aminta

Dziękuje, teraz mi ciągle chodzi po głowie "co by tu jeszcze przemalowac, bo przecież tyle farby zostało...." Widzę początki uzależnienia. Miałam też chwile przerażenia gdy założyłam je pierwszy raz po malowaniu (rano wychodziłam z domu w pięknym słońcu a wracałam w ulewie) i już oczami wyobraźni widziałam zmywającą się farbę, ale na szczęście nic takiego się nie stało, nawet żadnej ciemniejszej plamki od wody nie było, po prostu rewelacja

Witam, kiedyś obiecałam wstawić efekt farbowania moich zielonych szpilek. Moje pierwsze malowanie skóry w życiu i rany, ale mi się ta zabawa podoba jej efekt również, a do tego jaka satysfakcja... ale do rzeczy: Użyta farba - Tarrago Color Dye nr 13, do zmycia wykończenia - Conditioner Tarrago. Przed Po zmyciu wykończenia: Pierwsza warstwa: Po całkowitym wyschnięciu (nie wiem dokładnie ile warstw nakładałam, po 5 straciłam rachubę, ale były one bardzo cieniutkie gdyż zużycie farby po całym zabiegu to może 1/5 buteleczki): tu po nałożeniu kremu w tym samym kolorze i bezbarwnego wosku: a to zdjęcie chyba najlepiej oddaje kolor jaki udało się uzyskać Nie do końca wiem czy w tym temacie powinnam umieścić ten post, jeśli nie, to z góry przepraszam i proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce.

To chyba zacznę najpierw od wersji LIGHT, jak rezultat nie będzie zadowalający to przejdę do malowania. Co tu dużo mówić jakoś mam opory przed malowaniem, nigdy nie malowałam skóry i trochę średnio wierzę w swoje zdolności, że to będzie ładnie, jednolicie itp. Postaram się wstawić zdjęcia po dokonanej odnowie. Dziękuję za pomoc

Witam, Chciałabym prosić o pomoc w doborze środków do renowacji i pielęgnacji butów wykonanych (tak mi się wydaje) ze skóry typu crust. Jeśli się myle to proszę mnie oświecić co to za rodzaj skóry. Dodam że są to buty zielone, jednak kolor ten bardzo się ściera, rysy robią się niesamowicie szybko, nawet paznokciem przy zakładaniu. Smarowanie tłuszczem bezbarwnym do skór dawało chwilową poprawę ale też powodowało trochę tak jakby ścieranie się tej zielonej farby. Widoczne to było tylko na białej szmatce którą wcierałam tłuszcz w powierzchnie. Chodzi mi o dobór środków jakimi mogę zamaskować powstałe już rysy i jakoś zabezpieczyć powierzchnie na przyszłość aby tak szybko nie ulegała zarysowaniom. Z tego co wyczytałam na forum to powinnam użyć: 1. Renomatu ( ale czy mi nie odbarwi zupełnie tego zielonego koloru, kolor niesamowicie mi się podoba i chciałabym aby taki zielony był nadal, więc może jakiś Cleaner do skór delikatnych?) 2. Renovating cream (i tu problem z doborem koloru, wydaje mi się że zieleń jaką ma w ofercie saphir jest zbyt ciemna) 3.Renovator cream 4.Pommadier 5. Wosk? Czy stosuje się do takiej skóry? Czy ten schemat będzie dobry? Dodam że zależy mi aby produkty te były jak najbardziej uniwersalne gdyż posiadam jeszcze buty z takiej skóry w kolorze rudym i łączone czarne z żółtym. Jak widać na zdjęciach buty wyglądają strasznie, a nie były zakładane często. Pościerane czubki to efekt prowadzenia samochodu.