vaver
Forumowicz-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez vaver
-
http://www.sklep.tarrago.pl/ekspozytor-saphir-tin-100ml-puszki-100ml.html Nie chodzi o stojak (wieszak ) a o... puszkę. Jeżeli się nie mylę - brak w ofercie tego "cuda"? Czy to tylko stare opakowanie z "foczką"?
-
Niedziela godz. 21.45 - kanał Planete "Szewska pasja" Buty - każdy je nosi, każdy ich potrzebuje. Jednak buty to coś więcej niż zwykły przedmiot pożądania. Buty determinują nasz codzienny wygląd, wyrażają naszą osobowość i podejście do życia. Mogą wzbudzać emocje i prowokować. Mogą pokazywać siłę, bogactwo i seksualność, ale też biedę i niską mentalność. Przez wieki buty był ważną częścią ludzkiego życia. Andy Warhol poświęcił im nawet serię swoich prac. Film opowiada o tym, jaki wpływ na społeczeństwo, modę i życie ludzi mają właśnie buty. Twórcy zadbali, by opowiadali o nich najwięksi znawcy współczesnych czasów Manolo Blahnik, człowiek, który połączył seks ze stopami, Carine Roitfeld dziennikarka francuskiego "Vogue'a", Valerie Steele, historyk butów i kurator New York Fashion Museum oraz etnosocjolog Pascal Dibie. Szewska pasja
-
Masowa i ręczna produkcja obuwia - proces, narzędzia, aspekty techniczne
vaver odpowiedział(a) na nie_problem temat w Forum Główne
-
Pasta do butów - historia, informacje, ciekawostki
vaver odpowiedział(a) na nie_problem temat w Forum Główne
... ale skuteczny. Sam stosuję i całkiem-całkiem. Pomysł pożyczony od rodziców. -
Tylko się muszę ukrywać przed żoną. Mam więcej kosmetyków do butów niż ona swoich.
-
"Pisali", że nie nada. A swoją drogą może kiedyś... Tylko szkoda, że glaniurkowatych butów z cordovanu nie ma.
-
Niektóre rzeczy kupuję bardziej w celach kolekcjonerskich więc się przyglądam tej jasnobrązowej "skrzyneczce"
-
Ale na tym filmie są używane "zwykłe" środki a nie specjalny krem http://www.sklep.tarrago.pl/cordovan-krem-50ml-cordovan-cream-saphir.html
-
Cockney glany - ręcznie szyte, i to z Krakowa
vaver odpowiedział(a) na nie_problem temat w Obuwie trekkingowe, robocze i glany
Pewnie i nie. Aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie by (o ile się pojawią na forum) odnieśli się do całej opowiastki. -
Cockney glany - ręcznie szyte, i to z Krakowa
vaver odpowiedział(a) na nie_problem temat w Obuwie trekkingowe, robocze i glany
Wiem, że w 100% prawdziwa. Zawsze panowie z Cockney (o ile pojawią się w tym temacie) mogą żądać sprostowania. -
Cockney glany - ręcznie szyte, i to z Krakowa
vaver odpowiedział(a) na nie_problem temat w Obuwie trekkingowe, robocze i glany
A ja dodam coś takiego: Przygoda z Cockney Trzeba po prostu bardzo uważać na tych panów. -
Są już?
-
(Wróciłem w nich ze sklepu przed sekundą ) Martens Reboot Vintage (z ręcznie robionymi przetarciami skóry - morderstwo!!!) Link
-
-
Oiled leather- skóra olejowana
vaver odpowiedział(a) na vaver temat w Sztuka pielęgnacji i nie tylko ...
Dzięki! By nie zakładać nowego tematu. Do czyszczenia skór (licowe), w miarę częstego, co możesz polecić: 1. ETALON NOIR 100ml 2. Renomat - próba wytrucia rodziny, więc odpada. 3. Universal cleaner 4. Mydło do skór regenerujące AVEL -
Skóra olejowa (greasy leather) - jakie środki najlepiej stosować? Mink Oil? Jeżeli chodzi o tzw. lustrzany połysk - to chyba awykonalne. Skóra jest "antypoślizgowa" i pucowanie bawełnianymi koszulkami odpada. Buty z takiej skóry są całkiem fajne, nieźle wyglądają. Natomiast doprowadzenie do "błysku" (po prostu uwielbiam jak można w butach się przejrzeć) wyczerpuje moja energię. A może jest jakiś inny sposób, by "tępak" zabłysł?
-
W dwóch pozostałych parach było (jest) wszystko ok. Może jakiś przypadek losowy. "Odpadł" całkiem spory kawałek i zostało to "coś" pod spodem. Buty były dopieszczane, na środkach do butów to nie oszczędzam Tutaj stosowałem Mink Oil - więc chyba ok? A i na 100% nie było to uszkodzenie mechaniczne. Zdjęć brak, bo... buty już pomaszerowały sobie. Ale wracajmy do Martensów. Szkoda, że model vintage jest nieobecny w kraju. Na allegro można je kupić ale tylko od osób zza wielkiej wody.
-
Całkiem miło się czyta. A w temacie: to w sumie (Solovair i Martens) bardzo podobne modele. Tzn. te "klasyczne". A i są ze sobą mocno spokrewnione w kołysce: źródło: Link (jeżeli wierzyć wikipedii ) Noszę trzecią parę Solovair`ów - w jednym przypadku nastąpił "dziwny" ubytek lica, pomimo stosowania środków naszego kochanego DANBISu. Ale wygodne buty, porównywalne do starych Martensów (ale wszystko co stare lepiej się wspomina)
-
Dodatkowo modele "martensopodobne" produkowane są w Anglii przez NPS - np.: marka Solovair. A i maszyny używane do produkcji jakby te same. Sam w nich pomykam.
-
A takim powrotem do "korzeni" jest model vintage, który ponownie zawitał do Anglii. Martensy vintage są droższe od "zwykłych" chińczyków no i Polsce trudniej dostępne. Ps. Witam na forum.