sewerr Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 Witam, Mimo przejrzenia sporej liczby wątków i zdobytej w ten sposób dużej porcji wiedzy (dotąd mi zresztą kompletnie nie znanej), to jednak nie mam pewności co mam zrobić ze swoimi butami, żeby ich nie zepsuć. Postanowiłem napisać. Rzecz dotyczy butów Hanwag Tatra GTX. Jakiś miesiąc temu buty przeszły pierwszy tygodniowy wypad w góry. Chodzenie po 12 do 14 godz. w śniegu przy lekko ujemnej temperaturze. Buty od zakupu nie były niczym smarowane, poza tym, że 2 czy 3 razy popsikałem je Nikwaxem w aerozolu (impregnat do skóry i materiału), co chyba zresztą nie było zgodne z jego przeznaczeniem. Skóra po pierwszym dniu marszu pozostała sucha, krople pozostawały na powierzchni buta. Od drugiego dnia (mimo fabrycznego olejowania i późniejszego psikania Nikwaxem) namokła. Mimo to przez cały tydzień buty wody nie puściły (jednak membrana). Po powrocie buty, odstawione w kąt w przedpokoju, spokojnie sobie wyschły, jednak nie myłem ich ani niczym nie smarowałem. Kilka dni temu miałem już kupić wosk Nikwaxa, ale trafiłem tu… I teraz moje pytanie – jak mam właściwie zadbać teraz o te buty? Jest problem, bo skóra po miesiącu zrobiła się twarda; gdyby ją spróbować zgiąć, to skóra najpewniej by się dosłownie przełamała. Czy zestaw standardowy, jaki tu podajecie ( 1) mydło do skór, 2) HP Oil, 3) Dubbin Tucan Mink Oil) będzie w tym przypadku ok.? Tj. czy to zmiękczy stwardniałą skórę i czy mydło usunie tego Nikwaxa (to był tylko taki impregnat w aerozolu, 3 razy piskane)? Będę szczerze wdzięczny za podpowiedź. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nie_problem Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 Przesuszona, sztywna skóra? hmm To taki bucior? Kolor ten sam co na fotce? Generalnie Twój plan wydaje się słuszny. Grunt to natłuścić i odżywić ją właściwie po oczyszczeniu mydłem. Tak by przywrócić jej miękkość i elastyczność, bo faktycznie będzie podatna na uszkodzenia i pęknięcia. Jeżeli skóra naprawdę jest tak mocno przesuszona, ja bym chyba spróbował tak: 1.) Mydło 2.) Dubbin HP Saphir (zostawić na noc do pełnego wchłonięcia) 3.) HP OIL 4.) Tucan Zerknij jeszcze tutaj: http://www.wbutach.pl/topic/223-buty-hanwag-yukon-oczyszczanie-z-tluszczu-palc-kladzionego-na-goraco/page__p__1320__hl__hanwag__fromsearch__1#entry1320 Oczywiście w Twoim przypadku sprawa jest mniej skomplikowana i malowanie jest raczej zbędne. Ale efekt generalnie do zaobserwowania No, ale niech się tu jeszcze AXE316 określi, bo to trekkingowa fachura jednak. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted February 20, 2012 Report Share Posted February 20, 2012 Renomat może i będzie zbędny .... Jednakże teraz dopiero zobaczysz czy w trakcie mycia buty równo ciągną wodę . Jeśli nie to niestety Renomat do łapy jednak pójdzie . Ale jesteśmy dobrej myśli Nie przejmuj się na razie tym że skóra zesztywniała . Po umyciu delikatnie spryskasz Hp Oil i dasz się mu wchłonąć . Reszta standardowo jak wskazał nie_problem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sewerr Posted February 23, 2012 Author Report Share Posted February 23, 2012 tak but ten co na fotce, tylko kolor to torf ok, dzięki wielkie za wskazówki chciałem jeszcze Was dopytać, czy to mydło się nadaje: http://www.multirenowacja.pl/mydlo-do-skor-regenerujace-100ml-avel.html w opisie jest podane, że to do skór licowych, a but wykonany jest z nubuku.. aha, i czy HP Oil mam spryskać zaraz po umyciu butów czy dopiero po wyschnięciu skóry (chyba głupie pytanie, podejrzewam, że po wyschnięciu, ale wolę się upewnić). potem Tucan (a Dubbin HP Saphir to wtedy mogę chyba darować; najpierw mycie, potem olej, na końcu tłuszcz). w linku podesłanym przez nie_problem jest jeszcze jedna warstwa Baume 1789 - czy to też mam nakładać na koniec? a i ile mam odczekać pomiędzy kolejnymi etapami / nakładaniem oleju / tłuszczu. doba wystarczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fizyk Posted February 23, 2012 Report Share Posted February 23, 2012 (edited) Mydło ponoć najlepsze. Ja tam używam takiego mydła też do nubuku i sie sprawdzało. Ale tu nich sie jeszcze AXE wypowie. HP oil oczywiście po wyschnięciu butów. Suszymy oczywiście w temperaturze pokojowej w suchym przewiewnym miejscu. PO HP Oil czekamy ok doby na wchłonięcie się oleju. Potem Tucan. I tu lepiej buty zostawić na kilka dni. Tucan bowiem trochę długo się wchłania. Warto też żebyś pomyślał nad wykorzystaniem patentu AXE na zabezpieczenie szwów przed zaciąganiem kapilarnym wody. Edited February 23, 2012 by Fizyk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted February 23, 2012 Report Share Posted February 23, 2012 Nie mam po Fizyku w sumie nic do dodania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sewerr Posted February 28, 2012 Author Report Share Posted February 28, 2012 paczka doszła, buty już po myciu, teraz impregnacja szwów. i tu mam jeszcze pytanie (zadaję tutaj, bo lepszego miejsca nie znalazłem): czy może być do tego użyta terpentyna bezzapachowa? to jest podobno coś innego jak terpentyna balsamiczna (ta o specyficznym , ostrym zapachu).. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted February 28, 2012 Report Share Posted February 28, 2012 Ja naprawdę nie wiem - w życiu takiej nie widziałem - jak paruje normalnie to chyba się nada . Daj innym namiary jak wygląda i gdzie kupić ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sewerr Posted February 28, 2012 Author Report Share Posted February 28, 2012 Axe, kupisz w każdym sklepie z artykułami dla plastyków. Wygląda np tak: http://www.plastyczny-sklep.com.pl/produkt-25-Terpentyna_Bezzapachowa__150ml.html Kupiłem jednak balsamiczną (czyli tę teoretycznie bardziej śmierdzącą). Bezzapachowa, wbrew nazwie, też wg mnie śmierdzi, ale w "inny" sposób jak balsamiczna. Zastanawiało mnie czy bezzapachowa jest wytwarzana jakoś inaczej jak balsamiczna. Pani w sklepie nie wiedziała tego, ale stwierdziła, że ostatnio opinie Klientów nt tej bezzapachowej nie są najlepsze, chyba właśnie ze względu na ten jej "inny" zapach. Więc wziąłem balsamiczną. BTW nie było nigdzie w tutku napisane jak się rozpuszcza ten pszczeli wosk w terpentynie... ;/ Chemikiem nie jestem, więc po prostu wrzuciłem do słoiczka kawałek wosku i zalałem terpentyną. Rozpuszcza to to się baaardzo powoli. Może trzeba podgrzać? Wstrząsanie nic za bardzo nie daje. Dałem spokój i odstawiłem właśnie na noc. To normalne, że trzeba trochę dłużej poczekać aż się rozpuści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AXE316 Posted February 29, 2012 Report Share Posted February 29, 2012 Temp zapłonu 35oC Temp samozapłonu chyba 253,3oC Prościej jest rozdrobnić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.