mcflurry

Drodzy forumowicze,

zwracam się z prośbą o pomoc bo przyznaje, że już "zgłupiałem". Buty zakupione ok miesiąca temu, nakładane okazyjnie, po pierwszym prawidziwie zimowym spacerze (po śniegu) wprawiy mnie w osłupienie. Z czubków obu butów, z części podeszwy zeszła farba (zdjęcia). Są to buty firmy Timberland, model Erthkeepers City Premium 6inch. Część podeszwy, z której zeszła farba, wykonana jest z drewna/sklejki. Tu pytanie: czy pokochać ten feler i próbować kolorować podeszwę kremem/pastą/farbą czy grzecznie odnieść buty do sklepu i liczyć na cud?

Witam wszystkich!

Zwracam się z prośbą o pomoc w doborze kosmetyków do impregnacji/pielęgnacji poniższych butów. Do tej pory używałem bezbarwnego kremu marki Grison - Shoe Creme DeLux (ze względu na białe szwy) oraz tłuszczu foki Grisson - Graisse Le Phoque (także Grison). Kolor trochę ciemniał ale przyznam szczerze wcale mi to nie przeszkadzało Czy to właściwa droga? Jak jakościowo produkty Grisona mają się do Saphira/Tarrago?