Skocz do zawartości

Blatio

Moderator
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Ostatnia wygrana Blatio w dniu 26 Września 2013

Użytkownicy przyznają Blatio punkty reputacji!

1 obserwujący

Informacje o profilu

  • Płeć
    Nie powiem

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Blatio

Użytkownik

Użytkownik (2/6)

13

Reputacja

  1. Jak dla mnie też ostro przesadzone Ja co najwyżej dwa razy namydlałem i płukałem buty. Wystarczało w zupełności. Puszeczka mydła powinna starczyć spokojnie na kilka par tym systemem...
  2. O Lafumach co nieco można znaleźć tu: http://ngt.pl/forum/?p=search&sWord=lafuma
  3. HP Oil powinien się bardzo ładnie wchłonąć i nie pozostawić widocznych śladów. Ja stosowałem to na nubuku i jestem zadowolony, po butach nie było znać, że były czymś pryskane. Z zamszem powinno być podobnie.
  4. Ja napiszę a propos wkładek. Dobrze mi się sprawdzają piankowe wkładki Hi-tec, takie szare za 20 zł. Można dorwać w niektórych sklepach outdoorowych.
  5. Najs Dobra robota Teraz nabrały charakteru. Jeszcze więcej nabiorą, gdy zostawią trochę swojego DNA np. na Orlej Perci, tak jak parę lat temu nowiuśkie Hanzele 003 mojego przyjaciela, podczas gdy ja błogosławiłem gumowe czuby w swoich G024
  6. Ja w sumie specjalnie tego nie ruszam, jak jadę tłuszczem, to i się przypadkiem wszystkie dziurki i przelotki pojedzie, ale specjalnie o to nie dbam.
  7. Miejsce wszycia języka należy szczególnie pieczołowicie potraktować. Ja zawsze tego pilnowałem, żeby zwłaszcza w okolice, gdzie są tam szwy i łączenia, wetrzeć odpowiednio sporo tłuszczu / wosku.
  8. Hehehe, MacDermot, popraw mnie, jeśli się mylę, ale podejrzewam, że to m.in. do mnie i moich sugestii na NGT aluzja
  9. Noo, powiem Ci - ładne Taki klasyczny rys zyskały z tą podeszwą
  10. Eee... Yyyy... na moje oko mogą być 3 opcje: 1) Jest to skóra licowa tak wykończona, że jej lico uzyskało fakturę płótna (do zrobienia, w ten sposób wykańcza się licówki, nadając im przez wytłaczanie różnego rodzaju faktury, typu groszkowanie, imitacja skóry krokodyla, itp.). 2) Jest to skóra naturalna pokryta przez laminowanie / wprasowywanie jakimś materiałem syntetycznym o fakturze płótna. 3) Cały but to zwykła syntetyczna szmata. Jedno ze zdjęć wskazuje, że od środka jest skórka, coś jakby zamsz / dwoina, więc dla mnie może to być opcja 1) lub 2). Czekamy na wypowiedź naszych Ekspertów z Admiralicji
  11. Z tego co wiem, to p. Skibicki jest miłośnikiem lansowania terpentyny. Kiedyś sam nawet czyściłem swoje BW z pasty do butów terpentyną. Nic im się nie stało, żyją. Tylko smród niemiłosierny, jak to z terpentyną. Teraz używam raczej mydła do skór.
  12. Ja się przyznam, że woskowej mikstury AXE'a nie stosowałem nigdy, tylko ze szczególną pieczołowitością smarowałem grubo szwy tłuszczem / Tucanem. Jak dotąd nie miałem problemów z przemakaniem od tej strony :]
  13. Jak dla mnie zestaw HP Oil Protector jako pierwsza warstwa po umyciu butów + Tarrago Tucan na dalsze użytkowanie, sprawdza się w zupełności. Czasami tylko doraźnie zamiast Tucanem, przejadę buty na zmianę zwykłym Mink Oilem. Od tego czasu nie pamiętam to co przemoczone buty. Przy czym większy "ciężar gatunkowy" tejże wodoodporności przypisałbym Tucanowi. Jak dla mnie bardzo dobry i wydajny, starczający na długo środek. HP Oil na odmianę skończył się dość szybko (uroki dawkowania w aerozolu, na kilka par butów). Dla mnie lepiej by było, gdyby HP Oil był nieco gęstszy i dał się dawkować ręcznie (pędzelkiem / szczoteczką / gąbką).
  14. Napiszę to samo, co odpisałem na Tacticalu: Zaniepokoiłeś mnie, MAcDermot, jestem szczerze zdziwiony. Z moimi G024 nic się nie dzieje od 4 lat. Nic się ze skóry nie łuszczyło, żaden impregnat ani farba. Owszem, po paru wycieczkach w Tatry miałem obtartą skórę, były ryski, ale po potraktowaniu tłuszczami wedle AXE'a, wszystko ładnie poznikało. Może zaczęli stosować jakiś dziwny impregnat, który nie pasuje do tej skóry i się złuszczył? Moim zdaniem niepotrzebnie kazałeś je malować, to w sumie taki nieco pic na wodę. Ja bym tę skórę oczyścił mydłem do skór i porządnie zaimpregnował tłuszczowo. Ale generalnie zaskoczyłeś mnie. Czyżby Heinen zaczął Hanzelowi sprzedawać manianę? Bo wątpię, żeby Hanzel celowo robił bubel. Z tego co mi wiadomo, już parę razy musiał bekać za wadliwe podeszwy od poddostawcy, albo za źle wyprawioną skórę z garbarni. Tak czy siak reklamacja jak bardziej się należy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.