pepo

Ja wcześniej używałem imadła i dwóch listewek Dało radę, ale tak jednak wygodniej

Dzisiaj w końcu przywiozłem z domu wkrętarkę i mogłem zrobić własnoręcznie konika rymarskiego w wersji mini. Stolarz ze mnie prawie tak słaby jak fotograf, ale ciężko było mi uciąć te kątówki równo piłą za 14 złotych, no i troszkę się śpieszyłem bo byłem podekscytowany całym tym przedsięwzięciem. Kątówki strugane z Castoramy też nie powalają jakością, wkręty zmieniłem w pewnym momencie na gwoździe, bo po prostu pękały (co widać na zdjęciach), ale sam koszt zrobienia czegoś takiego nie licząc narzędzi to jest około 20-25 złotych, a więc kilkukrotnie taniej niż gotowe produkty ze sklepu. Co prawda, nie wygląda to tak dobrze jak gotowiec, ale myślę, że jest równie funkcjonalne, no i przede wszystkim wykonane przeze mnie 

Mój pierwszy pasek do zegarka, trochę za miękkiej skóry chyba użyłem, szybko się będzie deformował ;/

Wrzucam porównanie farbowanej mizdry z tego samego kawałka skóry za pomocą farby Oil Dye i tej zwykłej od Fiebingsa:

Dorzucam jeszcze tył portfela w miejscu składania, też widać różnicę:

Farb używałem tylko Fiebingsa, serię Professional Oil Dye i wersję standardową. Oil Dye nie sprawił mi nigdy problemów, wersja standardowa już tak. Mizdrę po prostu farbowałem tak samo jak lico, przy farbie Oil Dye nie było żadnych zmian oprócz koloru

Kilka rond do wyboru w takim razie

To trzeba się kiedyś wymienić doświadczeniami face to face

A dokładniej? Bo ja na co dzień też po tej drugiej stronie Wisły, bo studiuję w Gdańsku i mieszkam na stancji

Bardzo dużo oglądam na YT Fakt, zdjęcia to coś nad czym muszę popracować, nie chcę zwalać tutaj winy na sprzęt, bo to tak samo jakby powiedzieć, że gdzieś dobrze gotują bo mają dobre garnki, ale ostatnio uszkodził mi się telefon i obecny nie pozwala na zrobienie ostrych zdjęć  

Chciałbym powoli podnosić sobie poprzeczkę i próbować robić rzeczy, które wymagają trochę więcej wprawy i dokładności, jakieś pojemniejsze portfele z bilonówką etc. Głównym problemem jednak jest skóra, ciężko dostać fajną, cienką skórę, która do takich bardziej złożonych prac by się nadawała. 

No i będę próbował jakoś niedługo pewnie formować skórę na mokro właśnie do robienia jakiś pudełeczek i tym podobnych przedmiotów

Dziękuję bardzo za słowa uznania, na prawdę mobilizują do jeszcze lepszej pracy

Faktycznie coś jest nie tak. Ładowane są z imgura, ale dziwne, bo na innych forach działają poprawnie :/

Jako, że nie mam już możliwości edycji pierwszego posta, wrzucam wszystko jeszcze raz tutaj. Mam nadzieję, że tym razem się nie usunie

Pokrowiec na okulary:

Portfel bifold z miejscem na dowód rejestracyjny:

Kolejny bifold, tym razem przeznaczony dla mnie 

Swoją przygodę ze skórą zacząłem na początku stycznia, od tamtego czasu nie przerobiłem dużo skóry, bo po pierwsze nie zawsze znajdę na to czas i możliwości w związku ze studiami itp. no i czasami też ciężko mi wyłożyć pieniądze na skórę jedząc do końca miesiąca zupki chińskie, bo nie robię tego dla zarobku.

Postaram się tutaj regularnie wrzucać rzeczy, które według mnie można pokazać bez poczucia wstydu Przepraszam za jakość niektórych zdjęć, ale były robione starym telefonem, który zastąpił mój  po upadku

Więc od razu w pierwszym poście wrzucę wszystko co na tę chwilę jest warte wrzucenia (zdjęć nie wrzucam chronologicznie, możecie zgadywać, co było zrobione szybciej):

Pokrowiec na okulary:

Portfel bifold z miejscem na dowód rejestracyjny:

Pokrowiec na maszynkę do golenia:

Kolejny bifold, tym razem przeznaczony dla mnie

Pas do polerowania brzytwy:

Pokrowiec na brzytwę:

Kolejny bifold: