difer

Godzinka i gotowe, buty sportowe złożone z wielu kawałków dają możliwość takich wstawek.

Tak trzymaj , powodzenia!

ps. a co to guma oponowa?

Łata a jakby jej nie było?

Pomysł jest , powodzenia!.

Dla mnie extra

Spróbuj u kowali ,tych reko.

Albo podaj dokładne wymiary podkówki i obcasa, mam znajomego kowala.

Tu nie pomogę . Nie kupuje butów.

Reklamuj to!, ewidentnie materiał syntetyczny się  "wysnuł" ze szwu, w miejscu gdzie but pracuje. Prawdopodobnie za mała zakładka materiału pod szew, lub zbyt luźna tkanina.

To jest dwoina i ona tak ma niestety.

Skóra na torbę ,najtaniej dwoina lakierowana 1,5-2mm a i tak trzeba usztywniać żeby z czasem nie straciła fasonu.

"Baba " kaletniczka , unikat!  BRAWO !!!

W portfeliku wykończ obrzeże , na pewno zyska , znajdziesz na forum jak .

Buty masz ze skóry, musisz zmyć z nich pozostałości po paście, a nawet zeskrobać jak trzeba. Znajdziesz na forum jak.

Te drugie to jakiś nubuk.

Żubrówka absolutnie ! szkoda . Sól łączy się z alkoholem łatwiej niż z wodą.

No i gitarka!, a co na to klientka?

Kiepsko to wygląda, o reklamacji zapomnij. Sól wyszła na dość dużej powierzchni, te pęcherzyki to złogi soli w mizdrze skóry, trzeba je usunąć jak ?1  Przetrzyj buty szmatką zamoczoną w alkoholu, w miejscach gdzie widać sól, może być bezbarwny denaturat. to powinno usunąć sól z powierzchni.

                      2 Umyj te buty jeszcze raz bez mydła , zmocz je mocno, przecieraj skórę szmatką.Aby wypłukać sól.

                      3  na stronie  http://multirenowacja.pl/odsalacz-antysol-winter-saphir.html

Lub idź do szewca , o ile masz do niego zaufanie.

Dobre rady z woskami ,jak musztarda po obiedzie, efektu na twoich butach nie usuną .Pasty w płynie nie ma to nabłyszczacze. Mam nie odparte wrażenie że skóra na twoich butach to dwoina , z tond taki efekt nie do usunięcia.

Bodaj bym się mylił.

Nie udało mi się znaleźć na forum pierwszej części , w której zapowiadałem ciąg dalszy, więc teraz jeszcze raz w całości. Pracę wykonał mój syn, był to jego pomysł z dość długimi przerwami, ale sam wracał by kontynułować. Myślę, że nabierze szacunku do pracy i do tego w czym chodzi.

Jak na pierwsze podejście sprawił się świetnie, wszystkie elementy zszywał ręcznie, wykorzystując otwory ze starego szycia. Szycie maszynowe tworzy nowe dziurki i osłabia w miejscu szycia materiał.

Na koniec dodał nową zelówkę i sznurówki. Ze starych glanów pozostała tylko cholewka bez zapiętka.

Elementy składowe plus łata naprawcza.

Przyszwa

Zapiętek

Nosek

Przymiarka

Na nodze gotowe.

I to wszystko.

Ja tak nie mam.

Najważniejsze to mieć zapał ,praktyka czyni mistrza. Działaj !.

Oddaj do reklamacji i nie mocz butów w miednicy!, skóra nie lubi wody.

Tkanina czy siateczka bez znaczenia, najczęstszą przyczyną przecierania jest wkładanie zasznurowanych butów , wewnątrz jest plastikowy sztywnik który zgina sie do środka a jego rant oraz ruchy stopy czynią  efekt dziury.

Naprawa jest możliwa, co do ceny ? chmm.

Dronconi ująłeś istotę żeczy , chętnie się pod tym podpisuje.

Jeszcze jeden kosmiczny wynalazek, nie do chodzenia po ziemi.

Czym skleić? może ktoś podpowie?, w miejscu tak narażonym na zginanie klejenie pękniętego materiału na styk nie daje żadnej szansy na trwałość.

Popieram opinie wyżej wymienione, złamana stalka lub rozwarstwiona podpodeszwa czy też jej odklejenie.

Eeeeech! nie cierpię robić takich drobiazgów, tym bardziej Gratuluję! cierpliwości, precyzji wykonania oraz pomysłowości, no chyba że pomocna w pracy była zawartość tej buteleczki? .