Skocz do zawartości

alanka

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez alanka

  1. Żonce podsunełaś pomysła pykła coś takiego daleko do oryginału z linku ale tez niezła wyszła z powodu braków materialowych jest dwu kolorowa uszyła z tego co akurat miała na pracowni I

    No i żonka zadowolona? Ja się wybieram do hurtowni i chyba zacznę od zakupu skór. Jednak przy tak prostej formie ich dobór jest kluczowy. Torba Twojej żony jest o identycznym fasonie, jednak jej wyraz jest zupełnie inny niż tamtej. Dajcie znać za jakiś czas jak się nosi, czy jest praktyczna.

  2. Zgadza się wszystko co piszesz. Artysta sobie nie poradzi jeżeli nie ma pojęcia o technologii, ja jestem po wzornictwie przemysłowym więc rozumiem te sprawy które opisujesz. Co do firm w Polsce - tak to prawda maleje ich ilość, większość produkcji przenosi się do Chin. Poza tym  jest jeszcze kwestia skali. Ciuchów szyje się znacznie więcej, więcej też ich idzie na zmielenie. Ciuchy chodzą w trybie 4 sezonów rocznie - buty w dwóch. Projektowane są dwie kolekcji (przynajmniej w Europie) wiosna-lato i jesień-zima - w ciuchach masz 4 kolekcje rocznie. Proces od projektu do półki sklepowej w butach przy skali przemysłowej i produkcji w Chinach to rok ! Mniejsze zakłady - te u nas - robią czasami w trybie półrocznym. No i buty chodzą dwa lata zanim idą do outletów - a ciuchy lądują tam już po sezonie. Większy tez jest zysk na sztuce w bucie niż w szmatach. ;) Jeżeli oczywiście mówimy o masówce a nie o top-fashion. 

    Nadal twierdzę że brakuje w tej branży projektantów. Nie mówię o "artystach" tylko o projektantach - czyli o kimś kto myśli równolegle o estetyce i wykonalności produktu. Dla mnie nie ma różnicy czy projektuję ciuchy, buty czy lampy albo akcesoria samochodowe. Jest producent ma określone możliwości technologiczne i w ramach tych trzeba działać. Czasem niewielka zmiana technologii może zaowocować obniżeniem kosztów, albo skróceniem czasu produkcji - myślenie o takich sprawach tez jest rolą projektanta. Z takim podejście w zasadzie mogę Ci odpowiedzieć że tak, jestem rozrywana przez firmy, nie są tylko firmy obuwnicze. Projektowanie butów jest jedynie jednym z obszarów w którym się poruszam. A w zasadzie zaczynam poruszać, bo to co w tym temacie robiłam do tej pory to raczej stylizacje.

  3. Oprócz tego to jeszcze przypadek i smykałka ;) - ogólnie projektowanie w zakresie home & fashion ostatnio z naciskiem na fashion. Ale tak po prawdzie pracownia projektowania mody to była jedna z tych, które na studiach ominęłam, gdyby mi ktoś wtedy powiedział że skończę jako projektanta mody i butów to bym chyba popukała się ostentacyjnie w czoło. Chciałam pprojektować meble, albo samochody lub jachty ;) 
    Ogólnie długa nudna historia. I zdecydowanie trzeba mieć bardziej smykałkę do rzeźby i 3D niż do malarstwa - to już bardziej w zakresie predyspozycji artystycznych. Można być świetnym malarzem ale totalnie nie radzić sobie z formą w przestrzeni - a ja kocham rzeźbę i rzeźbiarstwo - tylko niestety nie mam do tego odpowiedniej "brudnej" pracowni - to skończyłam rzeźbiąc ubraniami i butami - na razie na papierze.

    Ale ogólnie - a weszłam troszkę w szewskie klimaty - mam taki wniosek, że jest mega deficyt projektantów obuwia a technolog, choćby najlepszy nie zawsze musi mieć to artystyczne spojrzenie które pozwala ustalić optymalne proporcje, kąt obcasa etc. By efekt miał w sobie to coś - to delikatne spasowanie wszystkich elementów - czyli harmonię kształtów i materiałów. 

    Ag.

  4. http://www.whippingpost.com/products/the-vintage-tote-bag 

    Marzy mi się taka torba. Ile kosztowałoby uszycie jej na zamówienie dla mnie? 
    Do torby powinien zmieścić się duży laptop (43 dm szerokości) więc powinna mieć na płasko około 48cm - a na głębokość 43 - będzie miała nieco inne proporcje niż ta na zdjęciu, ale sposób konstrukcji taki jak w przykładzie. Zapewne są tu osoby które podjęły by się takiego "spełniania marzeń". Ewentualnie malutkie wgniecione logo moje - taki znak właściciela. 

    Pozdrawiam
    Ag.

  5. Na razie robię tak intuicyjnie. Oklejam kopyto papierem, maluje na czarno plakatówką i potem na nim wykreślam. Mam dostęp do zakładu produkującego obuwie skórzane więc jest gdzie podpatrzeć, raczej chodzi mi o totalny brak znajomości tej całej szewskiej nomenklatury. Ja się muszę nagadać nagadać żeby wytłumaczyć technologowi o co mi chodzi a on potem i tak mówi "aaaaa.... czyli XXX - i tu pada jedno słowo którym okresla się szycie buta do podeszwy po zewnętrznej stronie tak jak to jest w popularnych "osiołkach". Stąd było moje pytanie o jakąś literaturę. Żebym się nie czuła w rozmowie z technologami jak ufoludek ;)

    Ag.

  6. przycisk "cytuj" mi nie działa.

    Czyli jesteś właściwie designerką, malujesz wzory butów na papierze? Na pocieszenie mogę Ci dodać, że trudno byłoby Ci znaleźć w Chinach dobrych technologów. Z mojej praktyki wynika, że tamtejsze fabryki potrafią spieprzyć buty każdej marki, bo brak im właśnie nadzoru technologicznego, który siedzi w Europie i nie pilnuje ich przy robocie.

    Powinnaś szukać praktyki w resztkach rzemiosła lub w resztkach tego przemysłu w Polsce lub Europie w szwalniach i przy montażu, choć w przemyśle mają wybór absolwentów wzornictwa po Politechnice Radomskiej. Ta ostatnia to dobry pomysł, ale to jednak studia. Ponadto nie zagwarantują Ci praktyki ani chleba.

    Jeśli pracujesz dla jakiejś sensownej firmy to poproś ich o praktykę w szwalni i montażu, z pewnością pomoże Ci to w rozwoju.

    W zasadzie tak, jestem designerką. Projektuję na papierze. To że w Chinach potrafią zchrzanić każdy projekt wiem doskonale :D. Ostatnio projektuję na papierze ale w 3D. Założę watek, to będę "się" chwaliła. ;)

    Raz jeszcze pozdrawiam.

  7. Cześć.

    Projektujesz komuś, czy hobbystycznie? Jeśli komuś, to powinien dać Ci wsparcie, wskazówki, wymagania technologiczne.

    Myślę, że mogę w miarę możliwości (głównie czasowych) pomóc, mam pojęcie i doświadczenie w technologii produkcji obuwia - od cholewek do gotowych butów.

    Jak masz jakieś pytania, to załóż jakiś wątek i daj znać, gdzie jest, bo dopiero raczkuję na tym forum.

    Pozdrawiam Tomek - modina

    Cześć.

    Pracuję w tym temacie zawodowo (jestem projektantem wzornictwa przemysłowego i grafiki z wykształcenia i pasji) - projektuję na razie buty dla dzieci. głównie licencyjne, moje projekty realizowane są w Chinach, a ja pracuję zdalnie. Opracowuję projekty w zasadzie na już wybranych modelach więc mogę powiedzieć że to bardziej stylizacja niż projektowanie. Ale czasami przeprojektowuję przyszwy. No i mało mi tego. Ponieważ temat projektowania butów bardzo mnie "wkręca" z roku na rok coraz bardziej. Projektowanie obuwia jest na tyle specyficzne i obszerne że nie miałam okazji zetknąć się z tematem w czasie studiów - teraz szukam wiedzy na własną rękę. Zastanawiałam się nawet nad ta radomską szkołą obuwniczą, tylko że mi potrzebna wiedza a nie papier a do Radomia tez mam dość daleko. Ot stąd trafiłam tutaj.

     

    Będę wdzięczna za polecenie wszelkiej literatury na temat projektowania butów, jeżeli takowa istnieje. 

    Ag.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.