eye_lip Posted April 28, 2012 Report Share Posted April 28, 2012 Cześć, Jakiś czas temu udało mi się kupić ok. 40-letnie C&J w stanie N.O.S. Buty nie były nigdy noszone, ale trochę zmęczone, wyblakłe, miały różne plamki. Dodatkowo rozchodząc je w domu zaplamiłem tłuszczem i wyglądały tak: Po konsultacji z multirenowacją.pl postanowiliśmy spróbować odnowić je następującymi preparatami: Saphir Nettoyant Omni'nettoyant (pierwszy z lewej), Saphir Renovateur w kolorze ciemny brąz (drugi z lewej): oraz Avel Hussard: Na pierwszy ogień poszedł Saphir Nettoyant Omni'nettoyant: Usunął on większość plam, ale pozostały też takie do któych postanowiłem użyć Avela. Avel zadziałał dobrze, ale napotkałem pewien problem - w miejscach gdzie go użyłem, na obrzeżach "plamy" która czyściła, płyn się skoncentrował i otoczył "plamę" ciemniejszą otoczką... a więc postanowiłem to zniwelować zowu za pomocą Saphir Nettoyant Omni'nettoyant - udało się po kilku próbach. Po wyschnięciu użyłem renowatora który nadał zupełnie inny, świeży głeboki kolor - kilkukrotnie. Buty wyglądają teraz zupełnie inaczej, jak nowe (no są w końcu ): Jedyny problem jaki powstał to, że włos się różnie układa i w zależności od padania światła w niektórych miejscach buty są jaśniejsze a w niektórych ciemniejsze momentami - nie umiem tego zniwelować, czesałem twardą szczotką z borsuczego włosia, ale mimo tego nadal jest taki efekt. Macie pomysł jak rozwiązać ten problem? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted April 28, 2012 Report Share Posted April 28, 2012 Świetne buty i doskonała robota Ja osobiście lubię te zróżnicowane odcienie na zamszakach - czasem specjalnie paluchem przejadę Nie jestem pewien na ile twarde jest włosie borsucze, ale może spróbuj typową szczotką do zamszu (mosiężną) ułożyć włos wedle preferencji. Dzięki za fotorelację pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krizg77 Posted April 29, 2012 Report Share Posted April 29, 2012 cZoŁeM Bardzo fajna relacja, nadałeś im "nowe życie" kosztowało to "trochę" czasu i wysiłku ale efekt - jak dla mnie - oszałamiający Jedyny problem jaki powstał to, że włos się różnie układa i w zależności od padania światła w niektórych miejscach buty są jaśniejsze a w niektórych ciemniejsze momentami - nie umiem tego zniwelować, czesałem twardą szczotką z borsuczego włosia, ale mimo tego nadal jest taki efekt. Macie pomysł jak rozwiązać ten problem? ...zamsz, nubuk to materiały delikatne (ekskluzywne); jest to naturalna (pożądana) właściwość zamszu i mi osobiście to "rozczochranie" bardzo się t podoba... ...moim zdaniem na zamszu nie osiągniesz jednolitej powierzchni bo włoski mizdry w zależności od długości i kąta pochylenia mają różne odcienie (im dłuższe włoski tym kontrast jest większy)... czesanie daje krótkotrwały efekt bo włoski są miękkie... ...jeżeli zaczniesz nakładać coś na buciki - typu pasty, kremy itd - uzyskasz efekt odwrotny od zamierzonego nierówne, popękane... no po prostu katastrofalny efekt i buty będą nadawały się do kosza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eye_lip Posted April 29, 2012 Author Report Share Posted April 29, 2012 Nie zamierzam nic nakładać na buty, nawet nie sugerowałem tego. Co do rozczochrania i jednolitej powierzchni - zwróciłem na to uwagę, jedynie dlatego, że wcześniej przed zabiegami, nic takiego nie zaobserwowałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.