Tajemnice Hitlera z pastą do butów w tle :)

[nie_problem]

Żeby nie było, że zupełnie nie na temat

 

 

Historia mało znana

 

TAJEMNICE HITLERA

 

 

"Kurier Żuławski" 25-01-2006

 

 

Kochający inaczej?

 

9 października 2001r. na frankfurckich targach książki została zaprezentowana książka pt. „Tajemnica Hitlera. Podwójne życie dyktatora”, autorstwa niemieckiego historyka – Lothara Machtana z Bremy. Profesor Lothar Machtan wykłada na uniwersytecie w Bremie i jest znanym w Niemczech historykiem, renomowanym znawcą politycznej i socjalnej historii dziewiętnastego i dwudziestego wieku. "Tajemnica Hitlera" jest owocem jego wieloletnich prac badawczych. W książce tej autor twierdzi, że znalazł dowody na to, iż Hitler był homoseksualistą. Aby je zdobyć, historyk cofnął się do wczesnej młodości dyktatora – do jego pobytu w Wiedniu. Zdaniem autora, pierwszą poszlaką jest brak w tym okresie w życiu Hitlera kobiet. Jest za to grono przyjaciół – mężczyzn. Prof. Machtan pisze, że Hitler usiłował nawiązywać kontakty z dziewczętami, ale "nie zdołał zbudować ani jednego spełnionego związku". Przyjaźnił się za to z rówieśnikiem o nazwisku August Kubizek. W roku 1908 wynajmowali wspólny pokój. Obaj byli marzycielami, wielbicielami muzyki Wagnera, nosili identyczne płaszcze zimowe i czarne kapelusze z szerokim rondem. Kubizek napisał potem: "Ludzie brali nas za braci i dokładnie tego właśnie chcieliśmy". W zapiskach tych czytamy również, że "Po przybyciu na Westbahnhof (Dworzec Zachodni w Wiedniu), Hitler przywitał mnie pocałunkiem i zaprowadził do swojego mieszkania, gdzie miałem spędzić noc". Kolejne lata Hitler mieszkał w domu noclegowym dla mężczyzn w Wiedniu przy ulicy Meldemannstraße, gdzie - jak twierdzi prof. Machtan - "homoseksualizm nie był nieznany". Na początku roku 1913 sprowadził się tam 20-letni Rudolf Häusler. Dwaj młodzieńcy zostali "bliskimi przyjaciółmi i nazywali się Adi i Rudi".

Gdy wybuchła Pierwsza Wojna Światowa, Hitler zgłosił się na ochotnika do armii, gdzie służył w kompanii łączności. W tym czasie przyjaźnił się łącznikiem, Ernstem Schmidtem. Okres ten znany jest z zapisków służącego w tej samej kompanii żołnierza nazwiskiem Hans Mend. Zapiski zostały sporządzone jeszcze w 1939 roku przez przeciwników reżymu faszystowskiego i znane są pod nazwą „Mend-Protokoll”. Czytamy w nich: "Było to w roku 1915, kiedy kwaterowaliśmy w browarze Le Fébre w pobliżu Fournes. Spaliśmy na sianie. Hitler leżał ze swoją k... męską Schmidl (zdrobnienie od Schmidt). Słyszeliśmy w sianie szelesty. Wtem ktoś zapalił latarkę elektryczną i krzyknął: Popatrzcie tylko, dwa pedały!" Kolejny świadek, cytowany w książce "Tajemnica Hitlera", gminny sekretarz Franz Schneider zeznał już po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej przed prokuratorem w Monachium, że Mend opowiedział mu, iż pewnej nocy, żołnierze z kompanii, w której służył Hitler, posmarowali mu genitalia czarną pastą do butów. Chcieli mu w ten sposób wyrazić swoją pogardę. Profesor Machtan jest zdania, że homoseksualizm był powodem, dla którego Hitler nie otrzymał przez całą wojnę awansu i pozostał zwykłym kapralem.

Hitler zacierał wszelkie ślady swojej przeszłości. Kiedy zaczął robić karierę polityczną, przestraszył się kompromitacji ze strony dawnych przyjaciół. 30 czerwca 1934r. podczas „nocy długich noży” na jego rozkaz zamordowano ponad 400 osób, w tym Ernsta Röhma, który był szefem SA i jego zastępcą, a jednocześnie zdeklarowanym homoseksualistą. Podczas tej akcji hitlerowcy zniszczyli również ogromną ilość kompromitujących dokumentów. Lothar Machtan preferencjami seksualnymi tłumaczy sukcesy polityczne Hitlera: „Hitler rozwinął charyzmę, która miała wpływ nawet na inteligentnych ludzi. Pociągająca w jego osobliwej postaci była niewątpliwie obecność nieokreślonej, drażniącej erotyki”.

Los kobiet, które otaczały wszechpotężnego "Führera" był tragiczny. Jego siostrzenica, Geli Raubal popełniła samobójstwo, a późniejsza towarzyszka życia, Ewa Braun, próbowała się zabić aż dwukrotnie.

Książka niemieckiego historyka nie przynosi ostatecznego dowodu na homoseksualizm Adolfa Hitlera. Inni historycy, w swoich publikacjach w ogóle nie podnoszą tej kwestii, Guido Knopp w książce „Hitler – dziedzictwo zła” przypisuje wodzowi III Rzeszy utrzymywanie kontaktów seksualnych z kilkunastoma kobietami. Ale i on określa Hitlera jako zapatrzonego w siebie narcyza. Powyższa sprawa prawdopodobnie nigdy nie zostanie do końca wyjaśniona, jak wiele tajemnic największego zbrodniarza wszech czasów.

 

Żydowskie pochodzenie?

 

Inną, często opisywaną tajemnicą Hitlera, jest sprawa jego rzekomego żydowskiego pochodzenia. Wokół tej historii narosła już cała literatura. Jej kanwą jest domniemanie, jakoby w żyłach śmiertelnego wroga Żydów i masowego ich mordercy, płynęła żydowska krew. Panuje opinia, że do rozpowszechnienia tej historii najbardziej przyczynił się przyrodni bratanek Hitlera, William Patrick Hitler. Swoją „cegiełkę” dołożył również Hans Frank, były generalny gubernator Polski, który siedząc po wojnie w więzieniu, na prawo i lewo kolportował różne sensacyjne informacje, chcąc uratować własną skórę, a obciążyć innych. Faktem jest, że obydwaj panowie mogli wiedzieć o führerze więcej niż inni (William Patrick z powodów rodzinnych, a Frank z uwagi na to, iż dość długo był osobistym doradcą Hitlera).

 

W powyższej kwestii zdania historyków są podzielone. Alan Bullock – autor jednej z najbardziej znanych biografii o Hitlerze, całkowicie odrzuca tezę o żydowskim pochodzeniu „wodza” III Rzeszy. Inne zdanie prezentuje austriacki historyk, Franz Jetzinger, który zbadał wiele dokumentów, w tym akta stanu cywilnego rodziny Hitler. Z jego ustaleń wynika, że Anna Maria Schicklgruber, babka Adolfa Hitlera, w 1836r. służyła w Wiedniu u żydowskiej rodziny Frankenberger. W tym czasie urodziła nieślubnego syna Aloisa – późniejszego ojca Adolfa Hitlera. Następnie wyszła za mąż za Johanna Georga Hitlera, który jednak nie spieszył się z uznaniem „panieńskiego” syna swojej żony i Alois Schicklgruber zmienił nazwisko na Hitler dopiero jako dorosły mężczyzna. Nastąpiło to jednak przed urodzeniem jego syna, Adolfa, który w związku z tym nigdy nie nosił nazwiska Schicklgruber, jak czasami pisano w gazetach.

 

Sprawa nie została, i prawdopodobnie nigdy nie zostanie, do końca wyjaśniona. Nie można jednakże wykluczyć, że Adolf Hitler, największy zbrodniarz i morderca Żydów w historii ludzkości, mógł być w jednej czwartej Żydem po swojej babce. Gdyby tak było, mielibyśmy do czynienia z paradoksem historii, zaprzeczającym jednocześnie wyznawanemu przez hitlerowców rasistowskiemu mitowi o „głosie krwi”.

 

 

Do opisanych powyżej teorii należy podejść jak do wszelkich „teorii spiskowych”, czyli z dystansem. Dlaczego jednak nasi czytelnicy nie mieliby poznać tego, co niekoniecznie zostało uznane za udowodnione? A w końcu, kto wie jak było naprawdę?

 

(historicus)

 

Na podstawie książki Fr. Ryszki „Noc i mgła” oraz recenzji prasowych książki Lothara Machtana „Tajemnica Hitlera. Podwójne życie dyktatora” (książka w Polsce dotychczas nie wydana).

 

Foto: Archiwum Państwowego Muzeum Stutthof. Po dojściu Hitlera do władzy, publikowanie tego zdjęcia w Niemczech było zabronione.

 

 

 

źródło:

http://ofiaromwojny.republika.pl/teksty/0278.htm