Pollimer

Hellou, Myślałam, że moja prośba będzie nietypowa, ale po oględnym przejrzeniu forum okazuje się, że nie jest to tak dziwne, jak się wydaje. Otóż: moja przyjaciółka ma na początku września swoje osiemnaste urodziny i chciałam jej z tej okazji wykombinować kurs szycia butów. Nie jest to bezpodstawne - od jakiegoś roku mi mówi o tym, że by chciała, cały czas zwraca uwagę na czyjeś dobrze/źle wykonane buty, dba o te, które ma (często zamiast przejść się Półwiejską, ona "oszczędza podeszwy" i muszę z nią jechać naokoło tramwajem ). Miała zapędy, żeby wykombinować jakieś praktyki, nie wiem jak to nazwać, w każdym razie chciałaby się bardzo nauczyć. Nie wiem czy jej brakowało samozaparcia (szukała nawet w izbie rzemieślniczej) czy w Poznaniu rzeczywiście nie ma żadnych zakręconych na tym punkcie ludzi, w każdym razie, jeżeli tutaj nie znajdę odzewu, to będę się zastanawiać nad innym prezentem. Byłoby mi jednak szkoda, bo wiem, że byłaby wniebowzięta dostając takie coś. Koleżanka być może chciałaby kontynuować naukę (nauka u jakiegoś mistrza jest również bardzo dobrą opcją), ale jeżeli ktoś z Was ma po prostu swoją prywatną pracownię i wie z czym to się je, to może odpłatnie udałoby się taki mini-kursik załatwić. wienia