materatz Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 (edited) Witam wszystkich, Słowem wstępu, trafiłem tutaj w poszukiwaniu sposobu impregnacji trekingowych butów a skończyło się na przeczytaniu forum od a do z . Zmieniłem też podejście i znaczenie terminu zadbane buty, większość mojej wiedzy musiała zostać przeformułowana, bo to co ludzie wyrabiają z butami i to co można zrobić ze skórą można nazwać śmiało sztuką. Jako że na olej i tucana muszę chwilkę poczekać na warsztat wziąłem buciki swojej połówki w celu zapolerowania ich "na śline". Kulturalnie zacząłem od szorowanka gąbką i mydłem glicerynowym poprzez nakładanie kremu w kolorze, kończąc na 2 warstwach czarnej pasty woskowej i pozostałych niezliczonych warstwach pasty woskowej bezbarwnej nakładanej i polerowanej ma mokro. Połysk wystąpił a jakże ale zastanawiają mnie i wręcz irytują białe żyłki które powstały w miejscu gdzie skóra pracowała i są widoczne. I teraz quizz co zrobiłem nie tak ? Dodam jeszcze że te białe rysy pojawiły się już w trakcie polerowania, czyli nie są efektem zginania trzewika. Edited March 23, 2012 by materatz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Witaj Generalnie, jakość i rodzaj skóry ma znaczenie. Na wysokiej jakości skórach łatwiej osiągać trwały efekt, czasem nawet w miejscach gdzie skóra pracuje. W tym konkretnym przypadku wydaje mi się, że zdecydowanie połysk należy robić tylko na czubkach i piętach - tam gdzie skóra jest gładka i nie pracuje. Tam, gdzie nie posiada gładkiej struktury (zagięcia) wosk będzie się wykruszał. Tam stosuj krem. W większości przypadków należy się trzymać zasady zobrazowanej na fotce: Myślę, że warto oczyścić buty i podjąć kolejną próbę Pamiętaj, że pastę woskową należy nakładać w minimalnych ilościach (cieniutkie warstwy), a wody dosłownie kropelka No i lepiej czarną niż bezbarwną Nie widać całego buta, ale czy nie ma tam elementów lakierowanych? pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
materatz Posted March 23, 2012 Author Report Share Posted March 23, 2012 Witaj Generalnie, jakość i rodzaj skóry ma znaczenie. Na wysokiej jakości skórach łatwiej osiągać trwały efekt, czasem nawet w miejscach gdzie skóra pracuje. W tym konkretnym przypadku wydaje mi się, że zdecydowanie połysk należy robić tylko na czubkach i piętach - tam gdzie skóra jest gładka i nie pracuje. Tam, gdzie nie posiada gładkiej struktury (zagięcia) wosk będzie się wykruszał. Tam stosuj krem. Myślę, że warto oczyścić buty i podjąć kolejną próbę Pamiętaj, że pastę woskową należy nakładać w minimalnych ilościach (cieniutkie warstwy), a wody dosłownie kropelka No i lepiej czarną niż bezbarwną Nie widać całego buta, ale czy nie ma tam elementów lakierowanych? pozdrawiam Tylko kokarda na ostatnim zdjęciu ale ten element ominąłem, wydaje mi się że za grubo jednak pasty poszło. Zmyje to co nałożyłem i tym razem położę tylko czarną w znacznie bardziej symbolicznych ilościach na warstwę. Jak na pierwszy raz chyba nie wyszło najgorzej Na tym bucie zdaje mi się położona jest właśnie bezbarwna pasta co daje ładną głębię. Zrobię poprawki i zdam relację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Dotyczy zarówno malowania jak i wosku - lepiej nałożyć 2 cienkie warstwy niż jedną grubą. Tam gdzie zagięcia i pracująca skóra - pasty woskowej nie kładź. Ewentualnie krem, jeżeli skóra tego wymaga. Na fotce faktycznie piękny połysk i pewnie bezbarwna, choć warto pamiętać, że pasty woskowe to nie farby, mają minimalną ilość pigmentu, który rozkłada się po powierzchni skóry, pokrywają drobne ryski, ale nie kryją jednolicie. Tu równie dobrze mógł być użyty granat Efekt na Twoich fotkach, pomijając spękania naprawdę dobry. Jeszcze kilka prób i będzie mistrzostwo świata Chwal się koniecznie pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Drobny szczegół chyba wam uszedł Panowie . Na tych damskich bucikach mamy do czynienia jednak z dwoiną chyba na dodatek przez producenta źle pomalowaną . Efekt widać jest taki ,że po kremie czy paście i tak pęknięcia powłoki malowanej wychodzą . Żywica czarna (Javacur ) Lub po umyciu przygotować je do malowania ale farbą spirytusową, nie samo-połyskową - bo tak uczynił producent idąc na łatwiznę i efekt kupowania oczami jak widać osiągnął . Pod spodem wyłazi teraz fakt primo złego malowania i secundo wyprawy chromowej tej skóry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Była wzmianka o jakości Możesz mieć oczywiście rację (jak ciężko mi to przez gardło przechodzi) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 Wiem Brutusie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krizg77 Posted March 23, 2012 Report Share Posted March 23, 2012 cZoŁeM Kulturalnie zacząłem od szorowanka gąbką i mydłem glicerynowym poprzez nakładanie kremu w kolorze, kończąc na 2 warstwach czarnej pasty woskowej i pozostałych niezliczonych warstwach pasty woskowej bezbarwnej nakładanej i polerowanej ma mokro. ...na początku mojej "przygody" z Saphir-em miałem podobny przypadek......byłem tak wkurzony i zawiedziony, że obiecałem sobie - nigdy więcej nie użyję tej pasty ... ...mój błąd polegał na tym, że na brązowe buty (oczywiście po uprzednim zmyciu Renomatem) nałożyłem pomarańczowy krem (żeby je rozjaśnić) i na to nałożyłem jeszcze jasno brązowy wosk (prawie żółty) chciałem w ten sposób nadać im połysk i jeszcze bardziej je rozjaśnić......i tu zaczął się dramat po chwili w każdym zgięciu pojawiły się jasne smugi (tak jak u ciebie )... ...dopiero na gdy wnikliwie przestudiowałem porady na forum olśniło mnie: - pasta woskowa nie jest do rozjaśniania i dajemy zawsze identyczną lub o "numer" ciemniejszą niż but (nie jaśniejszą jak ja ) - NIGDY nie nakładamy więcej niż trzeba im cieńsza powłoka tym lepiej Myślę, że gdybyś skończył na "...kończąc na 2 warstwach czarnej pasty woskowej..." byłoby SUPER, tą bezbarwną chyba przedobrzyłeś... ps. jestem początkującym praktykiem...Ci dwaj wyżej to eksperci i dla mnie są autorytetami w tej dziedzinie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted March 24, 2012 Report Share Posted March 24, 2012 Potwierdzamy - on jest tylko szewcem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
materatz Posted March 28, 2012 Author Report Share Posted March 28, 2012 Sprawdzone empirycznie - za dużo pasty w niewłaściwym kolorze. Po zdjęciu pasty but wygląda przyzwoicie. Dzięki za rady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted March 28, 2012 Report Share Posted March 28, 2012 Na zdrowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
materatz Posted March 28, 2012 Author Report Share Posted March 28, 2012 Ciekawym jak To sie nie "łamie" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted March 28, 2012 Report Share Posted March 28, 2012 To tylko na wystawę haha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.