Skocz do zawartości

Bonthyc

Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bonthyc

  1. Zrobiłem ponowną impregnację (tzn. czyszczenie i olejek + tłuszcz w sprayu) natomiast niewiele pomogło. Wydaje mi się, że problem leży w butach samych w sobie. Poszperałem trochę i znalazłem dokumentację techniczną trzewików specjalnych 928/MON,

    Można się z niej dowiedzieć, że paroprzepuszczalność dla membrany ma wymaganą wartość nie mniej niż 1,7g/dm2/h a dla skóry 1,2 mg/cm2/h. Przy czym sądzę, że w przypadku membrany ktoś się walnął w jednostkach bo przeliczając to na mg/cm2/h wychodzi 17mg/cm2/h czyli wartość lepsza niż np. skóra welurowa używana w butach pustynnych bundeswehry (15mg/cm2/h). Dla porównania Haix'y z licówki które obecnie używają Brytole w wojsku mają paroprzepuszczalność skóry wynoszącą 5 mg/cm2/h. Tak czy inaczej wąskim gardłem jest paroprzepuszczalność skóry i bez względu na to czy jest błąd w jednostkach czy go nie ma to wilgoć będzie gromadzić się pomiędzy skórą a membraną.

    Buty są dobre na niższe temperatury (IMHO do +5 stopni, potem robi się gorąco). Dobór odpowiednich skarpetek niewątpliwie pomaga. Ja używam zimowych wojska polskiego. Merynos to co prawda nie jest, ale cena 5 do 10 razy niższa. ;)

    Na koniec gdyby kogoś interesowało to tutaj znajdzie dokumentację trzewików 928 (razem z wzorami 926 i 933):
    bip.skw.gov.pl/download/47/1167/Zalaczniki_do_SIWZ_ZP21.pdf

  2. Dostałem odpowiedź od Haix'a: B)

     

     

    Dear Mr Wojciech,

    Thank you very much for your e-mail and for your interest in our innovative product line.

    Referring to your email we would like to answer as follows:

    With this shoe of HAIX you have bought a product of high quality which is emphasized by special technical features.
    Selected materials and best processing guarantees long lifespan and optimal wearing comfort.

    Right care is very important for functional shoes. Therefore, pay attention to the following recommendations.

    The best thing is to clean the dirty shoes with water and brush. Wet shoes are not to dry in front of an open fire or hot oven and not to "quickdry" near the radiator. The form of the shoe will be changed by this handling. The leather could burn and get brittle. Take the inner sole out and stuff the shoe with paper or use a shoe tree. Afterwards, dry the shoes slowly and breezy. We also recommend to clean the inner sole from time to time with handwarm water and then to dry them again. The inner sole should be taken out of the shoe always after wearing to accelerate drying. You should use usual, non-greasy shoe polishes or impregnating sprays or care products which are recommended by HAIX , but no leather grease or oil.

    Leather grease or oil clogs the pores and then the breathability of the leather is no longer provided.
    So you can use a non-greasy shoe polish to keep the leather form drying out or cracking.

    We hope we could answer your questions to your satisfaction.

    Kind Regards,

     

    Wygląda mi na to, że po prostu chcą się zabezpieczyć przed idiotyzmem niektórych użytkowników. Gdyby ktoś posmarował sobie buty np. ŁT-43 (w końcu jest bardzo greasy :crazy:). Potem zacząłby bidolić, że mu stopa się w nich poci jak w gumiaku i chce nowe w ramach gwarancji to mają tyłkochrona, że się nie zastosował do instrukcji. Przy zastosowaniu dobrych olei i tłuszczy jak choćby te z zestawu by AXE316 myślę, że oddychalność skóry nie zostanie upośledzona (prawda? :ph34r: ).

    A takie pytanie poza konkursem. Mógłby ktoś podać mi przykład "non-greasy shoe polish to keep the leather form drying out or cracking" bo mi się zawsze wydawało, że wszystkie pasty są mniej lub bardziej tłuste? Czy chodzi tutaj o kremy w stylu Pommadier które jednak z obuwiem trekkingowym nie mają wiele wspólnego?

  3. Dzięki za odpowiedzi. Z woskami nie słyszałem o takim patencie - całkiem ciekawy. :) Czyli jeśli się nie prowadzi punktu z renowacją obuwia skórzanego to nie ma sensu kupować na zapas? Ale z drugiej strony jak się już kupiło i termin upłynął a nie ma objaw typu zmiana konsystencji lub nieprzyjemny zapach to się nie ma co przejmować i stosować?
    Pytam między innymi dlatego, że chcę na dniach kupić zestaw do impregnacji tłuszczowej by AXE316 a mydełko AVEL już wcześniej posiadałem. Ma ono termin ważności do 04/2017 (data produkcji 04/2012). Zresztą nawet gdybym kupił osobno HP Oil i Tucan Mink Oil to samego mydełka nie zużyłem nawet połowy i wątpię, że do upływu terminu zdołam go wykończyć. :unknw: Z innych rzeczy które uległy przeterminowaniu bądź upływa im termin ważności to np. końcówka tłuszczu z foki i crazy oil od Coccoine. Trochę szkoda wyrzucać. :blushing:

  4. Kupujemy olej, mydełko, tłuszcz, pastę z dodatkiem wosku pszczelego, impregnujemy buciki a po pewnym czasie kiedy znowu chcemy powtórzyć proces impregnacji orientujemy się, że termin przydatności minął. <_< Teoretycznie trzeba kupić nowe środki a stare wyrzucić - tak przynajmniej chcieliby producenci którzy nawet na soli umieszczają datę ważności. :alien: Jakie są Wasze doświadczenia? Czy przeterminowany tłuszcz/olej do butów potrafi np. zjełczeć i jego użycie może zrujnować nasze buty a np. mydło po upływie załóżmy 2 lat od terminu ważności przestanie czyścić? :unknw: Posiadam kilka takich "starych" mazideł i zastanawiam się co z tym fantem zrobić?

  5. Podepnę się do tematu. Mam problem związany z impregnacją butów z membraną. Buty to demary 928. Problem jest taki, że buty praktycznie po każdym dłuższym marszu są wilgotne wewnątrz. :thumbdown: Nie jest to wynik przemoczenia buta a spocenia stopy i tego, że para wodna nie jest najwyraźniej w sposób wystarczający odprowadzana na zewnątrz. But zaimpregnowałem najpierw Crazy Oil'em, następnie tłuszczem do skór. Butów nie pastowałem żadnymi pastami typu kiwi, dałem natomiast pod koniec zeszłej zimy jedną warstwę pasty woskowej B-WAX MOUNTVAL. Zastanawiam się czy jest to wina tej warstwy pasty (wydaje mi się, że nie bo po takim czasie już dawno sama się powinna zetrzeć z buta) czy tłuszczu który pozatykał pory w skórze. Czy raczej jest to problem skóry samej w sobie? Tzn, jej słabej paroprzepuszczalności która w połączeniu z membraną daje taki efekt. Np. posiadane przeze mnie wcześniej buty BW2000 traktowałem tak samo i nie miałem podobnych problemów. :unknw: Co byście radzili w tej sytuacji? Umycie buta a następnie powtórzenie impregnacji z pominięciem tłuszczu powinno poprawić sprawę?

  6. Moje pytanie tyczy się impregnacji Haix'ów High Liability II gatunku. W ulotce którą znalazłem w pudełku z butami napisane jest coś takiego:

    Use HAIX recommended or commercially avaible non-greasy shoe care products and impregnating agents for all types of leather. Do not use dubbin or leather oil.

    Czyli co, tłuszcze i oleje do skór u Haix'a są be? Czy ma to związek z możliwym pogorszeniem paroprzepuszczalności skóry? :unknw: Zanim przeczytałem tą ulotkę myślałem o traktowaniu ich jak każde inne wojskowe kamasze z licówki (tzn. olej + tłuszcz). Nie wiem w takim razie  jak mam natłuszczać skórę tak aby po kilku latach nie popękała skoro zabraniają używać tłustych mazideł do butów. <_<
    Domyślam się, że chodzi o to abym kupował produkty Haix'a które wcale tanie nie są (na armyworld za 75ml pasty trzeba zapłacić 27zł). Proszę niech mnie ktoś utwierdzi w tym przekonaniu lub wyprowadzi z błędu.

  7. Witajcie!

    na forum trafiłem już ponad 2 lata temu szukając informacji na temat pielęgnacji skórzanego obuwia zimowego z membraną tak aby służyło jak najdłużej i jak najlepiej. Natomiast dopiero teraz zmobilizowałem się do zarejestrowania. :yahoo:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.