pumpel

Ok, wszystko jasne.
Dzięki

Więc buty są po potraktowaniu balsamem Onguent i muszę przyznać że skóra wygląda i zachowuje się o wiele lepiej .

Buciki miały w sumie trzy przesmarowania - pochłaniają balsam jak wielbłąd (wsiąka  momentalnie). I tu moje pytanko - jak często balsamować (raz na trzy tygodnie czy częściej)? Czy mogę przedobrzyć?

Z innej beczki.

Buciki troszkę mi pociemniały. Co bardzo mi się spodobało

Czy jak mi się skończy balsam Onguent, to mogę użyć Tucana od razu. Czy muszę najpierw przelecieć np Renomatem?
Czy lepiej nie kombinować już za bardzo i użwyać już tylko balsamu?

Zamówiłem

Oil Tanned Cleaner do czyszczenia natłuszczonej skóry

i Balsam ochronny do skór gładkich, nubuku olejowanego Onguent SAPHIR

BARDZO dziękuję za pomoc

No więc napisałem maila do producenta z pytaniem dlaczego dwie pary butów (po kilku dniach używania) różnią się od siebie i  jakich środków do pielęgnacji mam używać.

Zamberlan - duża firma z tradycjami, więc co będą, mnie szaraczkowi, odpisywali.

Olewam to. Buty są wygodne i o to chodziło.

Pytanko do szanownych forumowiczów - czym dokładnie pielęgnować butki?

Czy  taki wosk jest odpowiedni? Niby wytwór Zamberlana, ale ja tam nikomu już nie ufam

http://8a.pl/impregnacja-i-czyszczenie/impregnat-zamberlan-hydrobloc-crem

A może taki?

http://multirenowacja.pl/pasta-wosk-do-skor-375ml-avel.html

Czy może

http://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-wosk-50ml-puszka-saphir.html

Mam zawrót głowy.

Tosa, właśnie wychodzi na to, że jest to licówka, ale woskowana.

No nic, wysłałem maila do producenta z pytaniem dlaczego jedna para tych samych butów wygląda inaczej nż druga (po kilku dniach używania na leśnych ścieżkach).
 

Jak otrzymam odpowiedź, to sie podzielę

Kurcze, zachciało mi się fajnych butów. Chyba wrócę do bundeswehrków, ktore to są nie do zajechania

Tak to Baltoro Jeśli chodzi o rysy, to na drugich butach też się robią - co prawda nie aż tak łatwo, ale jednak.
Ech, chyba jestem przewrażliwiony. Ale lepiej dopytać, bo zawsze czegoś się dowiem.
Sprzedawcę też pomęczę

Jeżeli to jest skóra woskowana, to tłuszczów nie mogę używać, tylko wosk, tak?

Na forum coś na ten temat znajdę pewnie. Poszperam troszkę.

Dziękuję za pomoc

Na stronie producenta jest napisane "full grain" więc licowka, prawda?

Dla porównania zdjęcie buta mojego i  mojej dziewczyny (ten ciemniejszy, po prawej). Skóra zachowyje się zupełnie inaczej. No jak licówka właśnie.
Czy mogli coś zepsuć podczas produkcji? No nie wiem - żle wygarbowali skórę, albo coś.

Chybe będę je reklamował. Tylko czy mam do tego podstawy?

Cześć Czołem!

Butów nie robię, ale chociaż staram się ich nie psuć. Czasem  mi to nie wychodzi, ale dzięki temu forum może będzie lepiej

Witam Szanowne Grono

Kupiłem sobie butki Zamberlan ze skóry licowej.

Jestem w trakcie ich rozchodzenia po ścieżkach leśnych i parkowych.

Po kilku dniach buty wyglądają tragicznie - są porysowane (od trawy?? Wystarczy palcem przejechać i powstaje rysa) i niestety coś niedobrego chyba dzieje się ze skórą na zgięciach jest popękana i robią się jakby bąble.

Dodam, że buty mojej dziewczyny wyglądaja o niebo lepiej, a były kupione tego samego dnia i sa noszone dokładnie w tych samych warunkach. Dodatkowo Skóra dosłownie pije wodę - na ostatnim zdjęciu na nosek kapnąłem kropelkę wody i po chwili w tym miejscu skóra pociemniała.

I moje pytanie składać reklamację? Czy może zabrać się za natłuszczanie?

Przyznam się, że jestem wściekły, bo buty kosztowały kilka ładnych stówek i miały być na ładnych pare lat. A tu taki zonk