Mam jeszcze takie pytanie odnośnie Boreali: najpierw je porządnie wyciorać i doprowadzić do stanu kiedy membrana puści wodę czy raczej zaolejować wcześniej? Odkąd je mam(czyli od roku) staram się je szanować i do tej pory nie zdarzyło mi się całkowite ich zalanie. Oczywiście wierzchni impregnat w sprayu dawno zszedł i skóra odrobinę nasiąka, ale nie miałem jeszcze w nich powodzi
W międzyczasie kiedy zastanawiam się nad olejowaniem jednych butów pojawiła mi się druga para. Są to otmętowskie, robocze trzewiki(prawdopodobnie te: http://otmetzbyt.com...eski-133cp.html) które zawsze były traktowane zwykłą pastą do butów lub kremem a'la pasta(nakładane gąbeczką, nie wiem jak to się tak właściwie nazywa).
Ich aktualny stan: http://imgur.com/a/yMKu4#0
Czy opłaca się je olejować żeby zwiększyć elastyczność skóry? Co tak właściwie można dla nich jeszcze zrobić? Raczej nie chcę inwestować w nie grubszych pieniędzy, bo one raczej nie wytrzymają dłuższej eksploatacji w obecnych warunkach tzn beton, błoto, węgiel, śnieg i wiele innych niemiłych substancji:)
Pozdrawiam:)