-
Postów
164 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Rafał
-
-
-
Ja też czasami tam kupuję
Wbrew pozorom zrobienie butów to nie jest bardzo ciężka sztuka. Za pierwszym razem polecam dokładnie naśladować np. mistrza na filmie i w trakcie pracy robić przerwy na kilka dni aby przemyśleć projekt. Gdy zrobisz pierwsze buty dużo zrozumiesz i będziesz mógł powoli zaczynać kombinować. Przynajmniej w moim przypadku taka droga bardzo ułatwiła mi start.
-
Żadnym mistrzem się nie czuję, po prostu lubię tak szyć
Groszówka to taka zwykła igła do szycia ręcznego dostępna w każdej pasmanterii. Jeśli chcesz na prawdę cienką igłę polecano mi igły rymarskie, chociaż ja wolę robić sam ze strun do gitary. Najlepsza jest b, zginasz ją na pół o potem wyginasz tak jak dzieci rysują rybę tyle że nie zamykasz ogona(głowa to to zgięcie na samym początku), końcówki polecam zalutować
Co do usuwania śladów to dużo zależy od skóry, czasami różne partie inaczej reagują trzeba się po prostu pobawić
-
Fajne pudełeczko i szycie również bardzo dobre. Sporo szyłem w ten sposób i wiem że na koniec warto pomoczyć skórę i młoteczkiem wyrównać odciśnięte szydło
2,5mm też daje radę przy normalnej igle "groszówce"
Dlaczego dałeś łączenie skóry na środku w miejscu najbardziej widocznym?
-
Mógłbym spróbować, zerknij na pw
-
-
Od tego roku przepisy zmieniły się. Warto poczytać ustawa weszła 1 stycznia. Między innymi mamy więcej czasu bo aż 14 dni na odstąpienie od umowy a przy braki wcześniejszych informacji o tej możliwości czas ten wydłuża się o kilka miesięcy. Z tego co przeczytałem przy ujawnieniu się wady możemy nadal używać np. obuwia aż do roku i nadal możemy zgłaszać reklamację odnośnie tej wady. Zalecenia są jednie takie aby jak najszybciej się tym zająć.
-
Fajnie fajnie, ale ja bym jeszcze wytłoczył przestrzeń między zębami nawet delikatnie a byłoby jeszcze lepiej
-
Wesołych i rodzinnych przede wszystkim
-
Bardzo ciekawe narzędzia, w jaki sposób się ich używa?
-
Coś pięknego, ten motyw i wykonanie poprostu
Słabo znam się na takiej chemii, może zdradzisz czym cieniowałeś? Motyw to Twoje dzieło?
-
Cześć
Myślę że większość szewców dałaby sobie z tym radę ale napisz do Krizga77 robił już coś takiego: http://www.wbutach.pl/topic/720-naprawa-galeria-12/
i jeszcze jedna praca:http://www.wbutach.pl/topic/715-naprawa-galeria-11/
-
Myślę że gdybyś podał dokładną nazwę impregnatu byłoby łatwiej forumowym" znachorom". To coś mocnego musiało być nawet podeszwa zafarbowana.
-
Jestem pod wrażeniem
-
Ostatnio robię trochę na zamówienie więc potrzebowałem dodatkowych narzędzi. Oto chyba najdroższe ze wszystkich które są niezbędne do tworzenia wzorów:
SWIVEL KNIFE
To jest prototyp nie jest zbyt piękny ale doskonale się nim pracuje. Przykładowe materiały na nożyk, dwie śruby i rurka miedziana o długości 2cm i średnicy zależnej od naszych palców. Jeśli zależy nam na mniejszym tarciu między częściami potrzebna będzie kulka stalowa lub gorsza plastikowa.
Wykonanie:
Obcinamy łepek i zmniejszamy średnicę śruby do około 5-6mm. Zmniejszona część musi być o około 3mm dłuższa niż grubość rurki. Z drugiej strony to samo tylko średnica dowolna. Potem rurkę przecinamy i formujemy a następnie na środku wiercimy otwór średnicy 5-6mm. Teraz składamy to wszystko razem i nitujemy. Młotek ma dwie strony tępą do np. gwoździ i ostrą do nitowania. Całość polega na spłaszczeniu wystającego fragmentu śruby do momentu gdy rurka przestanie się obracać. Jeśli od razu będziemy uderzać w krawędzie otrzymamy coś podobnego do parasola, musimy więc uderzać w środek aby rurka mocno się zakleszczyła dopiero później tworzymy parasol. Skóra nie jest niezbędna dobrze zanitowana śruba nie będzie przeszkadzać. Ostrze nie jest problemem więc nie będę opisywał. Ważne aby otwór z drugiej strony był możliwie najbliżej środka i i odpowiedniej średnicy. Na dno tego otworu(uwaga żeby nie był zbyt głęboki) wrzucamy kulkę ze stałym smarem - dzięki niemu tarcie będzie mniejsze i dodatkowo kulka nie wypadnie. Resztę naszego łożyska polecam posmarować czymś płynnym nawet olejem silnikowym. Raczej symbolicznie żeby nic nie wypływało
Jeśli ktoś chciałby połączyć to w całość to należy gótną śrubę wykonać z rowkiem a śrubę z ostrzem nawiercić z boku aby można było wbić pin
Staram się opisywać jak najprościej żeby każdy mógł zrozumieć.
Nie ma potrzeby kupowała narzędzi jeśli ktoś ma trochę umiejętności, grunt to pomyśleć
-
Mi wystarczył nóż, młotek, szydło, nabijak do oczek i otworów oraz igła , reszta to już tylko materiały
Mogą się przydać:
-kopyta
-materiał na cholewkę(skóra czy płótno)
-klej
-gwoździe najlepiej z małymi łebkami
-podeszwa/materiał na nią
- usztywnienie pięt(zakładki) i nosków (podniski) są do kupienia materiały albo nawet gotowe produkty, ale niektórzy doklejają dodatkową warstwę materiału inni skórę itd.
-wybijaki do otworów i ewentualnie oczka wszystko zależy jakie buty chcesz robić
-podpodeszwa - fintex i skóra są chyba najpopularniejsze
-taśma malarska
-młotek
- jeśli sam dorabiasz podeszwę gumową albo nie dobierasz podeszwy do kopyta przyda się szlifierka lub w ostateczności nóż i ostry pilnik
-materiał na podszewkę(przynajmniej na przyszwie)
-szczypce do zaciągania, mogą być zwykłe kombinerki
-nici i igła/maszyna do szycia
To chyba wszystko jak coś mi się przypomni dopiszę
Warto to przeczytać: http://www.wbutach.pl/topic/2186-diy-narzędzia/?hl=diy
Część z tych rzeczy możesz mieć już w domu, zrobiłem ogólny zarys tego co jest potrzebne
-
Przypomniała mi się opowieść o wojsku która potwierdza że szycie pasowe jest bardzo trwałe. W drugiej połowie jat 60 gdy buty się rozwaliły dostawało się przepustkę do domu, chyba na tydzień. Jak łatwo się domyślić buty przechodziły wiele ale podobno nikt z kompani nie zdołał rozwalić butów przez całą służbę.
-
Może warto spróbować najpierw farbą?
-
Szewcy chronią tajemnice firmowe ale osoby które same się nauczyły raczej chętnie pomagają
Spróbuj też pooglądać filmy z forum tam w zasadzie wszystko jest
-
Próbowałbym juvacuir'em kryje o wiele lepiej niż farba toledo tylko z tymi białymi przeszyciami będziesz się musiał raczej pożegnać
-
Mówię tutaj o opinaczach, ale tylko te stare były szyte pasowo. Pas skóry jest przyszywany syntetyczną białą nicią podobnie jak w metodzie blake. Potem ten pas jest przyszywany do warstwy skóry i dopiero wtedy idzie podeszwa gumowa, a te "nowe" no cóż...
Wiem że wojskowe opinacze to nie buty z najwyższej pułki. Ile bym tam tłuszczu nie starał się wcisnąć to i tak woda się tam dostaje.
-
Jeśli stopy marzną są tylko 4 możliwości
-zbyt mało ruchu
-zbyt mocno zawiązane buty(hamowanie krążenia)
-nieodpowiednie materiały użyte do produkcji butów(brak odprowadzania wilgoci)
-buty niedopasowane do pogody
Gdy zadbamy o wszystkie powyższe nie ma co się bać zimna
-
Szycie pasowe może i jest trwałe ale ma jedną wadę - szczelinę między pasem a cholewką. Na początku może to nie jest odczuwalne ale z czasem staje się ona coraz luźniejsza i zbiera wodę która zwyczajnie tam wcieka
-
Dobra robota, fajnie wyszło
Taktyczne
w Szewstwo, ręczne szycie butów i reklamacje obuwia
Opublikowano · Edytowane przez Rafał
Tegoroczny wypad w góry, w butach śmigam dość często i nic poza kilkoma dodatkowymi zgięciami się nie pojawiło. Jestem dumny z chodzenia w własnoręcznie zrobionych i niesamowicie wygodnych butach