Skocz do zawartości

Nikator

Forumowicz
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Nikator

  1. Temat do zamknięcia. Wszystko sprzedane
  2. A oto zdjęcia rozciągarki do sprzedania. Cena: 600zl.
  3. Witam. Ponieważ nie mogłem dodać tego tematu do forum Ogłoszenia i Oferty, dodaję tutaj. Niestety przyszło mi zmienić rodzaj pracy, dlatego chętnie sprzedam cały swój warsztat. Mogę też sprzedać poszczególne maszyny. Mogę przyuczyć do zawodu. Zakład mieści się w Ełku, ul. Armii Krajowej 26/07, centrum handlowe Bazar. Więcej informacji na temat możliwych zarobków i przyszłości tego zakładu udzielę telefonicznie. Jeśli chodzi o miejsce, to właściciele lokalu chętnie przedłużą wynajem. SPRZEDAM:- Kombajn szewski Frobana (Frez, stożek, bączek, 2 koła ścierne, 4 pucerki, szczotka do wyciągania kleju oraz kółko do polerowania skórzanych podeszw, Frez rewolwerowy do zelówek) - Prasa szewska, olejowa + żelazka do zelówek i fleków - Rozciągarka do butów - Maszyna do szycia skór Łucznik - Maszyna do szycia Singer, łaciarka- Szlifierka kamienna, szlifierka do szpilek, prasa reczna - Meble: biurko, regały, lada - Materiały i narzędzia potrzebne do pracy Więcej o mojej pracy i naprawach dowiesz się na moim Facebooku: https://facebook.com/zakladszewskielkZachęcam do kontaktu, serdecznie polecam! Telefon: 530 422 195
  4. Zdaje sobie sprawę, że można to było zrobić ładniej, na pewno dobrać lepiej kolory. Ale jak to zwykle bywa: tanio i szybko. Klientowi nie zależało na wyglądzie, więc wybrał to co miałem na stanie. Ale otok który później dorobiłem był w kolorze beżowym, więc nie było widać tego karmelowego styrogumu. Gotowe spody rzeczywiście wymagały by mniej pracy. Obawiałem się czy uda mi się je równo przykleić i dopasować do układu podpodeszwy. Mógłbyś zdradzić ile kosztowała taka usługa u Ciebie?
  5. Witam. Jakiś czas temu naprawiałem identyczne buty, tylko chyba z wyższą cholewką. Najwięcej problemu sprawiło mi usunięcie starych spodów. Klient chciał jak najtaniej, próbowałem wymienić tylko połowę spodu i zeszlifować trochę "otok". Nie wyszło to do końca - czarne punkty to wtopione w podeszwę nici, które zczerniały pod wpływem szlifowania. Ostatecznie dorobiłem nowy otok, nowe, ciut szersze fleki i zelówki. Nie miałem żadnych gotowych spodów, więc dorabiałem sam. Z jakiej gumy zrobiłeś "otok"? Oklejałeś tą gumą skórę czy poprzednie spody? To zeszlifowanie pod kątem w miejscu łączenia z cholewką było oryginalne w gumie, czy sam szlifowałeś? Gdyby zdjęcia się nie wyświetlały: https://web.facebook.com/zakladszewskielk/photos/?tab=album&album_id=1723020361308666 Pozdrawiam
  6. Witam. Powoli przymierzam się do robienia różnych rzeczy ze skóry. Do zrobienia butów jeszcze daleko, chociaż zbieram już materiały. Pomyślałem że zacznę od czegoś prostego - kapci. Swoje stare kapcie podzieliłem na części i posłużyły mi one za wzór. Dostałem trochę materiałów od miłej klientki wiec zacząłem prace. Jako wierzch skóra 1-1,5mm, kolor pomarańczowy, nie wiem jaka to dokladnie skóra. Wkładki brak, za to "podpodeszwa" ze skóry 3-3,5mm kolor również pomarańczowy. Obrociłem te wkładki aby stopa dotykała włosia, a lico od strony podeszwy. Podeszwa z styrogumy 1cm grubości. Teraz wiem że była zdecydowanie za ciężka. Mocno zeszlifowałem ja przy czubku i stopniowo aż do "obcasa". Otok z tej samej skóry co wierzch. Nie był to dobry pomysł ponieważ jeśli zakładam papucie bez skarpetek to obciera stopę trochę. Następnym razem zrobię chyba bez otoku, widziałem ostatnio takie w pełni skórzane po prostu przyszyte do podeszwy. Zastanawiam się tylko jaki materiał byłby dobry na podeszwy? Teraz chciałbym zabrać się za zrobienie torby męskiej na ramię. Widziałem kilka świetnych projektów na tym forum. Będę wzorować się na torbie znajomego - listonoszka. Troszkę ja powiększe. Chciałbym użyć do tego skóry 3-3,5mm której użyłem na podpodeszwy w kapciach: Ta skóra jest bardzo fajna, trwała i dosyć sztywna. Chciałbym zrobić tą torbę bez podszewki. Ponieważ to moja pierwsza taka praca chyba zszyje tą torbę na maszynie, nie ręcznie. Tylko chciałbym zmienić kolor tej skóry - bo ten pomarańcz mi nie odpowiada Poza tym w niektórych miejscach ma drobne pęknięcia i ubytki. Bardzo lekkie i płytkie ale widoczne. Jak można by to naprawić? Może potraktować papierem ściernym całość? I jak zmienić kolor, jakich specyfików użyć? Pozdrawiam
  7. Witam ponownie. Znowu mam zagwostke. Spód pękł w miejscu gdzie zaczyna się obcas. Jak można by to naprawić? Myślałem żeby po wstępnym sklejeniu "wydłużyć" obcasy, aby zaczynały się wcześniej, przed pęknięciem. Potem ewentualnie wkrętami umocować nowy obcas i spod. Co o tym myślicie. Pozdrawiam
  8. Tak, w środku obcasa był jakiś "plastik", oblany miękką gumą.
  9. Z rad staram się korzystać. Oto dzisiejsza naprawa fleki + zelówki. Zelówki przed przyklejeniem szlifowalem tak żeby pasowały do spodu przy skłonie, bo tam nie doszlifuje potem maszyną.
  10. Jeśli chodzi o głębokość wstawki, to szczerze trochę się bałem, że jak wyszlifuje zbyt głęboko to spod będzie się rozchodzic w tym miejscu. Ale jeski można pozwolić sobie na głębsze szlifowanie to następnym razem tak zrobię. Masz rację mogłem dać ten klin na całą szerokość spodu. W przeciwnym razie istnieje ryzyko ze spód pęknie po drugiej stronie za jakiś czas. Możliwe ze za jakiś czas buty do mnie wrócą, bo zapietki są juz od środka zmasakrowane. Zobaczę wtedy jak się to trzyma. Jeśli chodzi o szlifowanie boku to rzeczywiście się nie patyczkowałem, miałem bardzo mało czasu na te buty. Chociaż takie szlifowanie kiedy jest jakaś faktura na spodzie, nie jest dla mnie łatwe. Podczas takiego wyrównywania szlifujecie samą zelówke, nie dotykając samego spodu? Do tego trzeba by mieć bardzo pewna rękę. U Ciebie nie ma śladu na spodzie. Czy jest jeszcze jakiś inny sposób?
  11. Niestety nie, wpadłem na to żeby zrobić zdjęcia jak juz zacząłem naprawę. Ps. Wysłałem Ci maila, nie wiem czy miałeś okazję zajrzeć?
  12. Nie, głównie chodziło tu o cenę i często czas, bo przynosili buty dzień albo kilka godzin przed jakimś zgrupowaniem Proponowalem zrobienie ze skóry, ale żaden Pan się nie zdecydował.
  13. A tutaj usługa sprzed roku. Buty oficerki z czasów około wojennych, używany przez jakiś pułk w okolicy Białegostoku. Takich par naprawiłem kolo 7. Najczęściej odpadające płaty skóry z obcasow i zelówek, drobne klejenia i szycia, oraz obowiązkowe blaszki na czubka i flekach. Oto mała fotorelacja, przepraszam za jakość zdjęć. Co można by poprawić?
  14. Zamówiłem odpowiednie kleje i zabrałem się do pracy. Spód był już bardzo rozciągnięty w miejscu pęknięcia i nie udało mi się skleic tego miejsca, wiec postanowiłem zrobić klin. Zgodnie z życzeniem klienta nie wstawiłem zelówek z bieżnikiem traper. Oto zdjęcia: Przed: Po:
  15. Nasuwa mi się pytanie - jak więc można odróżnić spieniony poliuteran PU od spienionego poliolefinu EVA ?
  16. Chciałbym podnieść swoje kwalifikacje, dlatego czytam całe forum i proszę o porady. Dziękuję za szczere uwagi
  17. Warto jeszcze dodać, że z racji tego że pracuje w małym mieście, można powiedzieć "na prowincji" większość klientów ma ciekawe wymagania odnośnie usług szewskich. Np 13zl za fleki, to dla bardzo wielu nieporozumienie. A ponieważ pracy jest dużo, to rzadko istnieje możliwość pobawić się w kompleksowe usługi za które ktoś zapłaci. Prace wymagające czasu, dużej ingerencji itp. Klient chce mieć często usługę wykonaną najniżjszym kosztem. Wiec musze się jakoś dostosować. A nawet gdybym chciał coś zrobić tak dla siebie, żeby się nauczyć to nie ma na to czasu. I takie to zamknięte koło. Pozdrawiam POMPA¤STYCZNIE
  18. Po pierwsze dziękuję za wszelkie porady. Po drugie przepraszam jeśli kogoś uraził mój post. Źle dobrałem słowa, nie wiedziałam że istnieje aż tak duża różnica merytoryczna między uczeniem rzemiosła a przyuczeniem do zawodu. Z drugiej strony zgodnie z prawem polskim mogę nazywać siebie rzemieślnikiem, ponieważ posiadam zaświadczenie o zdobyciu kwalifikacji zawodowych wystawione przez osobę do tego uprawnioną. Chociaż rzeczywiście określenie uczenie rzemiosła w znaczeniu prawnym nie wchodzi tutaj w grę. Za to nadużycie przepraszam. Sam tytuł tematu oraz jego treść nie zostały przedstawione w sposób arogancki. Napisałem ze jestem młody i musze się jeszcze dużo nauczyć, że to dopiero moje początki w porównaniu do wielu profesjonalistów znajdujących się na tym forum. Poza tym nie uważam ze znajomość wiedzy technologicznej jest mi potrzebna. Jako szewc musze wiedzieć jak naprawić daną rzecz a nie dlaczego się zepsuła i z czego jest zrobiona. Metodą prób i błędów opracowalem techniki które okazały się skuteczne, choć na pewno istnieją skuteczniejsze. Uważam że swoją pracę wykonuje dobrze, ponieważ klienci są z moich usług zadowoleni i praktycznie nigdy nie otrzymuje reklamacji, choć na każdą usługę daje gwarancje i zachęcam do korzystania z niej każdego klienta. W każdym bądź razie cenię sobie każda konstruktywna opinie na temat mojej pracy, nie koniecznie moich wypowiedzi. Pozdrawiam POMPA¤STYCZNIE
  19. A jeśli chodzi o zwykłe klejenia: guma-guma; guma-skóra; skóra-skóra to też Synthic Total PU? Czy przy takim sklejaniu pękniętej podeszwy jest coś o czym muszę jeszcze pamiętać? Czy cyjanoakryl to najlepsze wyjście (do tej pory się sprawdzało)? PS. SCHUSTER - kombajn świetnie się sprawuje Chociaż dużo rzeczy przerobiłem Pozdrawiam ________________ POMPA¤STYCZNIE
  20. Tytułem wstępu - mam 22 lata. Od trzech lat prowadzę swoją działalność usługową. Przeprowadziliśmy się z żoną więc otworzyłem nowy zakład. Pierwszy sprzedałem prawie pół roku temu, znajomemu którego wyuczyłem rzemiosła. Zajmuje się głównie szewstwem naprawkowym, rzadko dokonuje renowacji skór, kolorów itp. Ale chciałbym to zmienić. Cały czas jestem jeszcze początkującym szewcem, a to forum bardzo mi pomaga. Ale jest kilka kwestii z którymi nie mogę sobie jeszcze poradzić. Może na początek wymiana zelówek w gumowych spodach. Np. teraz dostałem do naprawy buty z pękniętym spodem. Zawsze robię to w ten sposób, że sklejam spod klejem cyjanoakrylowym w miejscu pęknięcia. Następnie ścieram bieżnik spodu i doklejam nowe zelówki. Natomiast w przypadku wielu gumowych spodow zelówki nie chcą trzymać. Używam kleju Renia Colle do cologne (uniwersalny tfx), po odczekaniu ok. 15 minut aktywuje go na gorąco i używam dobrej prasy olejowej. Mimo to po ostudzeniu zelówki odchodzą od spodu. Zazwyczaj doklejam miejsca w których nie trzymają klejem cyjanoakrylowym. Poniżej buty męskie które muszę zrobić oraz damskie które juz zrobiłem właśnie w taki sposób. Bardzo proszę o pomoc, co robię nie tak? Pozdrawiam ________________ POMPA¤STYCZNIE
  21. Witam. Potrzebuję waszej pomocy w renowacji. W tej dziedzinie stawiam dopiero pierwsze kroki. Normalnie zajmuję się naprawą obuwia. Chciałem zapytać o 4 sprawy: 1) Plamy najprawdopodobniej z wosku na przodzie buta. Na moje oko to skóra to nie jest. Ale może da się to jakoś "uratować" ? 2) Poprzecierany zamsz w męskich butach. Jakie środki do renowacji zamszu polecacie? 3) Plamy na skórze, niewiadomego pochodzenia. Czy da się coś takiego usunąć i czym to zrobić? 4) Torebka skórzana poplamiona tłuszczem z obiadu Co można z czymś takim zrobić? Z góry dziękuję za pomoc Pozdrawiam
  22. Ja używam kleju białego "Renia Colle De Cologne". Dla mnie dużo lepszy niż budapren. W dodatku jego zapach nie jest mocny, taki lekko słodkawy. Naprawdę dobrze się go używa, dobrze trzyma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.