przykład gdzie sentyment do marki oraz kurtki odegrał główna rolę. Kurtka jest wykonana z semianiliny i wiek zrobił swoje. Kolor wytarł się oraz wypłowiał . Skóra była bardzo delikatna dlatego każde zahaczenie powodowało uszkodzenie powierzchni . Po latach użytkowania dziur nie brakowało .Oprócz kieszeni ,rękawa i pleców uszkodzeniu a w zasadzie  urwaniu legła szlufka na kołnierzu (nie ma jej na zdjęciach).

Renowacja kurtki skórzanej zaczęła się od generalnego czyszczenia  powierzchni . Kolejne zadanie to usuniecie wszelkich dziur co było dość czasochłonne. Gdy powierzchnia była już jednolita kurtka może nie wyglądała ładniej ale przynajmniej nie straszyła tym zestawem dziur jakie uzbierała w trakcie swojego użytkowania.

Potem przygotowanie powierzchni i nakładanie barwnika natryskowo. Gdy barwnik wysechł skóra została przymknięta lakierem . Na koniec został nałożony kondycjoner i kurtka nabrała wyglądu.

Kiedyś stosowałem ale teraz już nie używam .  Co do https://multirenowacja.pl/balsam-mocno-koloryzujacy-juvacuir-75ml-saphir.html to nie stosuje do renowacji i nie mam z nim doświadczeń zatem trudno mi się na jego temat wypowiadać  W zależności od rodzaju skóry stosuje farby lub barwniki.

Buty były „ukochane, najlepsze na świecie” ale już niestety nie wyglądały najlepiej. Pomysł na odnowieni butów był niby niezbyt skomplikowany, czyli barwnie na czarny kolor. Tutaj pochwała dla barwnika Teinture Francaise za skuteczną pomoc przy zmianie koloru skóry  ;).  Oprócz skóry został również zmieniony kolor obcasów aby całość współgrała kolorystycznie.   A efekt widać na zdjęciach poniżej.